Sobota, 8 października, piękna złota jesień. 280 kół ekologicznych rumaków toczyło się po asfalcie w kierunku Nowego, niosąc na swoich grzbietach radosnych rowerzystów. To już drugi udany rajd rowerowy zorganizowany przez Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku - wielkie dzięki! Całą drogę nasi niezastąpieni przewodnicy pomagali deptać po piętach naszym przodkom, przypominali o ciekawej historii okolic Grudziądza i ich mieszkańców i oprowadzali po zabytkach. Harcerski Patrol Ratowniczy i Straż Miejska otoczyli nas swoją opieką, a sam Pan Prezydent nalewał grochówkę i wprawną ręką kroił kiełbaskę dla  spragnionych kalorii rowerzystów....

Więcej Wam nie powiem - trzeba było przyjechać... Kto był, to wie, że było superancko i napewno na następny rajd przyjedzie. Uchylę rombka tajemnicy, że ruszamy już w kwietniu do Radodzierzy, gdzie konsumować będziemy dzika (tak obiecywał na pożegnaniu Pan Prezydent).

Serdecznie pozdrawiam wszystkich uczestników wczorajszego rajdu oraz tych którzy chcieli, a nie mogli i cały rowerowy Grudziądz! Do zobaczenia na następnym rajdzie!!!