Rowerem po okolicach Grudziądza - część 3

Rowerem po okolicach Grudziądza - część 3
        Dziesiątki domów poholenderskich - żywych pomników obecności menonitów na tych terenach oraz gotyckie pozostałości po krzyżakach - takie atrakcje czekają Państwa na trasie kolejnej rowerowej wycieczki.
 
 
TRASA (opcjonalnie 45-48 km):
GRUDZIĄDZ-WIELKI LUBIEŃ-MĄTAWY-NOWE-WIELKI KOMÓRSK-WIELKI LUBIEŃ-GRUDZIĄDZ
 
 
0,000 km
Skrzyżowanie ulic Gdyńskiej i Portowej przed mostem.
0,100 km
Most im. Bronisława Malinowskiego, tragicznie zmarłego w wypadku samochodowym właśnie na tym moście w dniu 27 września 1981 roku. Krzyż na lewej barierce pośrodku mostu upamiętnia to tragiczne wydarzenie. Most grudziądzki jest najstarszym po tczewskim mostem drogowym na Wiśle. Oddany do użytku w 1879 roku, zniszczony dwukrotnie w czasie II wojny światowej, odbudowany w 1950 roku. Most składa się z 11 przęseł, z czego 4 znajdują się bezpośrednio nad nurtem Wisły i łącznie mierzy 1098 metrów. Nasz most należy do wąskich ? szerokość wynosi zaledwie 14,6 m.
1,300 km
Za postem skręcamy w prawo w brukowaną drogę. Po jej prawej stronie znajduje się ziemna ścieżka, którą gorąco polecamy.
1,670 km
Skrzyżowanie dróg do Nowego i Grudziądza, jedziemy prosto.
2,270 km
Po lewej stronie mijamy Białą Karczmę, która dawniej była miejscem ostatniego przed Grudziądzem postoju dla podróżnych. Na wysokości karczmy znajdował się prom przewożący przez Wisłę pasażerów i towary. Najlepsze lata karczma przezywała w okresie międzywojennym, kiedy ówczesny właściciel na podwórzu budynku założył mini zoo, przyciągające rzesze grudziądzan na ten brzeg Wisły. Wiosną 1939 roku odbył się tutaj Zjazd Ziomkostwa Niemieckiego na Pomorzu o wybitnie antypolskim charakterze. Zjazd wzbudził wiele kontrowersji wśród lokalnej społeczności, która wniosła protest w tej sprawie do konsula Niemiec. W odwecie już w pierwszych dniach wojny wszyscy sygnatariusze skargi zostali aresztowani i rozstrzelani w żwirowni w Mniszku k. Górnej Grupy.

2,730 km
Po lewej mijamy kolejną, Czerwoną Karczmę, która pełniła podobne funkcje do nieodległej, Białej Karczmy.
2,900 km
Skręcamy w lewo, w wewnętrzną drogę wsi Dragacz.
3,270 km
Po prawej stronie menonicka chałupa, służąca za wiejską szkołę. Obecnie mieści się tu filia biblioteki, częściowo budynek jest zamieszkały. Budynek pięcioosiowy drewniany o konstrukcji szkieletowej, z użytkowym poddaszem, kryty dachówką ceramiczną. Obok domu znajduje się mocno zdewastowany cmentarz menonicki. Wracamy do chałupy i za nią skręcamy w lewo, szutrową drogą do drogi głównej.

3,470 km
Dojechaliśmy do drogi głównej i skręcamy w lewo, w stronę Wielkiego Lubienia.
4,930 km
Łuk głównej drogi w lewo. Odbijemy w prawo, w kierunku wału wiślanego. Po prawej stronie, w gęstwinie drzew owocowych, znajduje się lubieńska środkowa luneta krzyżowa, stanowiąca integralną część Twierdzy Grudziądz. Pośrodku umocnień ziemnych lunety dziś stoi dom jednorodzinny. Wjeżdżamy na wał. . 5,360 km Przeciwpowodziowy wał ziemny w Wielkim Lubieniu. Wał pierwotnie usypany przez osadników holenderskich, na przełomie XIX i XX wieku znacznie podwyższony i poszerzony, ma obecnie 10 m wysokości i 4 m szerokości w koronie. Z wału roztacza się piękny widok na cytadelę, przede wszystkim na Wielki Magazyn, o długości ok. 400 m. Zjazd do Wisły prowadził dawniej do stałej przeprawy statkiem przez Wisłę do Grudziądza. Wracamy do drogi głównej.
5,780 km
Wróciliśmy do drogi głównej i skręcamy w prawo.
6,050 km
Skrzyżowanie dróg do Nowego i drogi krajowej nr 1. Po lewej stronie skrzyżowania widzimy klasycystyczny dwór z drugiej połowy XIX wieku. Dwór murowany, dwupiętrowy, pięcioosiowy, w osi środkowej znajduje się wejście przez dobudowany w latach późniejszych przedsionek, zwieńczony arkadami okalającymi taras na drugiej kondygnacji. Dach kryty dachówką ceramiczną. Skręcamy w prawo.
6,150 km
Kościół pod wezwaniem św. Jakuba w Wielkim Lubieniu. Pierwotnie drewniany, wybudowany prawdopodobnie w 1398 roku, następnie murowany. Kościół gotycki z cegły bardzo często był niszczony przez wylewającą tu Wisłę. Zniszczony w okresie wojen szwedzkich, odbudowany w 1692 roku. Obecnie o cechach gotyckich, jednak otynkowany. Zachowane przypory i okna ostrołukowe. Wewnątrz znajdują się trzy barokowe ołtarze. Warto zwrócić uwagę na tabliczkę umieszczoną na prawej ścianie wewnątrz kościoła, upamiętniającą stan wód Wisły w czasie powodzi w 1855 roku.

7,100 km
Skrzyżowanie dróg do Nowego i Wielkiego Komórska. Jedziemy prosto. 150 metrów dalej, po prawej stronie drogi, chata poholenderska, z charakterystycznymi oknami w obramieniach z malowanych na zielono ozdobnych desek. Na przedłużeniu chałupy murowane pomieszczenia gospodarskie, całość kryta jednym dachem z eternitu.
9,590 km
Po lewej stronie mijamy dworek klasycystyczny z początku XIX wieku. Dwór siedmioosiowy, dwukondygnacyjny, na wysokich piwnicach, murowany. Ściany otynkowane, zdobione boniowaniem. Okna w obramieniach ozdobnych, zakończone trójkątnymi szczytami. Na pierwszej kondygnacji dawniej istniał taras, widoczne są ślady zadaszenia przedproża, prawdopodobnie o konstrukcji drewnianej. Na drugiej kondygnacji po obu stronach budynku znajdowały się pomieszczenia dla służby. Po prawej stronie cmentarz menonicki z nagrobkami z inskrypcjami wskazującymi na pochówki w XIX wieku. Cmentarz zdewastowany.
10,710 km
Po prawej stronie drewniana chałupa menonicka w stylu dworskim. Do domu prowadzą trzy wejścia z przedprożami, z których dwa są oryginalne, pięknie zdobione w drewnie. Okna ujęte o obramienia z drewna, z okiennicami malowanymi na brązowo.
10,870 km
Z prawej strony mijamy drewnianą chałupę
poholenderską. Dom parterowy, pięcioosiowy, z przedprożem drewnianym, o konstrukcji Rowerem po okolicach Grudziądza - część 3 zrębowej. Nad wejściem okno ?bawole oko?, prawdopodobnie wstawione w okresie późniejszym.
12,650 km
Po prawej stronie drogi drewniany dom menonicki. Za domem rozpoczyna się aleja lipowa prawem chroniona - pomnik przyrody.
13,200 km
Dwór podcieniowy w Trylu - jeden z piękniejszych domów drewnianych, wybudowanych przez menonitów. Podcień oparty na 4 drewnianych kolumnach. W zwyczajach menonickich ilość kolumn pod podcieniem wskazywała na zamożność gospodarza, a więc właściciel naszego domu był człowiekiem majętnym. Dom pierwotnie siedmioosiowy, z czego nad środkowymi oknami i drzwiami zbudowano podcień dwuosiowy. Konstrukcja szkieletowa, ściany zewnętrzne z desek. Okna w obramieniach drewnianych z trójkątnymi szczycikami. Dach kryty eternitem.
13,440 km
Zbór ewangelicki z 1898 roku, zbudowany przez lokalną gminę wyznaniową. Kościół murowany, z cegły, w stylu neoromańskim.
13,770 km
Na odcinku 3,5 km kilka ciekawych chałup poholenderskich
18,300 km
Wjeżdżamy w aleję kasztanową - pomnik przyrody.
20,320 km
Po prawej stronie znajduje się gminna oczyszczalnia ścieków.
21,040 km
Przejeżdżamy przez mostek na rzece Mątawie, która uchodzi do Wisły pod Nowem. W oddali po prawej stronie widoczne są budynki z cegły po parowej przepompowni, która miała za zadanie chronić tereny za wałem przed cofnięciem się wód Mątawy w trakcie wysokich stanów Wisły.
21,400 km
Skrzyżowanie dróg do Nowego, nad Wisłę i do Wielkiego Komórska. Opcjonalnie - dla wytrwałych dłuższa wycieczka, ze zwiedzaniem Nowego. Do Nowego jedziemy prosto, stromym podjazdem. Przed wjazdem naszej drogi w drogę krajową nr 1, zjeżdżamy na ścieżkę wzdłuż chodnika i jedziemy prosto.
23,100 km
Nowe. W drodze na rynek, po prawej stronie, widzimy kościół pofranciszkański pw. św. Maksymiliana Kolbe - obecny został zbudowany wraz z klasztorem przez franciszkanów w połowie XIV wieku. Jest to kościół halowy, trzynawowy z prezbiterium trójbocznie zamkniętym, pod którym znajduje się krypta z 1311 roku
o bardzo rzadkim sklepieniu palmowym wspartym na jednej kolumnie. Aby zobaczyć kryptę, obchodzimy kościół w kierunku Wisły. Znajduje się tam bramka pozwalająca wejść za ogrodzenie okalające kościół. Ścieżką wśród krzaków podchodzimy do okienek pod prezbiterium - stąd widać sklepienie i kolumnę je podtrzymujące. Z frontu kościoła możemy podziwiać strzelistą neogotycką wieżę z 1902- 1903 roku. Z kościoła pofranciszkańskiego udajemy się uliczką pomiędzy rynkiem a Wisłą wprost do zamku krzyżackiego. Zamek pokrzyżacki zbudowany został w latach 1350-1406. Zamek ma formę trzykondygnacyjnego budynku mieszkalnego. W nim znajdowały się pomieszczenia dla rycerzy zakonnych, refektarz i komnaty gościnne. Na najwyższej, obronnej kondygnacji, mieściły się pomieszczenia dla straży oraz strzelnice. Z zamku udajemy się uliczką skręcającą w lewo do kościoła parafialnego p.w. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty, zbudowanego na przełomie XIV i XV w stylu gotyckim. Prezbiterium sklepione gwiaździście. Kościół przebudowano w 1911-1914, wymieniono strop na pseudogotycki. Zachowane są malowidła ścienne i dekoracje sklepień w prezbiterium z XIV i XV wieku. Wystrój wnętrza barokowy i rokokowy z XVIII wieku. Rzeźby z końca XIV wieku; kuta mosiężna misa ze sceną zwiastowania z XIV wieku. Ołtarz główny z lat 1925-26. Z kościoła udajemy się na kwadratowy rynek,
przy którym mieściły się niegdyś 32 budynki, ratusz i drewniane sukiennice handlowe. Całość otaczały zewsząd mury i wieże obronne. W trzech narożnikach miasta znajdowały się jego główne budowle. W północno-zachodnim fara, w południowo-wschodnim kompleks zakonny z kościołem i klasztorem. Na uwagę na rynku zasługują kamienice w stylu barokowym oraz liczne kamienice secesyjne. Z rynku udajemy się z powrotem do skrzyżowania dróg do Wielkiego Komórska i Sartowic.
25,320 km (28,720km)
Po lewej stronie drogi wznosi się neoromański zbór ewangelicki z końca XIX wieku.
28,350 km (31,750 km)
Z lewej strony mijamy drewnianą chałupę poholenderską z poł. XIX wieku, pięknie usytuowaną pod lipami.
28,470 km (31,870 km)
Po prawej stronie ciąg murowanych, dwupiętrowych domów mieszkalnych, z początku XX wieku. Domy te nadają Wielkiemu Komórskowi charakter małego miasteczka.
28,700 km (32,100 km)
Skrzyżowanie dróg do Wielkiego Lubienia i Warlubia. Po prawej stronie wznosi się piękny, barokowy kościół pw. św. Bartłomieja Apostoła z końca XVIII wieku. Kościół przebudowywany w stylu neobaroku. Przy kościele, po prawej stronie, znajduje się sztucznie usypany wodospad na małej strudze. Na skrzyżowaniu jedziemy prosto.
29,330 km (32,730 km)

Przez najbliższe 2 km drogi mijamy kilka chałup po osadnikach holenderskich.
32,140 km (35,540 km)
Po prawej stronie drogi widzimy pomnik ku czci okolicznych mieszkańców, pomordowanych przez hitlerowców we wrześniu 1939 roku.
38,500 km (41,900 km)
Z lewej strony widzimy dwupiętrowy dom osadników holenderskich. Budynek drewniany, o konstrukcji zrębowej, z dachem krytym kwadratową płyta dachową. Zachowały się
charakterystyczne dla menonitów zielono-białe okiennice. Budynek zadziwia swoją wielkością - zapewne zamieszkiwany był przez rodzinę wielopokoleniową, co było częstym zwyczajem u menonitów.
38,600 km (42,000 km)

Skrzyżowanie dróg do Nowego i Sartowic. Skręcamy w prawo.
39,920 km (43,320 km)
Na skrzyżowaniu przy kościele w Lubieniu skręcamy w lewo.
43,720 km (47,120 km)
Dojeżdżamy do mostu przez Wisłę w Grudziądzu. Przejeżdżamy most.
44,920 km (48,320 km)
Skrzyżowanie ulic Gdyńskiej i Portowej. Koniec wycieczki.
 
 
        W następnym numerze pojedziemy z Państwem zobaczyć dwór w Dębieńcu oraz ruiny zamku w Pokrzywnie. Do zobaczenia na trasie!
 
 
(mc,ms)