Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Galeria absurdów cz. 1

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Galeria absurdów cz. 1

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2013/06/21 15:57 #8928

Kama

Kama Avatar

;) spoko
2013/06/20 23:08 #8910

j23

j23 Avatar

Kama napisał:
Hmmmm....przez kogo będę miała przechlapane?
...czy Ty mi grozisz j23 ? :P :evil:
Nawet nie przyszło mi to do głowy - ale lepiej nie wymyślaj utrudnień na DDR - od tego mamy fachowców w ratuszu.
:laugh: :angry:
2013/06/20 19:36 #8898

Robert

Robert Avatar

do dziś żałuję głosując na Palikota że nie kupiłem w Ebarze roweru do DH z maryśką :D a od palenia wolę się nawadniać :P
2013/06/20 17:11 #8894

Kama

Kama Avatar

Hmmmm....przez kogo będę miała przechlapane?
...czy Ty mi grozisz j23 ? :P :evil:
2013/06/19 22:02 #8875

j23

j23 Avatar

Jeszcze trochę to na ddr będą sadzić drzewa
Módlmy się, żeby urzędasy z ratusza tego nie przeczytali, bo w ramach zalesiania jeszcze to zrobią.
Wtedy KAMA będziesz miała przechlapane :evil:
2013/06/19 15:18 #8869

Kama

Kama Avatar

Ha,ha...a mówiłam Ci Robert,że palenie szkodzi...hi,hi... :laugh:
Nawet samo obserwowanie :evil:
...oczywiście te urozmaicenia to był sarkazm, który tak lubisz :woohoo:
Jeszcze trochę to na ddr będą sadzić drzewa :angry:
Co do tych durnych znaków koniec początek drogi,to rzeczywiście oszaleć by szło gdyby trzeba było co chwila zsiadać z roweru.To projektował ktoś kto rower widział tylko w sklepie :P
Osobiście tego nie stosuję :woohoo:
2013/06/19 11:23 #8868

Robert

Robert Avatar

Jak byśmy od tej strony na to spojrzeli to w Grudziądzu w większości miejsc tak jest odcinek Kaufland wiadukt co chwilę zejść-wejść ścieżki w tym mieście budował ktoś ko nie lubi rowerzystów :)
2013/06/19 09:22 #8866

Rad

 Avatar

Myślę, że większym absurdem na tym rondzie Szosa Tor - Rataja są przejazdy przez jezdnie wokół ronda, tzn. kończące się i zaczynające ścieżki pieszo- rowerowe..... Tak naprawdę wg. przepisów powinno się za każdym razem zejść z roweru i przeprowadzić go przez jezdnie bo tam jest tylko przejście dla pieszych....
2013/06/19 00:38 #8859

Robert

Robert Avatar

Kama mnie ostatnio pod pracą koło alfy przy rondzie wzięło na obserwację kumpla który palił i przeleciałem przez znak ronda więc ja już dziękuję za te urozmaicenia. Dobrze ze był kas i rękawiczki :D
2013/06/17 21:42 #8820

Matołek

Matołek Avatar

Davis napisał:
a w Danii i Holandii budują autostrady dla rowerów, a Kanada przymierza się do autostrady tunelowej, w której zawsze wiatr wieje w plecy.....

To jest wyższa kultura, a u nas cham w byle rzęchu to pan... :sick:
2013/06/17 19:58 #8814

Kama

Kama Avatar

He,he...dobre j23 :evil:
...a na trasie Tarpno-Kwidzyn proponuję zrobić jeszcze jakieś mostki,murki i balustrady w celu urozmaicenia... wtedy będzie już komplet... :evil:
Na taki survivalowy przejazd chętnie się piszę... :silly: bo tak jadąc całkiem po prostej jest przecież nudno... :evil:


Załączniki:
2013/06/17 18:50 #8813

j23

j23 Avatar

Proponuję konkurs.
Kto znajdzie przynajmniej 200 m ścieżki bez absurdów.
O puchar dla odkrywcy można poprosić RATUSZ.
Jestem pewny, że nie będą musieli go kupować.
:evil:
2013/06/17 18:43 #8812

Robert

Robert Avatar

To co powicie na odcinek Tarpno - rondo na Kwidzyn :)tamta ścieżka jest dla komandosów :D to latarnia na środku, a to jakiś znak. mogli jeszcze jakiś staw zrobić zabawniej by było.
2013/06/17 17:38 #8806

Davis

Davis Avatar

a w Danii i Holandii budują autostrady dla rowerów, a Kanada przymierza się do autostrady tunelowej, w której zawsze wiatr wieje w plecy.....
Załączniki:
2013/06/17 17:14 #8804

Kama

Kama Avatar

Wiesz...to jak walka z wiatrakami... :(
Jeździłam tą trasą ponad rok.Widziałam już jak ,,TO'' budowli,że będzie w tym miejscu problem...później okazało się,że miałam rację...
Kiedyś starszy pan jadący przede mną (chyba nie zauważył albo się zwyczajnie zagapił) zatrzymał się przed rowem w ostatniej chwili...
...zachwiał się i wpadł w poślizg...
Wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe...
Była zima...ślisko...bo czasem nie było tam wcale odśnieżone,zwłaszcza koło godziny 5 rano...wcale nie trzeba było wielkiej prędkości żeby o mały włos nie znaleźć się w tym rowie...
...sama tego doświadczyłam na własnej skórze,jadąc pod górkę już do domu rozproszyłam się sytuacją jaka zaistniała wtedy na rondzie i prawie wpadłam...za każdym razem kiedy przejeżdżałam czy nawet teraz czasem przejeżdżam,łapię się na tym,że myślę jak wpadam do tego rowu...brrrrr.....
Konsekwencje mogłyby być nieciekawe...
Czas generowania strony: 0.201 s.