Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/25 13:02 #10324

  • Lopez
  • Lopez Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 102
  • Otrzymane podziękowania: 23
  • Oklaski: 2
Pięknie , fajne fotki , no i dzięki za pomysł z pociągiem do Czerska :), bo w dwie strony rowerem to pewno byśmy padli przed mostem w Grudziądzu :).Nie wiemy dokładnie kiedy ( troszkę pracy ostatnio i co planuję to :( ) ale na pewno odwiedzimy te okolice (no może bez akweduktu ;)pozdrawiamy serdecznie
green for bicycles - always

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/25 10:03 #10321

  • pawel
  • pawel Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 156
  • Otrzymane podziękowania: 205
  • Oklaski: 0
Też byliśmy niedawno zwiedzać tamte strony.wybraliśmy dojazd do Czerska pociągiem a powrót już rowerami.Wyszło 158 km pedałowania.Super wyprawa dla początkujących.Głównym celem wyprawy były Kamienne Kręgi w Odrach ale po dotarciu na miejsce okazało się że do otwarcia rezerwatu mamy dwie godziny.nie lubię tracić czasu więc obraliśmy azymut na Wiele.Jest tam piękne czyste jezioro a obok Kalwaria dla tych uduchowionych :) ...W rezerwacie wszystko jak opisują w internecie.po naładowaniu się boską energią w elipsie kierunek Fojutowo. Niestety to miejsce mnie rozczarowało.Zrobili tam wielki jarmark na europejską skalę.Akwedukt chyba już nie jest tam główną atrakcją...a zamiast śpiewu leśnych ptaków słychać gwizdki które każde dziecko chce mieć. Dalej to już powrót przez Bory Tucholskie.Data wyprawy 15.08.2013.Uczestnicy Magda i Paweł.
Załączniki:

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/25 00:26 #10317

  • milo
  • milo Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 60
  • Otrzymane podziękowania: 17
  • Oklaski: 6
To teraz szosóweczkę i 500km pęknie... :P

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/24 23:59 #10316

  • Lopez
  • Lopez Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 102
  • Otrzymane podziękowania: 23
  • Oklaski: 2
No to powiem szczerze - zazdroszczę i podziwiam :) 230 km wooo
green for bicycles - always

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/24 23:05 #10315

  • marcin
  • marcin Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 65
  • Otrzymane podziękowania: 4
  • Oklaski: 0
Dziś byłem rowerem w Fojutowie zobaczyć akwedukt i później pojechałem jeszcze obejrzeć kamienne kręgi w Odrach. Powrót przez nowy most w Kwidzynie
łącznie 230 km, 10h i 51min pedałowania, średnio ponad 21km/h. Cała wyprawa to niewiele ponad 12h.
Polecam jednak tylko jedno miejsce na jedną wyprawę, dwa to jednak sporo pedałowania i mało czasu na zwiedzanie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lopez, Lika

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/13 21:09 #10091

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
jako, że miałem okazję pojeździć po tamtych okolicach polecam wam wybrać oopcję przy której zwiedzicie nieco więcej. Są tam na prawde cudne widoki i wiele klimatycznych miejsc. Polecam odwiedzenie jeziora w miejscowości Wiele.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/13 20:43 #10089

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
Piatek - jestem wylaczony z gry:/Gdyby to bylaby niedziela to z mila checia:)
Amor patriae nostra lex

Kamienne Kręgi w Odrach - 16 sierpnia 2013/08/13 12:37 #10078

  • aja
  • aja Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 222
  • Otrzymane podziękowania: 135
  • Oklaski: 0
Od dawna myślałam już, żeby zobaczyć osobliwość wymienioną w tytule i połączyć to z wyprawą rowerową. W końcu to nie tak daleko, ale jednak bez pociągu, przynajmniej w moim przypadku, się nie obejdzie. Dogadałam się z Krzysiem, który będzie w okolicy w ramach wyprawy Kalinki i dzięki jego pomocy powstała taka oto propozycja. Opcje dojazdu są dwie: albo pociągiem z Grudziądza o 5.25 i po przesiadce w Laskowicach docieramy do Czerska o 7.41, albo pociągiem do Jeżewa o 7.13, a dalej na kołach do Wierzchucina, tam spotykamy się z Krzysiem (i może Lopezem, bo coś w niedzielę wspominał, że też się wybiera w tamte okolice z żoną) i docieramy do naszego celu wyprawy (wyjdzie gdzieś ok. 80 km). W pierwszej wersji uda nam się bardziej pojeździć po tamtych okolicach, w drugiej skupimy się z braku czasu na Odrach. Powrót pociągiem o 18.01 z Czerska (w Grudziądzu 20.06). Wybór opcji dojazdu zależy od tego, czy ktoś się jeszcze dołączy, do czego bardzo zachęcam, bo fajnie byłoby nie jechać samej :). Oczywiście możliwe są jeszcze zmiany w nakreślonym oto planie, jeśli ktoś ma pomysły. Jeśli chodzi o pytania, to dziś będę zaglądać na stronę do 15.00, później nie będę miała dostępu do internetu. To jak, jedzie ktoś?
Czas generowania strony: 0.195 s.