Właśnie chodzi o to aby ścieżki jak to nazywasz były drogami rowerowymi, na których porządnie i bezpiecznie można podróżować, bez słupów, schodów, krawężników wzdłuż i wszerz oraz bez rynsztoków jak na Łyskowskiego , na których łamiemy szprychy, załatwiamy sobie za każdym razem ósemki i coś jeszcze gnieciemy gorzej niż na wykrotach !!!
Przepraszam ale to nie są drogi dla rowerów tylko poligon, na którym za każdym razem ryzykujemy z czyjejś winy życiem a przede wszystkim zdrowiem, bo te rozwiązania są złe i niebezpieczne dla komunikacji !!!
Stowarzyszenie ma duże zasługi w popularyzacji transportu osobistego rowerami, ze szczególną troską o szerzenie wiedzy jakie nam przysługują prawa, jakie są rozwiązania w innych cywilizowanych krajach, w których rowerzyści są pod specjalną /i słusznie troską/ bo są słabsi od pojazdów samochodowych podczas jakiejkolwiek stłuczki /u nas to często niestety sparing !/ choć oddaję cześć wielu , wielu przyjaznym nam i własnemu bezpieczeństwu kolegom kierowcom !!!
Drogi kolego z forum ,,Łyskowskiego / JPII,, nie tak się prowadzi dialog !!! Nie tak ! - wesprzyj roweromaniaków, ale logicznie, wzrośnie bezpieczeństwo nas wszystkich, rowerzystów, pieszych i kierowców a Ty jak sądzę drogowiec będziesz miał się czym pochwalić nie wspomnę o zasługach dla ogółu mieszkańców miasta, czy tak nie przyjemniej ???
Tak więc nogę z gazu w realu i na forum - spróbuj - warto !