TEMAT: Lista brakujących przejazdów rowerowych

Red napisał:

No takich przypadków niestety w Grudziądzu się nazbierało i czas to w końcu uporządkować. Przy Karabinierów przykładowo jest od wielu lat znak D-6b, ale nigdy nie było P-11

Matołek napisał: Przejazd dla rowerzystów powinien być oznakowany odpowiednimi znakami, w rozumieniu: zarówno pionowymi jak i poziomymi. Wynika to bezpośrednio z zapisów ustawy "Prawo o ruchu drogowym". Zanim ZDM zacznie wytyczać nowe przejazdy, powinien zadbać o już istniejące.
Na Karabinierów zamontowany znak D-6b mimo braku oznakowania poziomego. Czy to znaczy że jest tam przejazd dla rowerzystów?

"Podobną rolę pełni tu tu pas dla rowerów, wprowadzony w miejsce brakującego odcinka ddr."

Ten pas był tak wąski, że mieścił się na nim tylko jeden rowerzysta. Moim zdaniem, na takich bocznych ulicach o niewielkim ruchu pasy dla rowerów są niepotrzebne.

Co do przejazdów, nie zapominam, po co one są, ale nie wszędzie jest, moim zdaniem, sens wyznaczania specjalnych przejazdów dla rowerzystów. Tam, gdzie ruch jest niewielki, można jeździć na "normalnych" zasadach. Oczywiście, jeśli tam będzie przejazd, to nie będzie mi przeszkadzać

"Są jeszcze skręcający z Jackowskiego właśnie w te boczne uliczki, często wprost na rowerzystę."

Tak, bowiem pas w kierunku miasta był tak zorganizowany, że rowerzysta jechał "pod prąd" i wprost na skręcający samochód. Gdyby rowerzysta jechał po prawej stronie jezdni, to nie byłoby konfliktu. W kierunku Mniszka pas też był po lewej i znowu były konflikty z nadjeżdżającymi samochodami. Jako mieszkaniec Strzemięcina bardzo często korzystam z tej trasy i nieraz widziałem takie konflikty.

Sam jeździłem zawsze po prawej stronie jezdni bez zwracania uwagi na ten pas dla rowerów i nie miałem problemów z samochodami. Na takich mało ruchliwych ulicach bezpieczniej jest jechać po prawej stronie jezdni. Uważam wręcz na podstawie własnych obserwacji, że obecność tam pasa dla rowerów zmniejsza bezpieczeństwo rowerzystów z powodu możliwych konfliktów, które opisałem.

Matołek napisał:
Nie wiedziałem, że była budowana jako wyłącznie ddr. Dziękuję za informację.

Uthark napisał:
W tym miejscu nie upieram się przy niczym, ale pamiętam, że droga ta budowana była jako wyłącznie ddr Dziwi więc brak jakiegokolwiek oznakowania, które powoduje, że wzdłuż Rataja mamy wyłącznie chodnik, po którym rowerzystom w myśl prawa jeździć nie wolno.

Red napisał:
Zgodzę się, lecz z pewną różnicą - tam trzeba odnowić przejazd, który już istnieje, ale się zatarł, jak wiele innych oznakowań poziomych w mieście. Różnica polega na tym, że jak już oznakowanie istnieje, to najczęściej się go już co roku odnawia w odróżnieniu do tych, których nigdy nie było. Na szczęście w tym miejscu udało nam się przejazd pozyskać. Niestety malowanie na naturalnym bruku z gładkiego kamienia jest bardzo nietrwałe.

Uthark napisał:
Nie bardzo rozumiem takiego podejścia. Ruch może mały, ale miejsce szczególne. Mam tu na myśli samochody zjeżdżające z ul. Chełmińskiej, które chcąc jak najszybciej opuścić podwójne torowisko i rozpędzić się pod górkę, nie widząc tramwaju dodają gazu, a tam bęc - rowerzysta. Jadący z górki też nieźle się rozpędzają i skupiają się na tramwajach. Są jeszcze skręcający z Jackowskiego właśnie w te boczne uliczki, często wprost na rowerzystę. Jeżdżę tam zarówno rowerem jak i samochodem, więc wiem o czym mówię.

Chyba zapomniałeś już o co tak naprawdę w organizowaniu przejazdów rowerowych chodzi. Sam przejazd nie zatrzyma rozpędzonego samochodu, ale stanowi dla rowerzysty parasol prawny. Wizja konsekwencji działa na kierowców tonująco, wymuszając ostrożność. Nawet zatarty przejazd ma znaczenie, bo przecież poprzedza go znak D-6a lub D6-b, który informuje kierowcę o zbliżającym się przejeździe. Podobną rolę pełni tu tu pas dla rowerów, wprowadzony w miejsce brakującego odcinka ddr.

Tak więc zarówno pas, jak i przejazd spełniają w tym miejscu bardzo ważną rolę w kwestii bezpieczeństwa, jednocześnie zapewniając ciągłość komunikacyjną.

"1. DDR wzdłuż Rataja:
- oznakowanie C-13 i P-23 (brak oznakowania powoduje, że nie ma tam DDR),"


"Upieram" się przy C16 + T22. To da rowerzyście wybór - jezdnia po chodniku, w obydwu przypadkach legalnie.

dart8 napisał:
Na Warszawskiej było takie oznakowanie, może jest w dalszym ciągu:







oraz










Zdjęcia są z 2014r., ale w ub. roku jeszcze tak było. W tym roku jeszcze mnie tam nie widziano, więc nie wiem, czy dalej tak jest.

Red napisał:
Moim zdaniem, w miejscu, o którym piszesz - bocznej jezdni ul. Chełmińskiej, nie jest potrzebny ani pas ruchu dla rowerzystów (na jezdni jest bardzo mały ruch), a nie przejazd dla rowerów. Jadąc boczną jezdnią ul. Chełmińskiej można przejechać przez ul. Jackowskiego na "ogólnych" warunkach. na ul. Jackowskiego też nie ma dużego ruchu. Moim zdaniem, nie ma sensu robić infrastruktury rowerowej tam, gdzie nie jest ona tak naprawdę potrzebna. Pieniądze zamiast na niepotrzebną infrastrukturę można wydać tam, gdzie jest ona potrzebna.

Do poprawki jest oznakowanie przejazdu dla rowerów w ciągu ddr z Kobylanki w stronę os. Lotnisko. Na wysokości byłego baru "Kmicic", dla aut widnieje znak pionowy, że jest to przejazd. Natomiast dla rowerzysty przed przejazdem znajduje się znak końca ddr, co sugeruje, że nie jest to przejazd. Nie wiem, jak to wygląda w kierunku odwrotnym (jechałem autem, nie dałem rady zobaczyć).
Pozdrawiam

Proponuję dodać przejazd przez ul. Jackowskiego wzdłuż ul. Chełmińskiej. Oznakowanie poziome przejazdu i samego pasa ruchu dla rowerów jest zupełnie niewidoczne.

W związku z tym, iż udało nam się przekonać ZDM do kompleksowego uzupełnienia brakujących przejazdów rowerowych w tym roku, tworzymy w miarę możliwości kompletną listę takich miejsc. Na chwilę obecną z naszej wiedzy i Waszych podpowiedzi złożyliśmy to, co widać poniżej:

1. DDR wzdłuż Rataja:
- oznakowanie C-13 i P-23 (brak oznakowania powoduje, że nie ma tam DDR),
- P-11 na przejeździe przez zjazd do obiektów handlowych (BRW, Biedronka, Bodzio),
2. Przejazd przez Rataja w ciągu DDR Szosa Toruńska,
3. Przejazd przez Drogę Mazowiecką jako możliwość opuszczenia DDR,
4. Nowe rondo Konstytucji 3 Maja ? Sobieskiego ? brak przejazdu przez wyjazd autobusów z pętli,
5. Przeniesienie przejazdu przez ul. Małogroblową na miejsce dawnego przejazdu ? na wprost (zapewniano nas, że prośba zostanie spełniona wiosną 2015 r.).
6. Dokończenie ciągłości Klasztorna ? Portowa (dobrze rozpoczęty projekt, ale brak kontynuacji tworzy wiele komplikacji),
7. Trzy przejazdy na odcinku pomiędzy ul. Magazynową (rondo przy Termetalu) a ul. Rataja:
- Zjazd w kierunku wschodnim przed przecięciem z wiaduktem ul. Peszkowskiego,
- Przejazd przez DK55 przy rondzie Konstytucji 3 Maja ? Rataja ? DK55,
- Przejazd przez ul. Rataja przy rondzie Konstytucji 3 Maja ? Rataja ? DK55,
8. Przejazd przez ul. Focha na linii Al. 23 Stycznia ? Rapackiego (jest tam wystarczająca szerokość),
9. Przejazd przez Bema (nad Trynką),
10. Przejazd przez Armii Krajowej (Nad Trynką),
11. Przejazd przez Kruszelnickiego,
12. Przejazd przez Jana Pawła II przy Rondzie Wyszyńskiego,
13. Przejazd przez wyjazd z Netto przy Chełmińskiej,
14. Przejazd przez Drogę Łąkową przy Rondzie Andersa jako połączenie z ul. Lotniczą,
15. Przejazd przez Solidarności przy rondzie Popiełuszki (od strony Hallera),
16. Przejazd przez zjazd ze Średnicówki na Kasprowicza jako możliwość opuszczenia DDR,
17. Podkreślenie DDR przy wyjeździe z Czarciego Młyna,
18. Przejazd przez Karabinierów (ciąg wzdłuż Trynki).
19.

Jak przyjdą Wam do głowy jeszcze jakieś miejsca, prosimy o sygnalizowanie