Podczas ostatniej sobotniej wycieczki rowerowej po raz pierwszy jechałem skrótem z Białego Boru do Pieniek Królewskich. Uważam że do to bardzo dobra alternatywa dla ruchliwego odcinka drogi krajowej z Mniszka do do przejazdu kolejowego przy skręcie do Białego Boru.

Mimo że jest to dwukrotnie dłuższy odcinek drogi (objazd 1400 m prosto 700m) i częściowo jest to droga gruntowa to rowerem warto jak najczęściej tamtędy jeździć z/w na spokój, swobodę i większe bezpieczeństwo. Polecam !!!

Link do mapki: maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl

Ja tez jestem za tym zeby w miejscach gdzie sa sciezki rowerowe korzystac z nich a nie z jezdni, ale... No wlasnie!! Jesli mam co 100m zsiadac z roweru by zgodnie z przepisami przeprowadzic go przez przejscie dla pieszych to szlag mnie trafia. Zamiast stawiania przed przejsciami znakow informujacych o koncu sciezki dla rowerow, i tuz za nimi znaku o jej poczatku trzeba bylo namalowac na jezdni przejazd dla rowerzystow i wszystko bylo okey. I szczerze mowiac nie dziwie sie kolesiowi ze jechal po ulicy. Bo jadac sciezka i przejezdzajac przez \"zebry\" i tak łamał by przepisy. W tym miejsco przekazuje gorace pozdrowienia dla projektantow sciezek w G-dzu. Szacuneczek!!! A temu rowerzyscie szybkiego powrotu do zdrowia i na siodelko:)

Nie tak dawno byłem świadkiem bardzo groźnie wyglądajacego wypadku-potrącenia rowerzysty przez TIR-a.Mogło by sie zdać że młody chłopak z tego żywy nie wyjdzie.W tym dniu wyjezdżałem z parkingu Minimala w kierunku ulicy dworcowej ,a po przeciwnej stronie ulicy na Hallera tuż przed \"Salonem Urody\" młodego chłopaka potrąciła ciężarówka.Od razu wezwałem karetke i tłumaczyłem że z rowerzysty chyba dużo nie zastało bo tak drastycznie to wyglądało,na szcęście gdy tylko podjechałem do niego chłopak siedział z dziurą w nodze,poobcierany i mocnym szoku.Nawet zatrzymało sie kilku innych swiadków i kierowca TIR-a,który sam wezwał Policje.Chłopaka zabrała karetka i myśle że już dochodzi do siebie,a wracając do miejsca w którym to się wydarzyło to niby bezpieczny prosty odcinek jezdni ale policja stwierzdiła że rowerzysta powinienbył jechać chodnikiem gdzie jest wyznaczona droga dla rowerów.Nie wszyscy tego przestrzegają nawet ja sam jezdżę ulicami i dlatego UWAŻAJMY na tych \"większych\"!Dołączam jeszcze zdjęcie tego punktu bo akurat jest ono na waszej stronie.