TEMAT: Niedziela w Chełmnie

+84

+83

+

+

+

+

+

+

Krzyś, kiedy wstawisz kolejne zdjęcia Wiem, że tego jest mnóstwo

Krzyś napisał: 91

To nieżle błąkaliście się po świeciu Bo jak Ja od Was odjeżdzałem to miałem na liczniku 51 a ze świecia jest jakeś 25km
Ale ogólnie to szczegół
Pozdro Mały

Widze ,ze prawie naprzeciwko mojego bloku po drugiej stronie Wisły:) Wstyd nie znac - wpadne tam z rana na krotka przejazdzke:)Dzieki za info

Bartek, bardzo bliziutko za mostem

+

+

+++

++

=

Pani kierowniczko ja tam nie wiem ...
tj. dytans od Alfy

Lolek - ciekawa miejscowa widze:) Mozesz ja jakos zlokalizowac na mapie ,zeby bylo wiadomo jak sie tam dostac?

Możesz liczyć tak 70-75km

Niestety zacięło mi się Endo i pokazało, że przejechałam 0,00 km

Który z panów wie ile przejechaliśmy km?

Napewno padł rekord, tylko jaki

a niech to ... Napisałem całe wypracowanie na temat dzisiejszego wypadu i się net zwiesił. Dlatego, będzie krótko. Dziękuję wszystkim współuczestnikom dzisiejszej rowerowej tułaczki . Pogoda była cudowna, towarzystwo również dopisało. Zwiedziliśmy i spenetrowaliśmy nowe rejony, także rewelacja.

Dzięki i do zobaczenia na kolejnej trasie

PS. Krzyś, dziękuję za uznanie i podziw dla Doliny Lolkowej. Trzymałem ją w tajemnicy, jednak prawda zawsze wychodzi na jaw. Widocznie tak miało być. Myślę zatem, że teraz będzie trzeba umożliwić wszystkim roweromaniakom udział w rozkoszy jakiej doznaliście Wy, jako ci nieliczni, wybrani. Zapowiadam zatem, że od dziś Lolkowa Dolina jest otwarta dla wszystkich rowerowych maniaków

+

Niektóre fotki.

Moim zdaniem wyjazd był rewelacyjny, pogoda przepiękna a uczestnicy wspaniali. Atrakcje dzięki Pani kierownik znakomite. Do Chełmna jeszcze wrócimy i to za niedługo. Szczególne zachwyty dla Lolka, który poprowadził nas po swoim mało a wręcz nieznanym Rancho - Lolkowa Dolina. Ci którzy nie byli niechaj zazdroszczą, bo prowadzi ona po zakolu Rancza Lolka, jego długość to 2300 metrów. Leży ona nieopodal Grudziądza za Wisłą, reszta niechaj zachęci innych do wycieczek z nami to zaznają tego szczególnego krajobrazu owego Rancza Lolkowej Doliny. Nasz przewodnik - Mały, również zasłużył na aplauz za wspaniale wypełnioną rolę, bez niego nie było tych atrakcji.

Tak ogólnie :
Wszyscy razem w jednym tempie
Rusz się zamiast śmiać się ze mnie,

Wszyscy razem w jednym tempie
Rusz się zamiast tkwić w chałupie
i przed kompem spać codziennie ... pojechali aż do Chełmna
i przez Świecie też przebrneli !
Nikt nie został tam na stałe,
chociaż wszyscy zakręceni
i to ostro, i nikogo nie zabrali ...
R-Ewelka+Decybel+Mały+Lolek+Nikola+ and me, było super - dzięki . /Reszta później/.