Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Pięciu wspaniałych

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Pięciu wspaniałych

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2019/04/21 10:47 #32137

krzys80

krzys80 Avatar

Manio założył też wtedy charakterystyczne okulary rowerowe, takie prawie pływackie. Istotnie wyglądał trochę jak bohater popularnego wtedy przeboju Crazyfrog :)
2019/04/21 10:13 #32136

iceman150

iceman150 Avatar

Pamiętam ten kask. Ale czy był pierwszym? Może i tak aż tak dobrej pamięci nie mam.
Pamiętam też że Timon jeździł w kasku.
Jak to widać zmianę czasów i odwrócenie trendów gdzie obecnie większość jeździ w kaskach.
2019/04/21 07:49 #32135

Matołek

Matołek Avatar

W nawiązaniu do naszej wczorajszej pociągowej rozmowy z Qbą84 o kaskach rowerowych i dawnych wycieczkach - chodziło mi o taki właśnie kask xD

To były czasy, gdzie jeszcze rzadko kto jeździł w kasku. Jednym z pierwszych rowerzystów, jeśli nie pierwszym, który pojawił się w kasku na naszych wyjazdach, był Manio. Do tego nie był to typowy kask rowerowy :)

Odkopałem w artykułach relację z wyjazdu w formie wierszyka napisanego przez Piobaka :silly:


Piobak napisał:
Bezpieczną jazdę na rowerze teraz promuję
niestety nie wszystkim kask do twarzy pasuje.
:ok:

To były czasy :laugh: :ok:

Artykuł: rowerowygrudziadz.pl/index.php/89

Galeria: rowerowygrudziadz.pl/index.php/galeria-fotek-mainmenu-32/wypady-wyjazdy-rajdy/category/171-2006-05-06-deczno-pieciu-wspanialych

Pozdrower :woohoo:


Załączniki:
2006/08/18 02:00 #9838

Matołek

Matołek Avatar

Pięciu wspaniałych
 
 
Pogoda tego dnia była bardzo piękna
więc kto nie pojechał niech teraz pęka.
Wybraliśmy się do Deczna nad jezioro
jechaliśmy lasem a było nas pięcioro.
 
 
Z rowerami na pomoście był problem
bo ratownik uparł się - tyle wam powiem.
Nie pływaliśmy bo zimna w porcie woda była
no i niebieska boja wszystkich wystraszyła.
 
Crazyfrog założył magiczny kask i okulary
od razu stało się bezpieczniej i to nie czary.
Bezpieczną jazdę na rowerze teraz promuję
niestety nie wszystkim kask do twarzy pasuje.
 
 
Trasa wydłużyć się może jak zapewne wiecie
na lody do Chełmna skoczyliśmy przez Świecie.
Tak więc na rowerkach dzień upłynął nam cały
z czego się cieszymy i Was do jazdy zachęcamy.
 
 
A na koniec pozdrawiam naszego "Rodzynka"
jesteś naprawdę super dzielna dziewczynka.
 
 
 
 
 
Czytaj więcej...
Czas generowania strony: 0.129 s.