TEMAT: Rowerowe fotozagadki ((o;

jak dla mnie też bomba:) Muszę koniecznie na wiosnę się tam wybrać

Pogratulować Horda i Red

Niemniej sprawa wymaga kilku słów komentarza, gdyż Horda przedstawił dawne teorie pochodzenia pomnika.

Obecnie uważa się, że pomnik ,,Kamienie głoszą chwałę" powstał ok. 1915 roku (I WŚ).

Twórcami byli żołnierze toruńskiego garnizonu, którzy upamiętnili swoich poległych towarzyszy broni- może ogólnie, a może tyczy się to bitwy pod Tannenbergiem.

A czemuż onej? Bitwa była stoczona lokalnymi siłami armii niemieckiej (oddziały z Gdańska, Grudziądza, Torunia właśnie, naturalnie też garnizony z obecnej Warmii i Mazur).

Ponadto wielką rolę odegrała toruńska radiostacja, przechwytując i odczytując rosyjskie meldunki, a następnie wysyłając z nimi do sztabu Hindenburga kurierów motocyklowych.

Niestety dwukondygnacyjnego schronu potężnej radiostacji Festung Thorn nie zobaczymy- został wysadzony coś czterdzieści lat temu- ok. 1978 roku (taki zabytek, ale barbarzyństwo!)...

A wracając do pomnika naszego- to dokładnie podtoruńska Barbarka, nieopodal ul. Polnej, więc od naszej strony. Wychodzi doń ok. 60-70 km, więc lajtowa wycieczka

O ile pamiętam, ja jechałem wtedy jeszcze dalej, wałem do Ostromecka

Muszę trudniejsze zagadki dawać

Qba84, ależ fajna zagadka.
Dużo frajdy przyniosło mi odszukanie tajemniczego obiektu po strzępach liter. Założyłem, że napis jest po niemiecku i zacząłem poszukiwania od słowa "Stern" z myślą, że to może kapliczka. Kolejna hipoteza - pomnik ku pamięci jakiejś zacnej osobistości, Niemca lub Żyda, do czego pasowałoby nazwisko Stein. I tak dotarłem do niemieckiego słowa "Steine" i dalej już poszło, ale Horda mnie ubiegł.
Brawo.

Toruń
Pomnik ku chwale...
I tu właśnie pojawia się problem. Wg. różnych wersji: ku chwale jeńców francuskich więzionych w Toruniu, ku chwale budowniczych twierdzy, ku chwale tragicznie zmarłego w tym miejscu lotnika.
Ku chwale jest pewne bo w języku niemieckim widnieje na pomniku, a najbardziej prawdopodobna wersja drugiej części to ta o lotniku.
Początek XX wieku

Aleś bombę zasadził Qba Szczerze nie mam pojęcia, ale jestem szalenie ciekaw odpowiedzi, bo już mnie nogi swędzą, aby tam się wybrać Znając Qbę84 mogę jedynie z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że to Polska nasza piękna, niezbadana A wygląda jak nie nasze...

#iceman150 zadaje zagadki sportowe (jeszcze dobrze, że nie egzaminuje nas z zajętego miejsca i wykręconego czasu ), ja- tradycyjnie- turystyczne i krajoznawcze (znasz-li ten kraj...)

I tu taki fajny obiekt, na początek lokalizacja (co raczej nie będzie trudne), ale bardziej zależy mi na nakreśleniu historii, funkcji, teorii na temat jego przeznaczenia etc. etc.

Tak, żeby zachęcić do świadomej, krajoznawczej wycieczki

A dodam, że dopiero kilka lat temu lokalni historycy (czy tam dziennikarze) przekonująco i prawidłowo objaśnili tę tajemniczą budowlę... Podsumowując- co to i gdzie?

Ufff, czyli demencji jeszcze nie mam

...

No to musisz wrócić do gry, żebyśmy mieli komu kibicować

Brawo ty. Tak to był pierwszy, mega pozytywny klub kibica. Piękne wspomnienia i niezapomniane emocje. No i ta nasza rywalizacja z Bartkiem na długo zapisze się w pamięci. Klub kibica stał się wg mnie bardzo fajnym pretekstem do wyjazdów, a owacyjny doping zwracał nie tylko naszą uwagę, ale i uwagę innych zawodników, przypadkowych osób i organizatorów wywołując u wszystkich uśmiech. Widać to doskonałe na tym zdjęciu gdzie wszyscy się pięknie uśmiechają, nawet pan schowany za kamienicą

Totalnie mi się to już zaciera, zwłaszcza kolejność, więc strzelę, że pierwszy

I strzelam, czy to nie było w Koronowie, na naszym drugim punkcie, gdzie z górki zjeżdżaliście jezdnią i w miejscu, w którym staliśmy, skręcaliście w lewo w drogę gruntową, za jakąś kamienicą?

Który to "oficjalny" klub kibica? Może ktoś określi dokładne miejsce wykonanego zdjęcia?

A ja po obejrzeniu drugi raz w całości dopiero się kapnąłem, że to faktycznie był Raczek, już po ognisku nad Brunatnym

Czas niestety strasznie leci, ale nie ukrywam, że lubię takie pamiątki

Ps. Dawajta jakieś zagadki

Sam już znalazłem Kurczę nie myślałem że to było tak dawno.

To był fajnie spędzony dzień, więc w ramach rozwiązania zagadki, proponuję obejrzeć całą galerię

...a galeria TU

Wg mnie jest to jezioro Raczek. Troszkę szersza plaża na to wskazuje. I kończący się zaraz las.

Najlepsze, że sam nie pamiętam. Ale wierzę w swoje umiejętności, że to wybroniłem

Ano Brunatne i z ognichem. Byłeś Krzysiu na tym wypadzie i jesteś nawet na tym zdjęciu. Ciekawe czy Icek pamięta, bez zaglądania do galerii, czy zaliczył wtedy glebę Na zdjęciu widać, jak traci równowagę

Chyba jednak Brutnatne Co do gleby nie pamiętam. Na dwoje babka wróżyła.
Wtedy jeszcze niezawodowy jeździec maratonowy, uratował się ledwo ledwo przed zaliczeniem gleby
Czyżby jednak z ogniskowych niedziel? Kto chce powtórzyć poszukiwanie palącego się ogniska?

No to zagadka, bo cisza jakaś... Będzie gleba czy nie?

I to jest prawidłowa odpowiedź, Krzyś

Klimatyczna miejscowość, nie? Jedna z moich ulubionych

Klasztor, fara, kamieniczki i domki, bliskość Wisły (co ciekawe miejscowość jest nisko położona, od razu na nabrzeżu, choć zaraz za rynkiem teren mocno się podnosi), prom oczywiście, minimalny ruch samochodowy... Ma swój urok Nieszawa

Na fotce jest miejsce urodzenia Noakowskiego, dawna (?) plebania przy kościele.

Domem rodzinnym jest (chyba można to tak nazwać) domek przy rynku, ob. jego muzeum, do którego Noakowscy sprowadzili się z kilkumiesięcznym już Stasiem

Wszystko się zgadza

A mi się rozpikselowało i nie odczytałem poprawnie tablicy, a przyznam, że w Nieszawie też szukałem

Na wikipedii znacznie wyraźniejsze bliźniacze zdjęcie:

upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9f/Nieszawa_plebania_2017_05_25_041.jpg/1280px-Nieszawa_plebania_2017_05_25_041.jpg

Trochę pikselioza ale dało się odczytać.
Pewnie miejsce urodzenia lub zamieszkania (wg wikipedi dom rodzinny) Stanisława Noakowskiego architekta, malarza, rysownika, historyka.

Oczywiście Nieszawa (blisko Słońska i Ciechocinka, co mi sporo pomogło).
Tam byłem

Matołek napisał:

Albo miałeś na myśli siebie
2021/02/

Haha, dobre Ale nie

Z tej wycieczki mam jeszcze jedno fajne zdjątko, też się prosi o zagadkę

Co prawda nie planowałem, ale jak jest reakcja, to proszę, co to i gdzie?

Lokalizacja mniej-więcej ustalona, proszę zwrócić uwagę na tablicę (jeśli da się odczytać)

Qba84 napisał:
Musisz stosować więcej zmyłek typu:
Albo miałeś na myśli siebie

Bardzo dobrze, Horda. Wygrałeś

Stoi w Słońsku k. Ciechocinka.

Zagadka okazała się zbyt prosta dla takich wytrawnych turystów

Mam już co najmniej dwa - trzy pomysły na trudniejsze zagadki, niech no tylko sezon w pełni ruszy!