Grudziądzką Masę Krytyczną czas zacząć!
Od zawsze nosiłem się z zamiarem namówienia sporej grupy ludzi mających rowery na to, by zorganizować w naszym ukochanym mieście coś, co nazywa się "Masą Krytyczną".
"Najprościej rzecz ujmując, jest to comiesięczne spotkanie (najczęściej w ostatnie piątki miesiąca) jak największej liczby rowerzystów, którzy jadąc przez miasto demonstrują swoją obecność na drodze. Hasłem przewodnim jest: "My nie blokujemy ruchu ulicznego, my jesteśmy ruchem ulicznym".
Masa nie blokuje ruchu ulicznego tylko jest ruchem ulicznym - po prostu zamiast korka samochodowego mamy korek rowerowy, równie legalny, jak ten samochodowy.
W Masie chodzi przede wszystkim o radość wspólnego przejazdu przez miasto oraz zwrócenie uwagi na rowerzystów."
Uważam, że przyszedł już czas, aby obok innych miast i miasteczek również Grudziądz miał możliwość pokazania, że w naszym mieście jest sporo rowerzystów, z którymi też trzeba się liczyć. Wiem też że jest nas wielu i poświęcenie 1h jazdy w super towarzystwie dla każdego będzie frajdą, a przy okazji, pokażemy ludziom odpowiedzialnym za infrastrukturę rowerową, że to co tworzą ma sens, a ludzie na rowerach też mają swoje potrzeby
Nasze cele:
- zwrócenie uwagi na obecność rowerów w mieście, o czym często zapominają urzędnicy podejmując różne decyzje;
- wykorzystywanie asfaltu jako podstawowej nawierzchni dróg rowerowych;
- powstanie spójnej sieci wygodnych i bezpiecznych dróg rowerowych, przejezdnych dla wszystkich typów rowerów oraz towarzyszącej im infrastruktury (np. parkingi);
- utrzymywanie głównych ciągów rowerowych w stanie przejezdności przez cały rok (w zimę ruch rowerowy nie maleje po przyjściu pierwszych mrozów, ale dopiero po silnych opadach śniegu, gdy ścieżki są nieprzejezdne);
- większy udział rowerów w ruchu ulicznym.
Pierwszą "Grudziądzką Masę Krytyczną" można by zorganizować w ostatni piątek Maja, czyli 25 Maja 2012. Start o godzinie 18:00 Start spod Ratusza. Tempo na masie oczywiście zawsze jest bardzo rekreacyjne, oscylujące w granicach 10-12km/h, bo gdzie tu się spieszyć
Czas trwania to 1h, a kierunek oczywiście drogami samochodowymi i zgodnie z przepisami.
Więc jeśli macie rower, 1h wolnego czasu i chcecie miło popedałować, pomagając przy okazji w walce o nasze prawa, to namawiajcie rodzinę, kolegów, koleżanki, dzieci, babcie i dziadków. Do zobaczenia na masie i pamiętajcie - w grupie siła
z rowerowym pozdrowieniem
wirus