Martwi mnie ostatnia tendencja zanikania przejazdów rowerowych. Przejazdy dają nam nie tylko ciągłość jazdy zgodnie z prawem, ale przede wszystkim ochronę prawną, tak samo jak przejścia dla pieszych pieszym.
Pojeździłem po mieście i sporządziłem listę brakujących przejazdów. Jeśli coś przeoczyłem, proszę o uzupełnienie.
Wstępnie rozmawiałem już na ten temat z Zarządem Dróg i z prezydentem Glamowskim. Jak wyślę poniższą listę do ZDM, sprawie zostanie nadany bieg. O podjętych kolejnych krokach i rezultatach postaram się informować na bieżąco.
Lista brakujących przejazdów:
1. Pierwszym przejazdem, który zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, jest wyjazd z Galerii Grudziądzkiej. Czemu zniknął, nie mam pojęcia. W każdym razie znak informacyjny D-6b o przejeździe wciąż tam jest. W przypadku kolizji z pojazdem wyjeżdżającym lub wjeżdżającym na parking Galerii, może wystąpić kwestia sporna.
2. Przejazd przez ul Jackowskiego. Przed przebudową Jackowskiego był, po już nie ma. Nie ma też już znaku D-6a ani łącznika do kontynuacji drogi rowerowej za przystankiem tramwajowym. Była ciągłość, teraz jej nie ma. Sądzę, że większość rowerzystów nie jest świadoma, że nie mają tam już pierwszeństwa, a zjeżdżając ze ścieżki na jezdnię, włączają się do ruchu.
3. Przejazd przez ulicę Tytoniową. Był i nie ma. Ciekawe ilu rowerzystów jest świadomych, że zjeżdżając na jezdnię, opuszcza strefę zamieszkania (znak D-41), a więc włącza się do ruchu.
4. Wyjazd z TBS do ul. Chełmińskiej (na przeciwko Policji). Co prawda wyjeżdżający stamtąd opuszczają strefę zamieszkania (D-41), ale świadomość faktu, że w takim przypadku włączamy się do ruchu jest słaba również wśród kierowców. Przejazd P-11 powinien tam być.
5. Nowy projekt za 5 milionów - przebudowa ulicy Ruchniewicza. Znaki poziome rozrysowane, a przejazdu wzdłuż Łyskowskiego nie ma (przejścia dla pieszych przy okazji też).
6. Nowy projekt ulicy łączącej Łyskowskiego z Karabinierów. Co prawda projekt w budowie, ale przejazdu przez Kasprzaka wzdłuż Łyskowskiego nie ma.
7. Brak przejazdu przez ul. Mierosławskiego. Gdzieś dawno przeoczony błąd, ale trzeba by go naprawić.