Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: PUSZCZA KAMPINOSKA 17-25. KWIECIEŃ

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2016/04/19 23:17 #27969

Sąsiad CCH

Sąsiad CCH Avatar

Ale jak wyłącznie pociągiem to koniecznie z rowerkami ;)




Załączniki:
2016/04/18 22:27 #27958

Estera

Estera Avatar

Wszystko zostało napisane ;) wyprawa była mega,jedna z moich najlepszych :P dzięki i do następnego!Proponuję jedną wyprawę wyłącznie pociągiem :whistle:
2016/04/18 06:34 #27948

MARCINHD

MARCINHD Avatar

Bartek wiesz że żartuję ;) zresztą rozmawialiśmy jeszcze przez wyjazdem do Kampinosu... a poza tym sobotę miałem i tak zajętą.... działeczka się zaczęła ;)
2016/04/17 18:27 #27940

pieter

pieter Avatar

Podziękowania dla ślicznego komitetu powitalnego oraz witanego bohatera, który tylko rzucił hasło i proszę:


Załączniki:
2016/04/17 16:13 #27937

Bartek

Bartek Avatar

Dziekuje wszystkim za ta mila niespodzianke :P Smiechu bylo sporo i rzeczywiscie im mokrzej i bardziej deszczowo tym weselej :) Mi sie podobal plan Pietera zeby po wyjsciu z pociagu wrocic do niego i jeszcze kilka razy pojezdzic tam i z powrotem :P Niestety rozgadalismy sie jak zwykle i pociag nam odjechal :)
Wyjazd nie byl utajniony ,tylko ze byla to oddolna inicjatywa na zasadzie skrzykniecia sie paru osob ktore mialy akurat czas i chec. Iza z Aneta chcialy jechac do Decathlona i okazalo sie ,ze przecina sie to z moim powrotem z Sochaczewa. A reszta to juz podczepila sie na swoj rachunek :)

Ogolnie reasumujac wypad z Wojtkiem to nie byle male piwko - grzalismy rowno i juz o 19:30 bylismy na miejscu zameldowania.Pierwszy raz pokonałem ponad 200km wyjezdzajac i dojezdzajac za jasnego :) Zasluga to Wojtka ktory konsekwentnie ciagnal mnie asfaltami do celu :) Prawie na sile musialem pare razy sciagac go na bardziej malownicze szutry - na szczescie udalo sie wypracowac kompromis i ja przelknalem asfalty a Wojtek drogi szutrowe :) Dalo to calkiem przyjemna trase po plaskim jak stol Mazowszu. Gorek tam jak na lekarstwo - ostatnie wzniesienia bodajze w okolicach Płocka - ktore okazalo sie bardzo urokliwym miastem polozonym tak jak Grudziadz na wislanej skarpie. Zapisalem sobie Plock do gruntowniejszego rekonensansu. Ogolnie wybrane na baze Pasikonie sa doskonalym miejscem do zwiedzania okolic - mocno zwiazanych z Fryderykiem Chopinem. Byc moze w tym roku uda sie wyskoczyc w kilka osob w te rejony.

Wojtku milego krecenia w puszczy i oby pogoda Ci dopisala :)
2016/04/17 15:52 #27936

Krzyś

Krzyś Avatar

B) HD napisał :
..a ja się zapytam...co to za utajniony wyjazd po Bartka był ?

B) Bo to był rajd pt. : ,,Trzech na pięć" B)

B) Ha, Ha, Ha B)
B) Ale mieli chłopaki obstawę nie lada !!! B)

B) Pozdro i do zoba B)
2016/04/17 15:02 #27935

MARCINHD

MARCINHD Avatar

...a ja się zapytam...co to za utajniony wyjazd po Bartka był ? ;)
2016/04/17 14:05 #27933

sldtwa

sldtwa Avatar

Skoro nikt się nie kwapi, to ja dorzucę tu parę słów chociaż nie byłem kierownikiem wypadu na powitanie Bartka, który wracał z ostrej urodzinowej jazdy z Wojtinem.
Na Grudziądzkim dworcu zameldowała się całkiem pokaźna grupka "witaczy", w tym sporo grono wielbicielek naszego dzielnego wojownika :D

Stawili się:

Iza :laugh:
Ainak :laugh:
Aneta :laugh:
Danka :laugh:
Estera (która goniła na pociąg aż z Nowego) :laugh:
Piotr Kozak :laugh:
Pieter :laugh:
sldtwa :laugh:


Do Torunia dotarliśmy punktualnie. Serdeczne powitanie, chwila zakupów w Decatlonie i śmigamy do domu. Niestety aura miała inne plany. Do Chełmży udawało nam się jechać na skraju rzęsistych opadów. Niestety dalej było już gorzej. W Skąpym stłoczeni w, trzeba to przyznać, przestronnym przystanku postanowiliśmy wrócić do Chełmży i ponownie skorzystać z pociągu. Odkryliśmy przy tym bardzo ciekawą zależność między intensywnością opadów deszczu, a wesołością i gadatliwością jadących z nami dziewczyn.
Tę zależność będziemy badać w przyszłości.

Ponieważ lało rzęsiście, więc wracaliśmy w doskonałych humorach, mimo że automat biletowy na dworcu w Chełmży zatrzymał się na etapie drukowania potwierdzenia, o biletach nawet nie wspominając. Na szczęście przemiła Pani konduktor bez wahania dała wiarę naszym wyjaśnieniom. Wtedy to narodził się pomysł, aby utrzymywać, że kupiliśmy bilet okresowy i jeździć pociągiem przez cały tydzień :D
Cali, zdrowi, zadowoleni i uśmiechnięci dotarliśmy do domów.
Wszystkim uczestnikom dziękuję i do następnego.

Powinny być jakieś fotki, a nawet filmik The Bart Company. Proszę o udostępnienie.
2016/04/14 14:37 #27864

Bartek

Bartek Avatar

Dzieki Wojtku za dobre slowo - nie myslalem ,ze sprawie Ci taka radosc :)

Reasumujac - moj udzial w Wojtkowej wyprawie jest cokolwiek skromny - jade z nim jutro o 6 rano do Pasikoni. Zostaje na jedna noc.W sobote okolo 9 mam pociag z Sochaczewa do Torunia gdzie jestem okolo 11. I z Torunia zjezdzam sobie na kolach pomalutku do Grudziadza. Dlatego jesli ktos ma chec i czas potowarzyszyc nam przynajmniej w mojej czesci wyprawy to bedzie nam niezmiernie milo - a ja nie bede musial wracac sam :)
2016/04/13 21:35 #27858

Matołek

Matołek Avatar

Cóż mogę powiedzieć, czytając taki wpis. Chyba tylko tyle, że już teraz zielenieję z zazdrości, ale będę Wam bardzo kibicował :)

No i oczywiście czekam na relację :laugh:

Szerokości :woohoo:
2016/04/13 21:22 #27857

wojtino

wojtino Avatar

Już w najbliższy piątek tj.pojutrze ruszamy z Bartkiem o godz. 6:00 z ronda Skalskiego poznawać uroki Puszczy Kampinoskiej, byłoby miło gdyby dołączył ktoś jeszcze. Zamówiłem pokój trzyosobowy, w każdej chwili zamówić mogę więcej. Serdecznie zapraszam każdego kto podoła zrobić średnia stówkę dziennie a na początek dwieście i będzie miał z tego przyjemność. Zdaję sobie sprawę że ogranicza to krąg osób zainteresowanych ale takie są realia turystyki rowerowej.

Jestem realistą i dlatego już z obecności Bartka cieszę się jak nie wiem co. Bartek dodaje mi motywacji, dzięki Bartku.

Może ktoś pokusi się od prowadzić kawałek. :)
2016/03/22 14:12 #27590

Bartek

Bartek Avatar

Na calosc nie dam rady ale rozwazam dwie rzeczy:

1.Pojechanie z Toba w tamta strone i powrot inna droga na drugi dzien na kolach lub z wykorzystaniem czesciowo pociagu

lub

2.Dojazd samochodem do tych Pasikonikow i uczestnictwo w jednej lub dwu wyprawach tych okolo 100 kilometrowych

I w jednym i w drugim wypadku jesli ktos ma chec i ochote to ja chetnie przy sprzyjajacej pogodzie wybiore ktoras z tych mozliwosci :)
2016/03/22 13:37 #27589

wojtino

wojtino Avatar

Termin pierwszej wyprawy zbliża się dużymi krokami, już szlifuję formę, kompletuję sprzęt, bilety NBP, no i liczę na Wasz udział :woohoo:

Jeśli tylko pogoda nie zawiedzie w zasadniczy sposób to wyjazd nastąpi w piątek 15 kwietnia.

Powrót przewiduję najpóżniej w dniu 26.04. ale może nastąpić wcześniej, wszystko zależy od okoliczności i uzgodnień(gdy nie będę sam).

Start o godz. 6:00 z Ronda Skalskiego tj.Warszawska-Miłoleśna.

Jeżeli nikt nie zgłosi swojego udziału nie czekam :)

Ciągle mam jednak nadzieję że nie pojadę sam :)
2016/01/26 20:32 #27021

j23

j23 Avatar

wojtino napisał:
Do Puszczy Kampinoskiej wybieram się już od jakiegoś czasu i jak do tych czas nie udało mi się tego zrealizować. Tym razem jestem zdeterminowany jak nigdy. Oby tylko pogoda nie skruszyła mojego postanowienia. W drugiej połowie kwietnia z pogodą może być różnie, ale jak ktoś dołączy to już nie będzie miała takiego znaczenia. :)
Będzie ktoś chętny? Byłoby miło :ok:
Piękne tereny - byłem już tam rowerem, a w tym roku będę w połowie czerwca - więc nie będę Ci towarzyszył.
Przyjemnego kręcenia. :ok: :ok: :ok:
2016/01/26 14:22 #27020

MARCINHD

MARCINHD Avatar

zapowiada się ślicznie.... lecz Wojtku ja w tym roku tylko planuję Wiznę.... mimo wszystko życzę Tobie wspaniałej wyprawy...bez gum ;) i wielu udanych nagrań na kamerce :)
Czas generowania strony: 0.170 s.