Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/08 22:14 #32447

  • krzys80
  • krzys80 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 809
  • Otrzymane podziękowania: 584
  • Oklaski: 9
QUBA 84 wielkie dzięki za ciekawy rowerowy dzień! Było rowerowanie od rana jak lubię, nowe szlaki drogi i ciekawostki co motywuje. Miks nawierzchni i zanik szlaku na polu.

Pierwsze i jakże smaczne dopiero po 130 km (kto podejmie wyzwanie?)

W sumie 2,4 Mm i cały dzień na rowerku.
Najpewniej, najszybciej i najprzyjemniej. TYLKO ROWEREM
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Qba84

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/07 19:22 #32446

  • piowini
  • piowini Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 620
  • Otrzymane podziękowania: 697
  • Oklaski: 8
Chodziło o niemieckie pociągi zarówno osobowe jak i towarowe. Jechały tranzytem z Niemiec do Prus, musiały przejechać przez Polskę. A jechały nawet z Berlina. To była linia Berlin - Königsberg, przez: Jabłonowo Pom. Toruń-Bydgoszcz-Piła- Krzyż.
jazda rowerem ma być przyjemnością a nie walką
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Qba84

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/07 15:26 #32445

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 1266
  • Oklaski: 16
O, ciekawe, nie wiedziałem o tym Jamielniku :-)

Ale chyba z Torunia jechał... Nawet się zastanawiałem jak i po co (kto tam mógł jeździć w takiej sytuacji?) te pociągi kursowały na przeciętej granicą linii.
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/07 15:02 #32443

  • piowini
  • piowini Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 620
  • Otrzymane podziękowania: 697
  • Oklaski: 8
Polską kolejową stacją (ostatnią) na tym odcinku był Jamielnik. Polscy maszyniści prowadzący niemieckie pociągi przez nazywany przez Niemców tzw. korytarz, bodajże na odcinku od Bydgoszczy do Jamielnika to była elita wśród maszynistów.
Tereny tam są rzeczywiście fantastyczne. Niezwykle kolorowe jesienią.
jazda rowerem ma być przyjemnością a nie walką
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Qba84

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/07 14:15 #32442

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 1266
  • Oklaski: 16
Podsumowanie wczorajszej wyprawy z dodaniem rozważań o delimitacji, wschodniopruskości i garść spostrzeżeń krajoznawczych.

Nie będę tu robił sprawozdania z trasy kilometr po kilometrze, naszkicuję raczej spostrzeżenia i zaznaczę możliwości na przyszłość.

Nieczęsto się tam zapuszczamy- a szkoda. Kawałek za, powiedzmy, Łasinem, a już pojawiają się drzewa iglaste typowe dla puszcz północy- taka zauważalna granica przyrodnicza.

I dawna granica państwowa, jej przebieg w terenie niezmiennie nas nurtował. Trochę wiedzy, trochę ciekawości i czytamy niedostrzegalne na pierwszy rzut oka znaki...

Taki Biskupiec (Bischofswerder)- po 1920 r został w Niemczech, a przynależna mu stacja kolejowa (oddalona od miasta, właściwie we wsi Bielice) przyznana Polsce otrzymała wtedy nazwę Biskupiec Pomorski, która funkcjonuje do dziś...

I dalej nakręcamy kolejne kilometry, w górę i zaraz w dół. Pojawia się charakterystyczna zabudowa, pałace z parkami, folwarki, gdzieniegdzie chaty, stuletnie wille, domy z cegły, ogromne głazy narzutowe i pionowo ustawione kamienie- starodawne znaki na rozstajach dróg... Krótko mówiąc, pamiątki przeszłości mazurskiej krainy.

Cel naszej wycieczki- Glaznoty i Wzgórza Dylewskie- zjazd w kropiącym deszczyku po krętej, wilgotnej drodze to niewątpliwy kolarski smaczek :woohoo:

Samborowo- ufortyfikowany most, zaliczony przez uczestników tegorocznego wyjazdu na Jeziorak- mnie się też podobało.

Ale to daleko- natomiast perspektywy wycieczek otwierają się już w rejonie Biskupca- Gorynia, gdzie jest siatka fajnych dróg szutrowych, szczególnie zachęcająco wygląda ścieżka po starotorzu linii Biskupiec- Kisielice.

Za udział dziękuję Krzysiowi, łatwo nie było, ok. 240 kilometrów z przewyższeniem 1660 metrów mówi samo za siebie. Wycieczka z gatunku tych mocniejszych ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, piowini

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 23:24 #32437

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Niestety muszę sobie odpuścić ten wyjazd, choć zapowiada się zacnie. Udanego wypadu :ok:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 16:14 #32436

  • krzys80
  • krzys80 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 809
  • Otrzymane podziękowania: 584
  • Oklaski: 9
U mnie podobnie. Jednak nastawienie jak najbardziej na "TAK"

Ciekawe czy Góra Dylewska się zmieniła od czasu gdy kiedyś dotarłem tam z MIR-em w drodze na Grunwald :)
Najpewniej, najszybciej i najprzyjemniej. TYLKO ROWEREM
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Qba84

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 15:15 #32435

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Po prostu zobaczę, ile będę miał sił :) a Iława to piękne miasto, więc tym lepiej, że po południu :whistle:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): krzys80, Qba84

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 15:00 #32434

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 1266
  • Oklaski: 16
Pewnie, że można. Z tym, że ja nastawiam się na zamknięcie pętli, tak, że w Iławie chcę być po południu, nie wieczorem ;-)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, krzys80

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 14:23 #32432

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
A można zdezerterować w Iławie? :woohoo:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): krzys80, Qba84

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 12:38 #32431

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 1266
  • Oklaski: 16
Podszedłem do tematu racjonalnie, dlatego nie ma Tomaryn... Niestety, kompromisy... Zatem koncentrujemy się na Dylewskich Górach i Samborowie.

Plan:

www.gpsies.com/map.do?fileId=fzvwmexupyeirhtw&authkey=D9CCCBD1061668CA215389CA0EE66F9AF94EE6B56728891C
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, krzys80

Sobota, 6 lipca 2019, Drang nach Ostpreussen! Biesallen- Tomarinnen 2019/07/05 12:07 #32430

  • Qba84
  • Qba84 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 1266
  • Oklaski: 16
Na sobotę podbijam temat z 21 czerwca, zatem nie będę się rozpisywał. Wszystkie informacje są we wcześniejszym wątku. Podam tu już konkrety.

Czas i miejsce akcji:

-sobota 6 lipca, zbiórka na szelu (shell, Lyskowskiego) o godz. 6: 15- 6: 25


Tempo: -turistik


Nawierzchnie: -mix


Trasa w opracowaniu.


Uczestnicy:

-krzyś80


-Qba84


Co do pogody, zachowuję ostrożny optymizm.

Prognozowane są przelotne opady deszczu, ale słabsze jak dziś. No i prognoza dla Iławy jest lepsza jak dla Grudziądza.
Niemniej deszczaki, ubrania na cebulkę i oświetlenie obowiązkowe!

W razie czego będziemy w kontakcie.

Do zoba :woohoo:
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, krzys80, MARCINHD
Czas generowania strony: 0.119 s.