Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Trójmiejski Park Krajobrazowy i jego okolice

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Trójmiejski Park Krajobrazowy i jego okolice

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/12/07 11:56 #20633

Citas

Citas Avatar

Czas ostatnio jest u mnie towarem deficytowym dlatego tak dużo go upłynęło przed kolejnym wpisem. Wczoraj jednak znowu ruszyłem. Tym razem celem był obiekt oznaczony na mapie jako kamienna twarz. Tak jak ostatnio ruszam drogą marnych mostów, jednak tym razem przy skrzyżowaniu z czarnym szlakiem odbijam w drugą stronę.
W tym miejscu łączą się 2 piesze szlaki zatem ruszam nimi. Jest to typowy szlak pieszy





Jak to szlaki piesze mają w swoim zwyczaju bywają trudne dla rowerów.


Wspinam się rowerem na górę i stwierdzam, że jednak łatwiej będzie znaleźć cel z drugiej strony. Cofam się zatem i szukam drobnego odbicia. Jakiejś delikatnej ścieżki zaznaczonej na mapie. Znajduję coś co w ostateczności można nazwać ścieżką. Jechać się nie da, więć pcham rower. Zirytowany, że chyba źle idę chcę się cofnąć, myślę, że wejdę na widoczny kawałek płaskiego teren. Rozglądam się za jakimś wielkim kamieniem, bo sobie wyobrażałem tę kamienną twarz, znajduje jedynie coś takiego


Chyba udało się odnaleźć cel. Wracam zatem na szlak i po raz kolejny zdobywam szczyt. Następnie na rozjeździe szlaków wybieram łagodniejszy żółty, z niego po chwili też zjeżdżam, bo jedna ze ścieżek ma łagodniejsze zbocze. Dojeżdżam do drogi w Dolinie Świeżej Wody.



Był to zjazd z powyższej góry.

Z Doliny Świeżej Wody wjeżdżam piękną ścieżką


w Dolinę Ewy:.
Stąd już jest bardzo blisko do ulicy Kościerskiej, która wyprowadza mnie z TPK.
Załączniki:
2014/11/23 17:31 #20426

Citas

Citas Avatar

Załączniki:
2014/11/23 17:29 #20425

Citas

Citas Avatar

Jako, iż przeprowadziłem się do Gdańska to trochę opiszę jak wygląda tutejsze rowerowanie. Będę to robił w kolejnych wpisach, gdzie opiszę różne trasy i szlaki rowerowe. Być może zachęci to innych do odwiedzenia tego rejony.

Jako pierwszy cel stawiam sobie starą skocznię narciarską.
Do TPK wjeżdżam ulicą Bytowską. Jadę niebieskim szlakiem rowerowym, zwanym także Drogą Marnych Mostów.







Żeby dojechać na skocznię, a raczej jej pozostałości muszę odbić w czarny szlak pieszy o nazwie "Szlak Wzgórz Szymbarskich". Nie jest to łatwa przeprawa dla roweru. Szczególnie jesienią, gdy drogę pokrywają śliskie liście. Przez co jestem zmuszony czasem do prowadzenia roweru.










Sporo błądzę po urokliwych ścieżkach aż docieram do Doliny Radości. Zaraz, skocznia miała być wcześniej. Dojeżdżam w końcu do miejsca gdzie mniej więcej się ona znajduje i po chwili poszukiwania odnajduje jej szczątki. Niewiele z niej zostało. Kontrukacja progu i zarys jak wyglądał rozbieg i zeskok. Zawody rozgrywane były tutaj bardzo dawno, bo jakoś w latach 40-tych. Skocznia ma ciemną kartę w swej historii, bo zginął na niej pewien niemiecki skoczek.
Załączniki:
Czas generowania strony: 0.258 s.