Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Dwa wiadukty i Wda (cd.) na poszukiwanie złotej jesieni

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Dwa wiadukty i Wda (cd.) na poszukiwanie złotej jesieni

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/10/12 17:26 #19326

chunk

chunk Avatar

2014/10/12 15:53 #19320

chunk

chunk Avatar

Bartek napisał:
Glazu nie bylo :) Ten co ci pokazywalem to byl malutki i nie byl to ten diabelski :) Tamten jest wielkosci Tarpana:) Jakims cudem go ominelismy :/


W takim razie przepraszam za wprowadzenie w błąd czytelnika ;)
2014/10/12 15:12 #19319

MARCINHD

MARCINHD Avatar

więc i ja podziękuję Kierownikowi Naczelnemu na L-4 :whistle:
V-ce Kierownikowi Bartkowi
i nam wszystkim uczestnikom wspaniałej wyprawy :) nie będę wymieniał każdego z osobna :) wiemy kto był :)
Trasa wspaniała, ukochane piachy, przeprawa najpierw poprzez zasiane pole.... jak Bartek dobrze myślę powiedział.... rolnik zaorał drogę :D następnie wspaniała przeprawa przez rzeczkę :woohoo: fajny podjazd, ..... długo by wymieniać.....a grzyby.... wspaniałe.. gdyż wyjazd eksploracyjny został połączony z grzybobraniem wspaniałych podgrzybków wypatrzonych przez sokole oko kierownika Bartka :D ....

ogólnie super wyjazd i liczę że jak wrócisz do zdrowia sldtwa to zrobimy jeszcze raz ten odcinek wspólnie... myślę że harpagany na wyjazd znajdą się jeszcze raz :)

plus.google.com/photos/104684748472709649788/albums/6068988988989645777?authkey=CJb4q_nT6eaGzAE

a gdyby ktoś nie zauważył linku do zdjęć.... wstawiam ponownie:
pozdrowerki i do zobaczenia na kołach :)
2014/10/12 13:40 #19317

Bartek

Bartek Avatar

Glazu nie bylo :) Ten co ci pokazywalem to byl malutki i nie byl to ten diabelski :) Tamten jest wielkosci Tarpana:) Jakims cudem go ominelismy :/
2014/10/12 12:45 #19314

chunk

chunk Avatar

Kładka była a jakże :-) i głaz także :-) chociaż tak jak pisze Gall za kładką daliśmy ostro w prawo. Fotek trochę poczyniłem i niebawem umieszczę;-)
2014/10/12 12:42 #19313

Gall

Gall Avatar

Miejsca nie ominęliśmy, ale za kładką skręciliśmy w prawo i brzegiem Wdy dojechaliśmy do wiaduktu gdzie odbyło się pieczenie kiełbasek.
Co do zdjęć to mam nadzieję, że Marcin HD i Chunk jeszcze ich trochę "wrzucą". Chodzi mi zwłaszcza o zdjęcia Wdy z "lotu ptaka".
2014/10/12 12:13 #19311

sldtwa

sldtwa Avatar

Cieszę się chociaż z tego, że zaplanowana trasa się podobała. Objechałem ją w całości, ale w dwóch odrębnych wypadach. Łatwiej się nią jedzie samemu,kiedy odpowiada się tylko za siebie. Odcinek na Starą Hutę i potem dalej na Sobiny zjeździłem niedawno właściwie przypadkowo, włócząc się niedawno bez celu :laugh: Brzęki zrobiły na mnie duże wrażenie, a okolice Starej Rzeki tradycyjnie dostarczają nam niezapomnianych przeżyć :laugh: Dwa kultowe wiadukty - i czego tu chcieć więcej. Chociaż zjeżdżając pod wiadukt w Leosi można jeszcze przejechać kładką koło obozowiska spływu kajakowego, którym spływał kiedyś Karol Wojtyła. Nie widzę na zdjęciach, ominęliście? I jeszcze głaz św. Wojciecha... :laugh:
W przyszłym roku przy długim dniu powtórzymy Wasz wyczyn z obydwu wypadów. To ok. 180 km wymagających ścieżek. A jak Bóg da, to jeszcze w tym roku pogonię Waszym śladem :)
2014/10/12 11:24 #19308

chunk

chunk Avatar

Wicekierowniku Bartku ;-) nic dodać, nic ująć! Rewelacyjny wypad! Dzięki wielkie za kolejną udaną rowerową sobotę dla ekipy tejże eksploracji i pomysłodawcy sldtwa :-) Było grubo!

P.S. Pozdrowienia dla uczestników akcji "Bąkowo" których mijałem o zmroku w okolicach Krusz :-)
2014/10/12 10:02 #19306

Bartek

Bartek Avatar

Sluszna uwaga Tomku :) Kilka slow podsumowania :)

Trasa ktora wytyczyl nam sldtwa i ktorej wiernie trzymalismy sie co do metra okazala sie godna nastepczynia i kontynuatorka trasy z zeszlego tygodnia :) Znajac upodobania sldtwa juz cieszylismy sie na spokojne 120km asfaltow gladkich jak stol - o jakze bylismy naiwni :) Trasa przeciagnela nas po Borach Tucholskich po samych lesnych duktach i piaskowych drogach - miejscami droga ginela na zaoranym polu i musielismy jej po prostu szukac w krzakach. Pot lal sie strumieniami a ja miejscami nie wierzylem wprost ,ze kolega sldtwa przejechal ta trase samotnie przed nami :) Konkretna techniczna rzeznia wymagajaca sporo wysilku :)
Na szczescie nikt nie narzekal a raczej rozkoszowal sie widokami po drodze. Udalo nam sie trafic bezblednie do dwoch epickich wiaduktow - w Leosi i w Kozlowie - polecam kazdemu kto ich jeszcze nie widzial :) Wda w jesiennej oprawie Borow Tucholskich dostarczyla sporo przepieknych krajobrazow B) Niedaleko Grodka przeprawialismy sie przez rzeke co udalo sie uchwycic Marcinow HD na zdjeciach. Bylo wszystko co lubie i wielka szkoda ,ze nie udalo sie pojechac tym razem inicjatorowi wycieczki :blink:

Przelot przez Bory odbyl sie w kameralnym, harpaganskim skladzie :

:evil: Marcin HD
:evil: Chunk
:evil: Mateo
:evil: Gall
:evil: Bartek

Dziekuje wszystkim uczestnikom za wspolne rowerowanie a koledze Andrzejowi za ciekawa trase :) Jak zwykle sporo smiechu i niekonczacych sie dyskusji :woohoo: Do nastepnego razu ;)
2014/10/12 09:07 #19304

Matołek

Matołek Avatar

Chłopaki, dajcie sobie siana, albo buzi na zgodę, bo szkoda psuć tę tradycyjną, przyjemną powypadową aurę. Uważam, że jeśli wycieczka ruszyłaby w trasę o 8.00.00 i do tego choćby przez Mniszek czy Tarpno, to byłoby wszystko w najlepszym porządeczku i nikt nie powinien mieć żalu, bo to wizja kierującego grupą i grupy.

Swoją drogą tak się zmanierowałem tym zwyczajowym czekaniem na spóźnialskich, że już nawet nie staram się zdążyć na wyznaczoną godzinę i sądzę, że takich osób jest więcej.

Pozdrowerek :)
2014/10/12 08:53 #19303

MARCINHD

MARCINHD Avatar

ja się nie nakręcam :) wręcz bawi mnie wmawianie :) a przy okazji.... my także jechaliśmy DDR wzdłuż Wisły :)
2014/10/12 08:41 #19301

iceman150

iceman150 Avatar

Marcin nie wciskam. moze sie minelismy bo jechalismy rooznymi sciezkami ja jechalem ta nad wisla. nie wiem moze ci sie zegarek spieszyl wiiec sie chlopie nie nakrecaj.
Wyszedlem z zalozenia ze skoro sie zapowiedzialem ze bede to zwyczajowo poczekacie te 10-15min.
Dzieki Bartek za zrozumienie, na przyszllosc zapisz sobie moj nr telefonu. Tez nieco pokrecilem korba wiec strata niewielka :)
2014/10/12 07:03 #19298

MARCINHD

MARCINHD Avatar

Bartku nie obrażam ----> ale niech nie wciska kitów że był i nas już nie było :) 8.05 ruszaliśmy spokojnie spod flisaka...... dalszych zatrzymań i trasy przejazdu w naprawdę lajtowym tempie nie będę opisywał....... jak zaspał to zaspał....ale pisanie że nas już nie było nie jest ok....tym bardziej że zawsze dajemy chwilkę dla śpiochów :) i tyle z mojej strony w temacie :)
2014/10/11 23:57 #19292

Bartek

Bartek Avatar

MARCINHD napisał:
wiesz......... po raz kolejny napiszę nie pisz bzdur.....a na przyszłość zsynchronizujmy zegarki :D gdybyś było o 08,05 spokojnie byśmy się minęli. Koniec tematu !
Halo, halo Marcinie zluzuj gumę w gaciach. Nie obrażaj icka, spóźnił się to się spóźnił. Dzwonił do mnie a ja nie mając numeru nie odebrałem. Dla mnie duza szkoda bo to zacny kolega rowerowych wypraw i zależało mi żeby z nami pojechał. Szkoda icek, ze nie napisałeś esa przed czasem bo byśmy z dużą górka poczekali :/Będzie okazja pojechać co nie?;)
2014/10/11 21:53 #19290

Gall

Gall Avatar

Dzięki wszystkim za wspólnie spędzony czas, SLDTWA za przygotowanie trasy a Bartkowi za bezbłędne poprowadzenie grupy.
Trasa rewelacyjna, wymagająca, ale dająca satysfakcję i widokowo niezwykła. Wszystkim szczerze polecam.
Czas generowania strony: 0.182 s.