Bartek napisał:
Piotrze zluzuj gumke w majtach:) Wszyscy po prostu chcemy sie zmiescic i stad nasze obawy. Nie ma tu zlej woli - raczej watpliwosci co do pojemnosci pojazdu:)
Bartek, tematem zajmuję się od ponad miesiąca. Dzwonię, załatwiam wszystko na własny koszt, bo chcę z Wami dzielić tę radochę spływania. Na każdym kroku, gdzie tylko się przejawia jakąś inicjatywę, zaraz pojawiają się malkontenci i osłabiacze, bo ich na nic nie stać. Być może jestem już na tym punkcie przewrażliwiony. Sorry. Kiedyś na forum pomorskiej wypowiedziałem się na temat tramwaju:
#44 ~tylko pytam~
Goście
Napisano 11 kwiecień 2014 - 15:45:26
pieter, dnia 11 Kwie 2014 - 06:19 AM, napisał:
Ten tramwaj wodny jest częścią dobrze przemyślanego planu ożywienia ruchu turystycznego w Grudziądzu. Może zabrać na raz tyle osób, ile mieści się w autokarze. Wyobraźcie sobie sytuację, w której godzinna przejażdżka tramwajem wodnym wypełnia w części dzienny program każdej, przybywającej do nas wycieczki. W czasie godzinnego rejsu może zostać pokazana nasza skarpa wiślana z jej atrakcjami aż do ujścia Osy z widokiem na Łosiową Górę. Pozostałe godziny zwiedzania mogą zostać spędzone na cytadeli, na starym mieście, na Klimkowej wieży, przy spichrzach, w parku Jurajskim czy nad jeziorem Rudnickim. Tramwaj w sezonie może pływać przez conajmniej 10 godzin. A więc teoretycznie jednocześnie dziesięć wycieczek, które przyjadą autokarami, będzie mogło mieć tę przejażdżkę jako jedną z proponowanych atrakcji. Powstaną programy zwiedzania Grudziądza przeznaczone dla szkół z całej Polski. W zamiarze nie jest podstawą codzienne wożenie mieszkańców Grudziądza, bo to z czasem przestanie dla nich być atrakcją. Najważniejszą sprawą jest przyciągnięcie turystów z zewnątrz, którzy mając wolny czas wydadzą pieniądze w naszych sklepach, restauracjach, barach, budkach z pamiątkami itd. Ten plan opracowała p. Zosia, bo leży jej na sercu obudzenie ruchu turystycznego w naszym mieście. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, ile czasu musiała i dalej musi poświęcać na dogranie spraw organizacyjnych, a to, że tramwaj przypłynie i pokaże swoje możliwości, jako jednostka bardzo uniwersalna ma tylko udowodnić, że jest możliwe wykorzystanie tak ważnego atutu naszego miasta jakim jest jego położenie nad Wisłą.
Sorry,że zapytam,a kto ten "ambitny"program o którym piszesz ma realizować.Rzeczona p. Zofia? Jej rodzina, szwagry, ciotki ?
Czy też może owa Zofia wyznaczy podmioty już istniejące, które to zadanie podejmą, czy też może powstanie odrębna jednostka działająca w okresie letnim ?
Poza tym czy miasto wyraziło zgodę na te działania?Kobieta zrobiła sporo szumu i opowiada o sprawie jako już załatwionej i zaklepanej, a zgodę ratusza ma? Choćby na tych 9 dni?
No i na koniec "nie macie pojęcia ile czasu musi poświęcać..."itd.z tego co pisze nikt ją o to nie prosił, sama rwie się do swojego pomysłu, więc nie rób człowieku z niej męczennicy i nie każ nam czytającym na kolana padać, bo tego nie lubię.Wymyśliła i chce , niech robi wolna wola