TEMAT: Jeszcze raz nad niedzielne jeziorko, w poniedziałek 1 lipca

Danka, Hardy dzięki za miło i aktywnie spędzone popołudnie.
Do zobaczenia na kolejnych trasach

Pozdrawiam
Lolek

Również dziękuję chłopakom za dzisiejszą kameralną powtórkę wczorajszej wyprawy

Dziękuję Dance i Lolkowi za wspólne rowerowanie w celu utrwalenia topografii jeziorka Buty suche, pogoda jak na zamówienie, mimo wcześniejszej niepewności.
Jedynie poszukiwania rękawiczek nie przyniosły rezultatu. Ktoś jednak był szybszy... No nic, wczorajsze gapiostwo kosztuje

Uściślam godzinę wyjazdu spod Alfy na 16:30 (sam nie zdążę wcześniej).
Mam nadzieję, że nie będzie padało...nie chcę zmieniać środku lokomocji

Hardy ja bym sie chetnie wybral ale nie zdaze dojechac ze stolicy:/ Wiec pozostaje mi zyczyc spokojnej wycieczki - suchych butow i obys znalazl to czego szukasz:)

Hej

Jak mi nic nie wyskoczy w ciągu dnia, to ja też chętnie wpadnę. Bardzo fajna miejscówka to jeziorko, tylko szkoda, że trochę zimno.

pozdrawiam

Ja też jestem wstępnie na tak, mam nadzieję, że mój luby nie będzie za bardzo marudził...może się w końcu zmotywuje i zorganizuje rower

wstępnie wchodzę w to !

Tak mi się spodobało , że w poniedziałek po południu chcę jeszcze raz pojechać nad jeziorko w lesie, obok Pięćmórg Wyjdzie ok.55-60 km.
Chcę jechać o 16:00, (najpóźniej 16:30), spod Alfy, plac zabaw. Tempo lajtowe (ze względu na niedzielne obciążenie miejsca, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, od długiego siedzenia na siodełkach ) Trasa: Grupa-w prawo do Rulewa-Pięćmorgi. Chwila odpoczynku i powrót niedzielną trasą (albo inną). Przerw po drodze tyle ile się chce