Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 20-22.05.2016 3x70, czyli magia Jezioraka

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 20-22.05.2016 3x70, czyli magia Jezioraka

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2016/08/10 23:04 #29239

Estera

Estera Avatar

tak coś przeczuwałam,że to -oglądamy do końca- może mieć jednak coś wspólnego ze mną :laugh: :woohoo: :lol: ( ta kobieca intuicja :P - jak nie z "herbatą" to z jęzorem :lol: )

Świetny filmik, fajnie się ogląda a jeszcze przyjemniej wspomina magię
Jezioraka , ujęcia z efektem "zaglądacza" ciekawe i wprowadzająca urozmaicenie :ok:

Pozdrowionka :P
2016/08/09 01:27 #29223

Jaca

Jaca Avatar



Oglądamy do końca B)
2016/08/03 23:35 #29200

Bartek

Bartek Avatar

Oj,teraz wypada mi 3 dzień poskładać:) Posiedze jutro jak znajdę chwilę:) Dzięki za inspirację :side:
2016/08/03 22:24 #29199

Jaca

Jaca Avatar

2016/06/24 15:51 #28784

MARCINHD

MARCINHD Avatar

zdrowiej Qba..... i zbieraj dokumentację medyczną.... zgadamy się po niedzieli :)
2016/06/24 14:07 #28782

Qba84

Qba84 Avatar

Temat odżył, zatem i ja spieszę dodać, że jestem żywy;)

Długo się nie odzywałem, bo wskutek przeżytej traumy nie byłem w stanie doczytać wątku do końca ani nawet obejrzeć filmów... Jakiś uraz siedzi w głowie jeszcze.

Teraz korzystając z okazji chciałbym krótko, zwięźle (bo za długo musiałbym się rozpisywać) i oficjalnie podziękować szczególnie Tomkowi i Rafałowi- świadkom bezpośrednim, oraz Davisowi i Makiemu za pomoc.

Jeszcze raz dzięki, panowie- bez was zginąłbym marnie nad brzegiem pięknego Jezioraka:)

Dziękuję też wszystkim, którzy pomyśleli o mnie z troską i życzyli mi powrotu do zdrowia w poniższych postach- to dodaje otuchy:)

No i osobne podziękowania dla strażaków i służby zdrowia- naprawdę zobaczyłem ją od najlepszej strony- pełen profesjonalizm, poziom światowy.
Od początku czułem, że są to ludzie na właściwym miejscu, którzy wiedzą co należy robić.
Doprawdy, lepszej opieki nie mógłbym sobie nawet wyobrazić poczynając od ratowników i lekarzy aż do pielęgniarek (także pielęgniarzy) i salowych w szpitalu...

Jeśli o mnie chodzi, to stoję już na nogach (choć niezbyt pewnie) i myślę, że w lipcu wrócę do poważniejszego jeżdżenia. A wzbiera we mnie sportowa złość i zacięcie hehe.

A zatem jeszcze trochę rehabilitacji i niebawem powrót na rowerowy szlak!

Do szybkiego zobaczenia:)
2016/06/23 09:32 #28769

Jaca

Jaca Avatar

Super Orzeł! Szkoda, by taki materiał zalegał w szufladzie...
2016/06/22 23:17 #28768

ORZEŁ

ORZEŁ Avatar

2016/06/22 21:34 #28766

iceman150

iceman150 Avatar

Jaca naprawdę fajny filmik zmontowany ze smakiem. No i nie za długi a to się liczy :)
2016/06/22 13:28 #28762

Estera

Estera Avatar

To się wytnie :lol: :silly: :lol: :silly:
2016/06/22 12:25 #28761

Jaca

Jaca Avatar

Przedstawiam pierwszą część tego co zarejestrowała moja kamerka podczas tego pełnego prawdziwej magii wypadu. Wiem, późno i to bardzo... byłoby jeszcze później, gdyby nie usilne dopytywanie się kilku osób :)

Wybaczcie złą datę i godzinę. To wynik tego, że gdy wyciągnie się akumulator resetują się te dane... no i mojego gapiostwa... Wyłączyłem już to raz na zawsze. Kamera ma jeszcze jeden minus; nie informuje o tym, że miejsce na karcie się skończyło... Tryb rejestratora samochodowego oczywiście wyłączony (pętla)
Cały przejazd z Grudziądza do Iławy został zapisany innym materiałem...

Dla mnie ten wyjazd to prócz mega relaksu i oderwania się od codzienności możliwość poznania nowych osób, których "połączyły rowery". Dzięki temu czytając kolejne wpisy na forum za awatarem, czy nickiem widzę konkretną osobę.

Opisując swoje spostrzeżenia nie mogę nie wspomnieć o postawie Matołka podczas organizowania pomocy Kubie. Jestem pełen uznania dla opanowania i szybkości działania. Pomysły rzucaliśmy wszyscy, decyzje podejmowaliśmy wspólnie, jednak to on był osobą, która załatwiała wszystko. W mgnieniu oka był dosłownie wszędzie.
Znam pojęcie wazeliniarstwa - uwierzcie, nie to miałem na celu.

Kuba, Twój wypadek bardzo mnie poruszył. Życzę, szybkiego powrotu do zdrowia i nie mogę się doczekać, kiedy będziemy mogli wspólnie wyruszyć na szlak.

Miłego oglądania. Kolejne części już niedługo ;)

2016/05/30 21:38 #28502

Bartek

Bartek Avatar

Wspomnień część druga....

2016/05/24 21:58 #28445

Meg

Meg Avatar

Dziękuję wszystkim uczestnikom "magii Jezioraka" za wspólnie spędzony weekend :) To był bardzo udany wypad, zarówno dzięki bardzo dobremu przygotowaniu przez organizatorów jak i pozytywnemu nastawieniu uczestników :woohoo: Dla mnie wyjazd był rewelacyjny i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję wspólnie pokręcić :silly:
Serdeczne pozdrowienia dla Kuby!!!! Do zobaczenia :)
2016/05/24 17:57 #28442

Kasia

Kasia Avatar

Tak jak już kilka razy wspomniano, Wielka Żuława okazała się być niezwykle magicznym miejscem, sprawiającym wrażenie, że czas tam płynie dużo wolniej i przede wszystkim spokojniej.
Zaplanowana trasa wokół Jezioraka była niezwykle malownicza. Jeziorak mogliśmy podziwiać z dróg prowadzących wzdłuż linii brzegowej jak i z nieco większych odległości, zielono - żółtych pagórków, które na długo pozostaną w pamięci... szczególnie jednego naszego kolegi :woohoo: :silly: :lol:
Gratulacje dla dziewczyn :ok: za pokonanie niebieskiego szlaku pieszego. Nie był on łatwy. Na krótkim jego fragmencie było dokładnie tak, jak na zdjęciu Davisa zamieszczonym przed wyjazdem.
Trasa powrotna była rewelacyjna. Do tej pory przed oczami mam szutrowe i polne drogi, mało uczęszczane wąskie ścieżki śladem dawnej kolei z Kisielic do Plesewa czy polne drogi pomiędzy Łasinem a Rogóźnem. Nie da się zapomnieć tych zielonych łąk, pól kwitnącego rzepaku rozpościerających się aż po horyzont, przydrożnych również kwitnących drzew i krzewów czy startujących przed nami bocianów.
Dołączam się do podziękowań dla uczestników tej wyprawy za wspólnie spędzony czas. Miło było poznać nowe osoby "znane" mi tylko z wpisów na forum.
2016/05/24 17:51 #28441

Davis

Davis Avatar

A jak już przyjdzie jesienno-zimowa słota zawsze można powspominać te trzy piękne dni korzystając z naszej galerii :)

Załączniki:
Czas generowania strony: 0.247 s.