TEMAT: Tarcze

Dzięki Robert...już od dawna jeżdżę na nowy rowerku
Hamulce wybrałam te najlepsze według mnie
Do zobaczenia na trasie

Kama moim zdaniem jeżeli dbasz o rower i chcesz mieć dobre hamulce to tarcze tylko i wyłącznie ale tarcze hydrauliczne a nie takie jak na rowerku poniżej na linkę jak ja kupowałem swojego Scarpe to niestety wydając dość dużą jak na tamte czas kasę niecałych 2000 tysięcy nie miałem opcji na takie tarczę więc mam V-ki ale one mi nie wystarczają przy moim trybie jazdy.

He he...nie przejmuj się... biorę ,,na klatę\'\'
Do miłego

No i super. Zobacz jaka prostota rozwiązań. Zero mowy o złapaniu gumy w trasie, części zamienne w każdym lesie A tak na poważnie to pewnie dostaniemy za dyskusje Off-topic Na pewno wybrałaś dobrze do zobaczenia na trasie

No to teraz będą dwa takie

Fred Flinstone miał takiego

Dokładnie tak,dlatego Was zapytałam
Kupię sobie taki i będzie spokój

Nie, nie ma żadnej wojny Cokolwiek wybrałaś najważniejsze żebyś to Ty była zadowolona, nie użytkownicy forum. Użytkownicy forum mogą doradzać dzieląc się doświadczeniem, ale wybór należy do Ciebie i tylko Ciebie Ale patrząc na to z drugiej strony kto pyta nie błądzi

matematołek napisał:WOW! Jakaś nowatorska konstrukcja hamulec z prawej strony, widelec prawie manitou. Akurat chciałem zmienić rower...

Chłopcy,spokojnie... Nie zamierzałam tu wywoływać wojny stulecia z powodu tarczówek...
Bardzo jestem Wam wdzięczna za pomoc.Wasze opinie bardzo pomogły mi w podjęciu decyzji...Dziś zrobiłam sobie również maraton po sklepach rowerowych(nie było lekko bo mróz jak diabli ),trochę poczytałam i sporo już wiem na ten temat...
Podjęłam decyzję ostateczną
Będzie to ... ???
Do zobaczenia na trasie
Dziękuję

Rowery z marketów pozostawiają wiele do życzenia, mają jednak wszystkie cechy charakterystyczne dla roweru. Jak ktoś kocha rower to niech jeździ nawet na takim z marketu, liczy się miłość do roweru i frajda z jazdy na nim, a to łączy przecież wszystkich rowerzystów. Nie tam żadne marki i trendy tylko przygoda i wiatr czasem i śnieg we włosach Ale najważniejsze jest bezpieczeństwo !!!

Mate, czy zamierzasz może zostać dystrybutorem rowerów bardzo popularnych?
matematołek napisał:

o właśnie kolega wyżej dał idealny przykład czego nie kupować
( takich rowerów niepowinno sie dopuszczać do sprzedaży) i naprawde jeśli chodzi o tarczówki znanych firm które są produkowane już od bardzo dawna są nieporównywalnie lepsze od hampli typu v-breake.

Aaaaa i jeszcze jedna sprawa patrząc w przyszłość to niesą takie drogie ponieważ dobrej jakości klocki potrafią wytrzymać nawet do 10000 km a klocki w v-kach????

No wiecie co, a ja tyle przepłaciłem za rower z jednym amortyzatorem i bez hamulców tarczowych jestem załamany

milo napisał:Nie wiedziałeś? Konkurencja nie śpi

...hmmm....

To są rowery za 300 na tarczówkach?
Od siebie dodam, że często tarczówki w rowerze za ~1500 to nie jest jakaś porywająca moc hamowania, raczej +10 do lansu na mieście.
Generalnie zgadzam się z przedmówcą, chociaż czasem regulacja zacisku potrafi być bardzo upierdliwa, a niemiłosierne dzwonienie tarczy jeszcze bardziej wkurzające.

Tak z grubsza to w tanich rowerach hamulce V\'ki czy tarcze nie powinny wogóle istnieć, bo sprawiają tylko niepotrzebne wrażenie, że się zatrzymamy w razie potrzeby...

Witam wypowiadam sie tu poraz pierwszy ale niestety jesteście w strasznym błędzie (to oczywiście moja opinia) a ten artykuł........ no coment.Panie i panowie jeżeli ktoś z was pojeździ choć pare razy na rowerku z hamulcami tarczowymi
hmm dajmy przykład:
mechanicznymi firm hayes,avid.itp.
albo
hydraulicznymi magura,hayes,avid,shimano
to już nigdy nie wróci do vałek.
A wracając do artykułu jak to autor ujoł to faktycznie tarcze dodawane do rowerów o wartości 300zł niepowinny istnieć(te rowery są groźne dla życia).
A ten tekst że shimano wycofuje sie z hamulców tarczowych....
albo ten pan nie jest w temacie albo to artykuł z przed 10 lat.


Aaa i jeszcze jedno to wcale nie są skomplikowane konstrukcje.



Pozdrawiam

Dla mnie również tylko V-ka Zdecydowanie prostota konstrukcji i regulacja. Dzięki dobremu ustawieniu można mieć bardzo dokładne dozowanie siły hamulca. No i dla mnie istotne jest to że mogę postawić dzięki nim rower na kole (przednim). Części eksploatacyjne taniocha, a co do zużycia felgi to od kiedy mam rower a jest to chyba ok 10 lat cały czas mam to samo koło.
Jedyny minus to jazda w błocie, bo się zaklejają.

Co do tarczówek to w grę wchodzą tylko sprawdzone i dobre marki a nie tzw. makretówki gdzie tarcze są krzywe i obcierają co chwila.

Ale dla mnie i tak marzeniem są hydrauliczne V-breki magury

Szybszy napisał:
A ja widzę po swoich, że obręcze rzeczywiście się zużywają. Stopień zużywania zależy od materiału z jakiego wykonane są obręcze oraz klocki. Aluminium po prostu się ściera i tyle, ale nie jest to jakieś drastyczne zużywanie, chyba, że ktoś jeździ ostro na zużytych klockach.

Na skutek dostania się różnych śmieci pod klocki, mogą na obręczy zrobić się nawet małe zadziory, czego doświadczyłem tej zimy, ale można je łatwo usunąć. Natomiast mój rower, który przejechał 42000 km często w błocie, syfie i praktycznie bez czyszczenia ma jeszcze felgi całe, ale z wyczuwalnym półokrągłym wyżłobieniem.

Skuteczność hamowania w różnych warunkach również zależy od materiałów z jakich zrobiono felgę i klocki oraz konstrukcji klocka. Ja nigdy nie narzekałem na skuteczność hamowania, bez względu na warunki.

Pozdr

Dla mnie też tylko v-brake. Łatwy prosty w obsłudze itd.
wystarczające w 90% przypadków, to mnie przekonuje
Nie widziałem jeszcze by się od hamulca obręcze zużyły.
Mam przy jednym z rowerów tarczę i nie mogę o niej dobrze powiedzieć. Trudna w regulacji itd. Jedyne co, to że hamuje.

Fajny artykulik Mr.A, dzięki za podesłanie, bo sam rozwiałem własne dylematy.

Jest jeszcze jedna wada hamulców tarczowych, której nie wymieniono, otóż uniemożliwiają parkowanie w wielu typach popularnych w miastach wyrwikółek

Dla mnie w zdecydowanie V-brake, bo jeszcze nie było, żebym sobie sam ich nie naprawił czy wyregulował. Jak kiedyś naszej koleżance w trasie pękł uchwyt do sprężynki, rozwiązałem sprawę za pomocą kawałka gumki i taśmy klejącej

Pozdrawiam

Dzięki A
...już mniej więcej wiem o co chodzi...zdecydowałam z jakimi hamulcami go kupię ...niestety muszę poczekać na ,,swój\'\' model

Proponuję poczytać

klik

Mam dylemat...z iloma osobami rozmawiam tyle jest różnych opinii na ten temat Mianowicie chodzi mi o hamulce tarczowe...jedni mówią,że najlepsze ,inni odradzają... :/ ratujcie...zanim kupię rower