Temat czasowo zablokowany
Powód: dyskusja nie na temat

zdjęcie robione dziś na ul. Bydgoska chyba w kierujących autami też jest problem w parkowaniu :?

Przyznałem rację, obiecałem reakcję. Mogę jeszcze dorzucić przeprosiny, choć drogi nie blokowałem. Odszkodowanie nie wypłacę, bo mam skromny budżet
Czy jeszcze mogę coś dla Ciebie zrobić Indywidualisto?

Co do samych stojących na ścieżce, to trzeba wyraźnie podkreślić, że to bardziej wynik pewnego rodzaju nieświadomości i przedwyjazdowego uniesienia, ale z pewnością nie złośliwości.

nie doszukuję się złośliwości parkujących, proszę tylko o dostrzeżenie innych rowerzystów, fotografią posłużyłem tylko dla zobrazowania sytuacji, w rzeczywistości było gorzej niż na tej fotce widać, ddr nie był zastawiony kilkoma rowerami ale kilkudziesięcioma, przejeżdżałem tamtędy rowerem i zmuszony byłem do zjazdu na jezdnię

Bardzo proszę o niewszczynanie jałowych dyskusji.

Jest rzeczą oczywistą, że nikt nie powinien blokować traktu, więc błąd został wytknięty słusznie.

Poza tym "przepraszam" do tłumu jest trochę mało skuteczne. Tak jak mówiłem, przekażę uwagę organizatorom i wiem, że zrobią z tym co trzeba. Tym samym temat blokowania traktu uważam za zamknięty. Dziękuję Indywidualisto za zwrócenie słusznej uwagi.

Pozdrawiam i życzę samych przejezdnych traktów

Anonim napisał:

Ścieżka rowerowa to nie parking.

indywidualista napisał:
Do mnie trafia całkiem pierwsze zdanie i ciąg dalszy moim zdaniem jest zupełnie zbędny.
Choć do blokujących nie należałem, rzecz jasna przekażę Twoją słuszną uwagę organizatorom i jestem pewny, że tę kwestię dopracują
Co do samych stojących na ścieżce, to trzeba wyraźnie podkreślić, że to bardziej wynik pewnego rodzaju nieświadomości i przedwyjazdowego uniesienia, ale z pewnością nie złośliwości.

Pozdrawiam i życzę wiatru w plecy

Kolego, pomimo że poziom twojej wypowiedzi jest delikatnie mówiąc niski (a link nie działa) to zgadzam się z tobą. Nie można tak blokować trasy tym bardziej, że było sporo miejsca do postania i pogadania. Sam porzuciłem mój rowerek na chodniku. Zresztą to blokowanie nie tyczy się tylko ścieżek rowerowych

Byli tam gdzie mieli prawo być. Trudno powiedzieć przepraszam ?

Mam uwagę i prośbę do uczestników rajdów "moriwowskich" nie blokujcie w miejscu zbiórki ścieżki rowerowej jak na załączonym obrazku http://www.pomorska....t=photostory10. To jest normalny trakt komunikacyjny a wy nie jesteście jedynymi użytkownikami ścieżki rowerowej, oprócz was są jeszcze inni rowerzyści, którzy podążają tą ścieżką. Dzisiaj zachowaliście się jak święte krowy zablokowaliście całkowicie przejazd na tym fragmencie ddr, zmuszając innych rowerzystów do schodzenia z roweru albo do zjeżdżania na jezdnie. Jeżeli jest was tak dużo to przenieście swoje zbiórki na większy plac np parking realowski. Na forum często psioczycie na kierowców, którzy postawią auto na ddr albo na zdm, że tak robi ddery ze co chwila trzeba schodzić z roweru. Nie stosujcie filozofii kalego, kali musi zejść z roweru to źle kali zablokować ddr - nic się nie stało.

W sumie, to zarówno Kalinka jak i MORiW dość wcześnie opracowują kalendarz imprez i na ten rok jest już wszystko poustalane. Moim zdaniem trzeba rzucić hasło Michałowi i komuś z Kalinki - najbliżej będzie Krzysiowi Może w przyszłym roku się nawzajem skomunikują, zanim ustalą kalendarze. Wiem też, że czasem ciężko jest coś przełożyć, zwłaszcza, jeżeli impreza jest tematyczna, rocznicowa lub ściśle związana z jakąś tradycją. Weekendów jest w roku mało, zwłaszcza tych ciepłych. Ja akurat nie widzę w tym problemu, że czasem terminy się pokryją

Pozdrawiam

To już chyba od nas nie zależy tutaj trzeba zgłosić się z pomysłem do MORiW-u. Ale generalnie nigdy wszystkim się nie dogodzi i z tego co widzę to MoriW ma już w sumie ustalony kalendarz.

14.04 KTK Kalinka także organizuje rajd. Czy można by dogadać się z Kalinką i organizować tak rajdy, żeby nie wypadały w tym samym terminie?

A przejechane kilometry możecie wymienić na punkty niczym na stacji shell www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130413/GRUDZIADZ01/130419678

Piotrusiu, sobota, do Nowego - a ja niestety nie mogę.
Suntour, jeśli chodzi o niedzielę, to mogę po drodze zahaczyć o McDonalda i ruszyć dalej z Wami.