Ja mam 5latke w domu i po prostu juz tak wyrosla ,ze zaczalem sie rozgladac dla niej za rowerem bardziej niz za fotelikiem czy przyczepka:)
Wydaje mi sie ,ze cena porzadnych akcesoriow do przewozu dzieci jest tym co blokuje rozwoj. Porzadny fotelik to wydatek od 300 w gore ,a przyczepka to bodajze 500 w gore:/