TEMAT: 15.05.21-Nadwiślańskim szlakiem czarnym...;-)

Przełożyć musiałbym na jakiś termin... A o terminach z dużym wyprzedzeniem wolę się nie wypowiadać Można będzie temat zawsze podbić w nowym wątku:-)

może lepiej napisać przełożony? temat do pojechania..... niestety praca jest praca.....

Ze względu na wykruszenie się uczestników- wyjazd odwołuję...

ja niestety z przyczyn służbowych... muszę zrezygnować z dzisiejszego wyjazdu,,,, do następnego

Topolno nagle się odległe zrobiło- i owszem- na płaszczyźnie mapy trasa nie wygląda tak źle, ale w rzeczywistości, biorąc pod uwagę krzywiznę Ziemi- trochę trzeba się napedałować

Zobaczymy w istocie jak będzie po Diabelcach...

Aktualna lista:

1) MarcinHD

2) matematolek

3) Qba84

4) ... ?

5) ... ?

Start 8:15 (+5 min.), marinna

Jeśli się nie pogniewasz, to też się chętnie podłączę na wspólny wyjazd z odbiciem w okolicy Świecia Póki co, za cienki bolek jestem na takie trasy

Oczywiście, możesz odbić na most za Świeciem... Ja póki co nastawiam się na Topolno

Na jutro prognozowane są deszcze, może nawet burze... Oby nie narobiły bałaganu, bo jeśli przepadnie ten termin, to nie wiem, czy przed jesienią tam wpadnę ...

A w sobotę... może jakiś opad konwekcyjny rano być... Miejmy nadzieję, że to ewentualnie pokropienie...

Listę można zacząć tworzyć

1) MarcinHD

2) Qba84

3) ... ?

4) ... ?

z tym talerzykiem to pojechałeś .... do Świecia i powrót .... to ja jestem na tak zresztą Toudi ma koło w centrowaniu...... jak coś starego grubego belfegora zabiorę.... jestem na 50 % na tak.... o ile nie będzie padało

Na sobotę mocna propozycja terenowa - same Diabelce we własnej postaci, potędze i grozie dzikiej przyrody

Tak mnie jakoś naszło na ten szlak po obadaniu w poniedziałek jego początku

Bo czas jest wprost idealny i ze wszech miar odpowiedni- sucho, błota nadzwyczajnego nie będzie (błoto będzie normalne dla tego miejsca heh), roślinność jeszcze nie w pełni wybujała... To mam sprawdzone

Pogoda i pora roku oferują zatem nam same plusy- świeża zieleń, czeremchy właśnie kwitnąć zaczynają... Trzeba zobaczyć Diabelce we wiosennej krasie- byliśmy w listopadzie, więc piękne porównanie

A ponieważ jak na maj i dobrą (wreszcie!) aurę taka wycieczka byłaby niezbyt długa i pozostawiająca niedosyt- ze Świecia uderzamy dalej terenowo, przy Wiśle w kierunku Topolna

Konkrety są takie:

-start 8: 15 (+/-5 min.) z marinny-ławeczek

-nawierzchnie: terenowe cięższe i lżejsze (heavy&light m.t.b)

-postoje dłuższe przewidywane na MP ,,Diabelce" oraz MP ,,Talerzyki"

-powrót prawdopodobnie na Poledno i Laskowice

-wycieczka się odbędzie, jeśli ktoś się dopisze

Xapraszam