Być może jesteś tego świadoma, a być może nie, ale wielu ludzi popełnia błąd nadmiernie obciążając kolano, co prowadzi do kontuzji. Niestety kontuzje spowodowane przeciążeniem lubią się odnawiać podczas wysiłku.
Pierwszym objawem, najczęściej jest uczucie ucisku w kolanie a następnie bólu. Ponieważ rower dość mocno obciąża kolana, warto pamiętać o:
Stopniowaniu wysiłku, zarówno w ciągu sezonu, dnia, jak i pomiędzy postojami na trasie.
Sezon powinno się zaczynać od lekkich i krótkich wyjazdów a w okresie zimowym warto kolana wzmacniać przez ćwiczenia, jak krążenie kolan stojąc i półprzysiady. Jeśli masz kontuzję, to nie polecam pełnych przysiadów, a jedynie do kąta prostego z odciążaniem kolan w postaci trzymania się barierek lub drabinek. Jeśli poczujesz ucisk lub ból, natychmiast zaprzestań ćwiczeń, bo pogłębisz kontuzję.
Nigdy po postoju nie wolno ruszać z tzw. kopyta, ale spokojnie, najpierw powoli i na lekkich przełożeniach, a później dopiero nieco mocniej, jak już się organizm dobrze rozgrzeje. Jeśli jeździsz w towarzystwie, nie ulegaj presji i jedź własnym tempem.
Jeśli poczujesz na rowerze ucisk w kolanie, warto na trochę zejść z roweru i go poprowadzić, zwłaszcza pod górę. Można też później nieco bardziej pedałować drugą, niebolącą nogą.
Warto wozić ze sobą maści i żele rozgrzewająco-przeciwzapalne i smarować kolano, gdy czujesz ucisk.
Koniecznie sprawdź, czy masz poprawną geometrię roweru, a w szczególności ustawienie siodełka. Siodełko powinno być tak wysoko, aby noga podczas pedałowania prawie się prostowała. Nie może prostować się całkowicie, choć to już o wiele lepsze niż kolana mocno ugięte.
Na razie to tyle, co przyszło mi na myśl - może się przyda, a może nie, ale postanowiłem napisać.
Pozdrawiam