Drodzy Rowerzyści!
Na przestrzeni ostatnich dni doszło w Grudziądzu do dwóch tragicznych w skutkach wypadków z udziałem rowerzystów. Już sam ten fakt jest wielce przygnębiający, ale jest też fakt drugi, który jest równie smutny. Otóż w drugim z wypadków do chwili, gdy piszę te słowa lekarzom nie udało się ustalić tożsamości ofiary, ponieważ nie miał on przy sobie żadnego dokumentu. Jak ważna to sprawa nie muszę chyba nikogo przekonywać. Brak szybkiego ustalenia naszej tożsamości, to brak informacji o chorobach, na które chorujemy, o lekach, które przyjmujemy lub na które jesteśmy uczuleni, co w najlepszym wypadku skutkuje tym, że udzielenie nam odpowiedniej i szybkiej pomocy jest bardzo utrudnione, o braku możliwości powiadomienia bliskiej nam osoby nie wspominając.
Zwracam się więc do Was z apelem! Wybierając się na rower pamiętajcie o zabieraniu ze sobą jakiegoś dokumentu, który pozwoli ustalić Waszą tożsamość, sam telefon nie wystarczy, bo zawsze podczas wypadku może ulec zniszczeniu. Może to być klasyczny dokument taki jak dowód osobisty, czy prawo jazdy, może to być jakiś gadżet, który nie trudno dziś zakupić, w postaci nieśmiertelnika, bransoletki, opaski, etc. Jaka informacja powinna się znaleźć na takim gadżecie? Zgodnie z informacjami, które uzyskałem wystarczy tylko imię i nazwisko i tzw. nr ICE (ang. In case of emergency, pol. w nagłym wypadku), skrót informujący ratowników, do kogo powinni zadzwonić w razie nagłego wypadku, a najlepiej dwa takie numery. Tylko tyle i aż tyle, bo ta wydawałoby się błaha sprawa, o której wszyscy często zapominamy może uratować nam kiedyś życie.