Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: 30.05.2013

30.05.2013 2013/06/01 21:15 #8340

  • maku
  • maku Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 241
  • Otrzymane podziękowania: 63
  • Oklaski: 3
Jestem za zrealizowaniem tej Chełmży mimo tych wszystkich nieporozumień ;)
This is a war, and we are soldiers ! Death can come for us at any time... In any place

30.05.2013 2013/06/01 17:07 #8335

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Myślę, że czas zakończyć to dziwne nieporozumienie. Każdy ma swój styl jazdy, dlatego wypady są często bardzo kompromisowe. Jedni jeżdżą jak Rzymo - szybko, zwięźle i na temat, inni jak ja rozwlekają wypad delektując się przestrzenią i przyrodą. Jedno wiem o sobie na pewno - nie cierpię jeździć sam i cenię sobie towarzystwo innych rowerzystów i wiem, że nie tylko ja. W tym celu często idzie się na kompromisy nie tylko co do tempa. Ja np. często muszę odpuścić co bardziej eksperymentalne drogi, które uwielbiam, z przedzieraniem się przez trawy, krzaki, błota i skarpy na rzecz bardziej równych, pewnych. Mam jednak kilka takich w tegorocznych planach, ale napiszę o tym jasno w zakładanym wątku, żeby ludzie wiedzieli na co się piszą, że czasem rower trzeba będzie wziąć na plecy :)

Drogi Marcinie_ki. Nie obrażaj się proszę na nas. Sam widzisz, że to jakieś nieporozumienie i nikt nie chciał nikogo urazić. Czasem tak jest, że rozmawiamy w tym samym języku, ale to w niczym nie przeszkadza, żeby się doszczętnie nie zrozumieć. Swoją drogą na podstawie naszych dwóch wspólnych przejazdów i rozmów wysnułem być może błędny wniosek (pewnie nie tylko ja), że nie preferujesz takiej nazwijmy to konkretniejszej jazdy.

Pozdrawiam :)
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

30.05.2013 2013/06/01 11:28 #8332

  • suntour
  • suntour Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 242
  • Otrzymane podziękowania: 9
  • Oklaski: 5
Zapewne ludziom nie chodzi o samo tempo tylko forme w jakiej to wyrazil. Potrafilismy do Malborka pod wiatr utrzymywac ponad 20 km/h srednia to i do Chelmzy tym bardziej. Czasami jednak lubimy leniwie pedalowac, zjesc, wypic i porobic zdjecia co nie znaczy ze ktos jest slaby

30.05.2013 2013/06/01 09:36 #8323

  • rzymo
  • rzymo Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 41
  • Otrzymane podziękowania: 2
  • Oklaski: 0
A ja Marcina rozumiem. Może dlatego że wolna jazda męczy mnie bardziej niż szybka i zazwyczaj jestem niestety ograniczony czasowo.
Nie sposób też pominąć faktu, że jak szybciej jadę to dalej dojadę i/lub mogę więcej rzeczy zobaczyć w docelowym miejscu.

Wydawało mi się, że nie jeżdżę specjalnie szybko, a tu wychodzi na to, że gnam na złamanie karku, czy ew. ścigam się z chartami ;)
Dla przykładu Grudziądz->Sartowice/park->Wiąg->Świecie->Chełmno (i tu coś zjem, pokręcę się po rynku)->Grudziądz to 3,5h.

30.05.2013 2013/06/01 00:50 #8160

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Moim zdaniem Marcinie_ki trochę ponoszą Cię nerwy, a zupełnie niepotrzebnie. Zaproponowałeś wyjazd i fajnie, ale czasem tak się składa, że ludzie mają inne plany. Umawialnia jest po to, żeby proponować i dogadywać szczegóły. To nie pierwszy i zapewne nie ostatni wypad, który nie doszedł do skutku. Obserwuję jednak to forum od jakiegoś czasu i podtrzymuję swoja opinię, że w tym wątku zabrakło konkretnych informacji - podsumowania. Ja przykładowo do tej pory nie wiem, o której miał być start - 8 czy 9?

Jedno wiem na pewno - obrażanie się na wszystkich nic dobrego nie wniesie.

Pozdrawiam :whistle:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

30.05.2013 2013/05/31 15:50 #8102

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Eno, mięśnie mamy całkiem OK. Marcin_ki był w Mełnie, a szybka grupa była nad jeziorem Kuchnia. Trochę po piasku, trochę po glinie i w przeważającej części po asfaltach nakręciliśmy 83 km. Było trochę opalanka nad jeziorem, sklepiki wiejskie a jakże i tylko jedna (niestety) pani namówiona na udział w dzisiejszej masie. Pozwolisz Marcinie_ki, że w Twoim wątku podziękuję za przyjemny wypadzik Marcinowi_gru, Sławkowi, Davisowi i Piobakowi. Myślę, że w celach edukacyjnych możemy kiedyś zabrać Cię na jakiś wypad i przekonać, że wycieczki rowerowe nie muszą przypominać wyścigów chartów :laugh:

30.05.2013 2013/05/31 09:25 #8078

  • Davis
  • Davis Avatar
  • Wylogowany
  • Admin
  • Salsa - adventure by bike
  • Posty: 627
  • Otrzymane podziękowania: 1219
  • Oklaski: 11
marcin_ki napisał:
z wami czy bez was i tak pojechałem ale do mełna. ale po dzisiejszym moim wyjeździe wiem że naprawde byłbym w stanie od godziny 9 do 13 najpóźniej być w chełmży eh słabi jesteście spokojnie mogliśmy zjeść obiad w chełmży i wracać do grudziądza a tempo tak jak myślałem około 20km/h bo takim jechałem do mełna choć bywało wolniej pod górki.
,i z poprzedniego wątku:
widać słabe mięśnie macie ;p skoro wolicie krótrze dystanse ja gdybym miał z kim to bym wam pokazał że jestem w stanie pojechać do chełmży tak jak pisałem i ustalałem ale trudno znikam z tąd chyba na samotne podboje jednak


Wydaje mi się szanowny Marcinie ,że rodzaj konwencji,który przyjąłeś, nie przysporzy Ci szybko grona towarzyszy do wspólnych wycieczek.
ps. Słabości niektórych forumowiczów też nie radzę Ci testować...
"Dopóki nie skorzys­tałem z In­terne­tu, nie wie­działem, że na świecie jest ty­lu idiotów" - S.Lem
Za tę wiadomość podziękował(a): Spavn, Bartek

30.05.2013 2013/05/31 09:15 #8077

  • Rowerzystka
  • Rowerzystka Avatar
marcin_ki napisał:
eh słabi jesteście

Zawsze możesz zapisać się do Tour de France jeśli Ci za wolno, a my jesteśmy dla mistrza za słabi. Swoją drogą gratuluje pierwszy wyjazd i już nikt Cię nie lubi...
marcin_ki napisał:
z wami czy bez was i tak pojechałem ale do mełna.

Myślę że nikomu nie będzie przykro jeśli częściej będziesz jechał bez nas...

30.05.2013 2013/05/30 17:08 #8069

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1715
  • Otrzymane podziękowania: 1047
  • Oklaski: 12
Marcin to raczej nie oznaka, że są słabi, a tego że poprostu zabrakło im wolnego czasu. Nie wymagaj od innych aby wszystko podporządkowali pod wyjazd do Chełmży bo są w życiu również inne obowiązki ;).
Co do tempa to do Chełmży jest nieco dalej niż do Mełna choć nie przeczę iż możesz być w stanie dojechać w takim tempie do Chełmży, ale dla mnie osobiście to średnia przyjemność gnać na złamanie karku aby tylko wykręcić jakąś tam średnią.

Ja akurat przejechałem dziś ponad 56km w 4h, ale nie żałowałem sobie oglądania widoków i zwiedzania, bo poprostu jak jestem na rowerze to chcę coś zobaczyć po za kierownicą :) A i tak przez te podjazdy się nieźle spociłem.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

30.05.2013 2013/05/30 14:50 #8059

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
z wami czy bez was i tak pojechałem ale do mełna. ale po dzisiejszym moim wyjeździe wiem że naprawde byłbym w stanie od godziny 9 do 13 najpóźniej być w chełmży eh słabi jesteście spokojnie mogliśmy zjeść obiad w chełmży i wracać do grudziądza a tempo tak jak myślałem około 20km/h bo takim jechałem do mełna choć bywało wolniej pod górki.

30.05.2013 2013/05/30 08:16 #8050

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
marcin napisał:
Bartku, wiem jakie jest tempo na takich wypadach, też mi pasuje predkosc w okolicach 20km/h (to rajdowe to spacer rowerem). Bardziej chodziło mi (podobnie jak i Tobie) o całkowity czas wyprawy, która w zakładane 4h musiałby się odbyć w zasadzie bez obejrzenia Chełmży, bez postojów (dłuższych) i obiadów. Twoja wizja o wyprawy odpowiada mi bardziej, mam już jednak inne plany na jutro. W każdym razie udanej wycieczki!

Ciesze sie ,ze Ci odpowiada - pewnie wkrotce zrealizujemy ja w jakiejs ciekawej scenerii:) ale ja odpisywalem marcinowi_ki i do Ciebie nic nie pilem tutaj:) Wyszlo tak przypadkowo:)

Jednak dzisiaj nie pojade do Chelmzy - musze wybrac nieco krotsza trase:/ Jesli ktos jednak pojedzie - to pogoda wysmienita wiec szerokiej drogi:)
Amor patriae nostra lex

30.05.2013 2013/05/29 22:27 #8049

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
Pogoda pisałem jeśli taka jak wczoraj czyli wtorek i poniedziałek to odpada jak taka jak dziś to o 9 spotkanie

30.05.2013 2013/05/29 22:08 #8048

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
Miejsce spotkania i cel dojazdu podałem przecież a tempo 20 jest dobre uważam co do powrotu to tak jak pisałem wyrobić się w 4 godziny albo zostać na obiedzie i wracać to chyba nie jest trudne obliczyć sobie ile nam zajmie

30.05.2013 2013/05/29 21:51 #8047

  • marcin
  • marcin Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: 0
Bartek napisał:
Ja bym sie nawet przejechal przy takiej pogodzie jak dzisiaj - potrafie utrzymac takie tempo ale jak bedzie ladna pogoda to mi sie nie chce:) jadac na rowerze kontempluje zjawiska przyrody wiec i tempo do tego musi byc odpowiednie. Wiem jak jezdza rajdy - ale tutaj drogi Marcinie raczej nikt tak nie jezdzi na wycieczkach - srednia predkosci oscyluje okolo 20km/h i mi to zawsze pasowalo.
Do tego racje ma Tomek - jak juz sie jechnac to troszke pobyc - wpasc i wypasc to dla sprinterow. Mi pasuje nawet start o 8 a zjazd na 14 - daje to 6h wiec i jest czas na kontemplacje terenu ( nie mialem przyjemnosci jezdzic w tamtych stronach) i na pobyt z jedzeniem w Chelmzy.
Jak sie zbierze pare osob to sie chetnie podlacze na umiarkowane tempo ze zwiedzaniem:)
Bartku, wiem jakie jest tempo na takich wypadach, też mi pasuje predkosc w okolicach 20km/h (to rajdowe to spacer rowerem). Bardziej chodziło mi (podobnie jak i Tobie) o całkowity czas wyprawy, która w zakładane 4h musiałby się odbyć w zasadzie bez obejrzenia Chełmży, bez postojów (dłuższych) i obiadów. Twoja wizja o wyprawy odpowiada mi bardziej, mam już jednak inne plany na jutro. W każdym razie udanej wycieczki!

30.05.2013 2013/05/29 21:41 #8046

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Co prawda nie mogę z Wami jechać na tę wycieczkę, czego bardzo żałuję :( Pozwolę sobie jednak na wtrącenie jednej rady - ustalcie jeszcze dzisiaj jakieś konkrety, bo bez tego wycieczka najprawdopodobniej rozejdzie się w pył z prostej przyczyny - brak informacji. Myślę o czymś w rodzaju:

:cheer: Godzina startu:

:cheer: Miejsce startu:

:cheer: Propozycja dojazdu: jak chcecie, mogę Wam coś w zarysie podsunąć :silly:

:cheer: Przybliżony czas powrotu: (warto zaznaczyć na ile sztywna jest godzina powrotu)

:cheer: Ewentualne powody odwołania wycieczki, np. silny deszcz, zachmurzenie itp.

Życzę wiatru w plecy, najlepiej w obie strony :woohoo:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

30.05.2013 2013/05/29 21:22 #8045

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
No mi pasuje 20km/h i jest git więc jak co to o 9 mimo wszystko

30.05.2013 2013/05/29 20:03 #8043

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
Ja bym sie nawet przejechal przy takiej pogodzie jak dzisiaj - potrafie utrzymac takie tempo ale jak bedzie ladna pogoda to mi sie nie chce:) jadac na rowerze kontempluje zjawiska przyrody wiec i tempo do tego musi byc odpowiednie. Wiem jak jezdza rajdy - ale tutaj drogi Marcinie raczej nikt tak nie jezdzi na wycieczkach - srednia predkosci oscyluje okolo 20km/h i mi to zawsze pasowalo.
Do tego racje ma Tomek - jak juz sie jechnac to troszke pobyc - wpasc i wypasc to dla sprinterow. Mi pasuje nawet start o 8 a zjazd na 14 - daje to 6h wiec i jest czas na kontemplacje terenu ( nie mialem przyjemnosci jezdzic w tamtych stronach) i na pobyt z jedzeniem w Chelmzy.
Jak sie zbierze pare osob to sie chetnie podlacze na umiarkowane tempo ze zwiedzaniem:)
Amor patriae nostra lex

30.05.2013 2013/05/29 14:48 #8036

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
No właśnie wiem że tam jest ładnie. Ale ja nie chce jechać tempem taki jak był z kwidzyna tylko minimum takie jak było do kwidzyna kolega wiem że jest wzainteresowany ale zależy od jego spraw osobistych... ZBIÓRKA JEST O 9.00 NA PARKINGU STACJI BENZYNOWEJ KOŁO REALA jestem za zrobieniem przerwy w chełmży na obiad.
Wyjazd aktualny jeśli o 9 będzie tak ładnie jak dziś jeśli pogoda jak wczoraj to poprostu nie spotykamy się w umówionym miejscu

30.05.2013 2013/05/28 22:00 #8031

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
W Chełmży też są kościoły i to całkiem ładne :)

Swoją drogą to zainteresowanie wiem że jest, tylko część się przeraziła tym zawrotnym tempem, które wynika z przeliczenia trasy i czasu na wyjazd. Jest dzień wolny od pracy, a w Chełmży jest kilka ciekawych miejsc, do których warto zajrzeć, w których warto pobyć, a do tego trzeba trochę luzu :)

Osobiście bym się podłączył i wymusił trochę wydłużenie wycieczki, ale mam inne plany i zginę z ręki żony, jeśli choćby je tknę :P

Pozdrawiam :whistle:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

30.05.2013 2013/05/28 21:37 #8028

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
widze małe zainteresowanie na chełmże ;( chyba wszyscy do koscioła wolą isc... niz zwiedzic chełmże...

30.05.2013 2013/05/28 13:05 #8025

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
moje zamiary są by wrócić na obiad jakoś koło 14 ponieważ chciałbym o ile dopisze pogoda jechac rowerem do sadlinek do kumpeli z tąd tempo proponuje szybsze niż na rajdzie do CGR

30.05.2013 2013/05/28 12:54 #8023

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
TAK JAK DECYBEL WSPOMINAŁ możemy zrobić dłuższy czasowo wyjazd ale nie kosztem tempa jaki był na rajdzie

30.05.2013 2013/05/28 12:52 #8022

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
o nie nigdy wiecej na rajd w takim tempie jak wracalismy do CGR co do przedłużenia powrotu i przerwy w chełmży jestem za ale nie w tym tempie jak byłpowrót z GKW

30.05.2013 2013/05/28 12:37 #8021

  • marcin
  • marcin Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: 0
tylko, że wtedy w Kwidzynie była 2-godzinna przerwa, a powrót był w tempie spacerowym z częstymi przystankami. Można w 4h zaliczyć Chełmżę, tylko w zasadzie bez żadnego postoju również miejscu, bo czasu nie będzie i średnią ponad 20km/h trzeba trzymać. Wielu chętnych nie znajdzie się na taki wyjazd, przecież dzień wolny więc można spokojnie rozciągnąć wyprawę w czasie.

30.05.2013 2013/05/28 12:02 #8020

  • marcin_ki
  • marcin_ki Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 47
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: -5
to jest wykonalne marcin wszystko zależy od pogody i wiatru jak będziemy jechać pod wiatr to wiadome że czas sie wydłuży a jeżeli będzie ok to powinniśmy sie wyrobić w te trzy góra 4 godziny. pamiętajmy że do GKW około 40km w jedną strone i były duże przerwy nawet jak dla mnie czasem za długie i byliśmy w GKW w około 2 niecałe więc jak będziemy jechać moim tempem to sie wyrobimy
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.126 s.