TEMAT: Stojaki i parkingi rowerowe w naszym mieście

O kurna, a ci swoje. Niereformowalni. Tyle gadania i ustaleń na darmo. Jestem nieco załamany Że się MOSiR na to zgodził
Przykra sprawa!

Wraz z modernizacją zaplecza na plaży 'Miejskiej' postawiono też stojaki na rowery...

Nie ma szans na wykonanie takich pięknych stojaków na rowery w Grudziądzu.
Znając nasze władze, powiedzą, że koszt wykonania takuego stojaku będzie zbyt drogi...

Za wzór warto wziąć parking rowerowy z Gdyni:

www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowosci-rowerowe-w-Gdyni-stojaki-parkingi-i-pasy-na-Stryjskiej-n80052.html#

Tak wracając do oznakowania poziomego na jezdni to trwa właśnie wiosenne odnawianie tego oznakowania białą farbą, między innymi przejazdów dla rowerów, to czy nie można by było przy okazji pomalować też czerwoną farba przejazdów dla rowerów? Koszt pewnie niewielki gdyż było by to przy okazji.

Co do stacji naprawczej obawiam się, że długo by u nas nie pożyła. Niestety takie są realia ciągłe dewastacje i kradzieże były by utrapieniem i ta stacja więcej by nie działała niż działała. Nawet w Toruniu teoretycznie mieście bardziej cywilizowanym (bez urazy) ostatnio zdewastowano wypożyczalnię rowerową przy dworcu centralnym.

może zaprosić do nas ale kto zezwoli

może tak :

P

A co Wy na to

Zgadzam się.

iceman150 napisał: I dodatkowo fajna reklama dla miasta.

A tak to wygląda w Elblągu, proste i dobre.

Pieter fajnie przedstawił na zdjęciach przejazdy dla rowerów. Są pomalowane czerwoną farbą, a dla kierowcy jest to bardzo czytelne oznakowanie, nie byłoby trąbienia kierowców i pukania się w czoło, gdyby przejeżdżamy na przejeździe rowerowym, a kierowca myśli, że po pasach dla pieszych i trąbi, żeby rower przeprowadzić .Oznakowanie samymi " kwadracikami" przejazdu dla rowerów niewiele różni się od zwykłego przejścia dla pieszych. Dla przykładu ostatnio jechałem z kolegą z pracy samochodem on prowadził, nie zaważył znaku pionowego i mnie dopytywał czy to oznaczenie poziome świadczy o tym, że to jest przejście tylko dla pieszych czy dla pieszych i dla rowerów. Przyznam że jest to w pierwszym momencie trudne do rozróżnienia, a kierowca zazwyczaj nie ma za dużo czasu na zastanawianie się.

też w Łodzi -fajny design , takie mogłyby stać wszędzie

Ostatnio często są w Chnach - widocznie czerpią pomysły od nich. Dobrze, że nie jeżdżą do Afryki na Saharę.

Pieter- fajna dokumentacja
Niestety, nie jest to nic nadzwyczajnego w normalnych miastach, raczej norma.
Myślę,że sensu wysyłki do ratusza też nie ma; przecież nasi włodarze to światowcy, z pewnością więc widzieli "takie cuda" choćby z pozycji pasażera samochodu

Może faktycznie, Pieter - spakuj fotki i prześlij do włodarzy miasta. Może wreszcie własne oczy ich przekonają, że tak można?

Pieter!
Może te fotografie przesłać do ratusza?!
Czy do zarządu dróg, może przy zatwierdzaniu kolejnych planów remontu czy przebudowy zostaną zauważone i wzięte pod uwagę? Może do tej pory nie potrafili zrozumieć bo nie wiedzieli jak to wygląda?
Przysłowie (chyba rosyjskie) mówi, że raz zobaczyć to lepiej niż sto razy usłyszeć.

Mają też swoje ciekawostki w oznakowaniu - czy jest to dla Was czytelne? Ja w pierwszej chwili zgłupiałem ....

I nie robi się wygibasów, żeby rowerzystę spowolnić tak, jak spowalnia nas wiceprezydent przed skrzyżowaniami. Przyklejają białe poprzeczne pasy, które zagęszczają się przed przejściem dla pieszych, czy przejazdem, a droga rowerowa jest prowadzona za przystankami nie utrudniając wsiadania i wysiadania pasażerów z tramwajów czy autobusów.

A przejazdy rowerowe nie tylko są dobrze oznaczone, ale też sprowadzone do powierzchni jezdni - aż dziwne, bo nie ma krawężników

A jakby naszym włodarzom powiedzieć, że nóżkę byśmy sobie oparli czekając na zmianę świateł, to dopiero wybałuszyliby oczy

pieter napisał:

Taa a u nas w nowych projektach dalej przewiduje się Wyrwikółka.