W zeszłą niedzielę, 25 maja, wpakowałem Treka do Hiszpańskiej Dziewczyny i pomknęliśmy na spotkanie Czarnym Górom wspinającym się z północnego brzegu Vranskego Jezera. Góry te nie są niesamowite, właściwie, to bardziej wyższe pagórki, ale widoki, jakie chwyta oko z Kamenjaka... Niesamowite! Po zdobyciu tego szczytu, przy dobrej widoczności, oczy patrzą w dal na dziesiątki kilometrów zdobywając całą okolicę Vranskego Jezera i dalej, do Adriatyku, aż po kres archipelagu Kornatów. Ten widok może obijać szczęki o skały. Zobaczcie sami.
pieknajazda.blogspot.com/