Nie jesteśmy malkontentami!
Dochodzą ostatnio do naszego Stowarzyszenia głosy jakobyśmy byli ciągle niezadowoleni z inwestycji rowerowych w naszym mieście, że przyczepiamy się do mało istotnych niedociągnięć i obsztorcujemy niepotrzebnie i przesadnie poczynania instytucji odpowiedzialnych w mieście za te inwestycje. Padają głosy, że powstają piękne rowerowe trasy, jak np. WTR, a ci nawiedzeni rowerzyści ciągle są niezadowoleni.
Otóż, Szanowni Państwo!
Stowarzyszenie Rowerowy Grudziądz powstało po to, by zabiegać o szeroko pojęte dobro i bezpieczeństwo rowerzystów, a nie wszystkich mieszkańców naszego miasta. Takie są nasze cele statutowe! Chciałbym podkreślić to z całą mocą i stanowczością, naszym celem i priorytetem jest ruch rowerowy, nie pieszy, samochodowy, czy autobusowa i tramwajowa komunikacja miejska. Dlatego wszystkie inwestycje miejskie, które mają służyć rowerzystom traktujemy jako priorytetowe i najważniejsze i nad nimi się pochylamy. Dlatego nie możemy np. przyznać, że WTR jest piękną trasą rowerową, jaką miała być w założeniach, bo z punktu widzenia Stowarzyszenia taką nie jest, zwyczajnie nie spełnia podstawowych wymogów takiej trasy. Z naszego punktu widzenia jest bez znaczenia to, czy jest ona pięknie położona, ma niewątpliwe walory krajobrazowe i można na niej w niedzielne popołudnie pospacerować z psem. Rozumiemy natomiast to, że pieszym ten trakt się podoba i szanujemy to. Z tych samych pryncypialnych dla Stowarzyszenia względów możemy pochwalić np. odcinek DDR przy ul. Konstytucji 3 Maja, czemu daliśmy wyraz na ostatniej XXI Masie Krytycznej. Tak, ta inwestycja nam się podoba i dziękujemy za nią.
Nie, nie jesteśmy malkontentami! i z nieskrępowaną radością będziemy chwalić - jeśli tylko będzie za co! Pozostaniemy jednak niezłomni w swej walce o to, by nowo powstająca infrastruktura rowerowa w naszym mieście spełniała europejskie standardy dla ruchu rowerowego, w trosce o bezpieczeństwo i wygodę rowerzystów.
Z rowerowym pozdrowieniem Davis