Uthark napisał:
Wydaje mi się, że jest to nowy "nabytek". Nie przypominam sobie tego znaku z wcześniejszych przejazdów w tym miejscu. W efekcie rowerzysta, jadący na Składowej, powinien korzystać z jezdni, gdyby chciał przestrzegać przepisów. Rowerzysta, widoczny na zdjęciu, łamie przepisy
. Z drugiej strony - przy skrzyżowaniu z Magazynową - stoi znak ddrip i jazda rowerem w kierunku ronda z tamtej strony jest legalna.
O ile w niedzielę nie ma problemów, żeby tam jechać po jezdni, o tyle w dzień powszedni jest tam spory ruch, nie brakuje tam też dużych ciężarówek.
Sądzę, że znak końca ddr powinien stamtąd zniknąć.
Nie jest to nowy znak. Stoi, od kiedy powstało rondo przy Termetalu. Miał on wówczas sens, ponieważ tuż za nim ciąg pieszo-rowerowy się kończył. W 2014 roku wzdłuż Magazynowej powstał trakt z nawierzchni kostkowej, jednak przy braku oznakowania należało traktować go jako chodnik. W ubiegłym roku dostawiono znaki dopuszczające ruch rowerowy, zapomniano jednak o usunięciu wspomnianego znaku.
We wrześniu 2015 roku skierowałem mailową prośbę do ZDM o usunięcie powyższego znaku z uzasadnieniem i fotografią. Wniosek pozostał bez odpowiedzi i, jak widać, żadnej reakcji.