Serdecznie pozdrawiam dzisiejszą ekipę, która rowerowała w składzie:

Adrian
Pieter
Davis
Marcin
Pafelec
Piotruss (gościnne )
Matołek

Do zobaczenia na następnej

Dzięki za wyjazd

Raczej będę ;]

Niestety dziś odpadam, uczę się
Udanej wyprawy

Kusi mnie trochę ten wyjazd, niestety muszę trochę uzupełnić wiedzę na czwartkową kolejną rozmowę kwalifikacyjną, no i dojazd trochę terenowy...
Jak się porządnie pozytywnie nakręcę to będę koło Alfy

Mi pasuje:)

No cóż, starałem się, ale nie udało mi się Kasi namówić. Następnym razem pewnie się uda

Tymczasem trzeba ustalić szczegóły na jutro, mam nadzieję, że ktoś się jeszcze zdecyduje

Start z placu zabaw przy Alfie o 17.11

Powrót przed 20.00

Dystans: około 40 km

Tempo wycieczkowe (trochę szybsze niż lajtowe)

Nawierzchnia: do Sartowic szutry, polne i niewielkie piaszczyste odcinki. Jak starczy czasu, wjedziemy na chwilę do rezerwatu. Powrót tradycyjnym asfaltem.

Adrian, jakbyśmy się z czasem omsknęli, to najwyżej pogonisz szybciej, bo powrotna droga jest prosta jak strzała

Kto się dołącza?

17.15 Będę czekał. Tylko o tej chciał bym wyjechać. Bo nie mam jutro tak dużo czasu.

Tomku, chęci są ale tym razem pasuję.

Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz

Biorąc pod uwagę fakt, że w środę czeka mnie ciężki dzień i muszę być w pełni sił (zarówno fizycznych jak i psychicznych ) obawiam się, że może być ciężko w moim przypadku z wyrobieniem się w założonym planie.

Napisz ile dasz radę

A na poważnie, to około 40, jeśli Adrian ma zdążyć na 20. Myślałem o Sartowicach, tyle że dojazd trochę terenowy. Chciałbym Adrianowi pokazać rezerwat grądów zboczowych, żeby mógł sobie z kolegą wrócić i poszaleć po górkach. Myślę, ze to coś dla niego

Do wieczora trzeba uściślić godzinę wyjazdu

A jak długa trasa jest planowana ?

Kasiu, negocjujmy - może 17.15?

A tempo ciutkę szybsze niż wczoraj, wiem, ze dasz radę a jak nie, spuścimy z tonu

szkoda, że 17.30 to późno, ale postaram się sprężyć i zdążyć na 17.