TEMAT: 21.02.2020r. Wieczorna przejażdżka po Lesie Rudnickim

A ja jestem pewien, że to była Wenus W końcu to planeta, która nazywana jest planetą bliźniaczą, a nawet siostrą Ziemi. Jest też bardzo blisko Ziemi. Mimo to, nie polecam jej jako celu wycieczki czy spędzenia urlopu, bo głównym składnikiem atmosfery jest dwutlenek węgla, co daje tak potężny efekt cieplarniany, że temperatura powierzchni osiąga około 460 stopni No i Ciśnienie jest ponad 90 razy większe niż na Ziemi, czyli podobne jak pod wodą na głębokości 1 kilometra A za to, że jest na naszym niebie taka jasna (trzeci po Słońcu i Księżycu najjaśniejszy obiekt), odpowiadają bardzo gęste chmury z dwutlenku siarki i kropli kwasu siarkowego, które świetnie odbijają światło słoneczne.

Tak więc na wycieczkę rowerową na Wenus proszę mnie nie namawiać

...

Bardzo fajny wypad. Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę po naszym pięknym Lesie Rudnickim i postoje pod gwieździstym niebem

Do zobaczenia

Sprawdzałem co to był za jasny obiekt i chyba tak jak mówił matołek był to Wenus. Chociaż nie wiem czy nie Syriusz. Niestety ale na gwiazdach totalnie się nie znam.

Bardzo fajny wypad. Jechało się tak fajnie, że nawet nieco dołożyliśmy kilometrów do zakładanego dystansu. I udowodniłem, że choć wydaje nam się że las Rudnicki znamy dość dobrze to jest on na tyle fajny, że każdy z nas stracił choć na chwilę orientację w przestrzeni i nie potrafił dokładnie się zlokalizować. Nocą kas staje się magiczny.

Dziękuję:
meg
Darkowi
Adiemu
matołkowi
icemanowi czyli sobie

Fajnie było buszowanie rowerem po ciemnym lesie to fajna zabawa

Lista uczestników:
iceman150
Matołek

Jak wiadomo jazda po zmroku ma swój urok, a że forma u wielu jeszcze nie ta myślę, że będzie to doskonała szansa na przypomnienie sobie kształtu siodełka i rozruszanie nieco mięśni po zimie.

Zbiórka: 21.02.2020r. godz. 17:30; wiata obok Castoramy przy wjeździe do lasu
Tempo: spokojne pogaduchowe, ale takie żeby nie zmarznąć.
Trasa: konkretnego celu nie ma, chciałbym pokręcić się w blasku lampek po naszym Lesie Rudnickim, może jakimiś mniej oklepanymi ścieżkami. Jazda po ciemku daje całkiem inne wrażenia. Zahaczymy pewnie też o plażę miejską.
Dystans: Myślę, że wyjdzie ok 10-15km.

P.S. jeśli będzie badać - odwołuję przejażdżkę.

Lista uczestników:
iceman150