TEMAT: Propozycja powstania nowego tematu na Forum

"A może by tak konkurs na Mis kierowniczki, Mistera siodełka, Mistera 2 pedałów ... itd, itp. ... "

Informuję, że tytuł "cudowne dziecko dwóch pedałów" został już przydzielony

pieter napisał: Te szyny układamy sami i po nich jedziemy tam gdzie chcemy.

Luzu to mamy aż nadto

Macie u mnie plusiki wszyscy zabierający głos przy ocenie nowych propozycji. Dziękuję za udział w dzisiejszych rozważaniach. Ponieważ Davis nie widzi, a gumkę w rękę mu dano, więc zamykam dyskusję, bo jeszcze nam tu wszystko wymaże. Ja z kolei widzę, że z Wami to można jedynie o rowerach i rzeczywiście niech już tak zostanie. Zero luzu, żadnych zboczeń i jedziemy dalej, tak jak szyny zostały ułożone.

Nie widzę dalszego sensu kontynuowania tego i temu podobnych wątków.
Jak komuś leży coś na wątrobie i musi koniecznie podzielić się tym publicznie - to proszę bardzo, a jak chce pogadać o przysłowiowej dupie Maryny to proponuję wspólną imprezę w pubie przy piwie.
To jest forum rowerowe i do tego powinno się ograniczyć.
Kończę, bo zaraz będę musiał się sam wymoderować....

Iceman napisał :

No i to jest właśnie to o czym mówiłem, nieporozumienia wynikające ze złego odczytania intencji piszącego, jednak rozmawiając bezpośrednio jest to o wiele łatwiejsze.

Czy nikt w wypowiedzi Pietera na temat "konkursów" nie dopatrzył się sarkazmu? Aż trudno w to uwierzyć.

Piękna wypowiedź Ewellka i za to maszu mnie plusika tzn oklaski
Popieram w 100%, nie ma co tworzyć tematów dla samego tworzenia.

Rewelka napisała :
Jak to komu, człowiekowi w samochodzie !!!

pieter napisał:
Moim skromnym zdaniem to wszyscy jesteśmy równi, a wprowadzanie takiej rywalizacji w postaci konkursówna sympatycznego rowerzystę może wprowadzić zazdrość u niektórych.

Zaś co do rankingu na najbardziej udany wyjazd to śmiem śmiało twierdzić, że wszystkie wyjazdy są udane i to w 200% i to bez porównywania który był lepszy a który gorszy.
Każdy wyjazd z Wami jest wspaniały

Człowiek na rowerze się relaksuje i zapomina o troskach w tak swietnym towarzystwie, a nie myśli jak i komu się przypodobać żeby wygrać konkurs na najsympatyczniejszego rowerzystę.

Wojtino napisał :
Wojtek ! Zegarek też u Doktora ???

pieter napisał:
Jutro pomyślałem żeby zrealizować "Kamionki" tylko jest mały problem znowu u doktora jest Alladyn, jutro muszę go odebrać przed południem (coś poprzestawiały mu się klepki zaraził się od swgo pana).

W związku z tym nie wiem o której wyjadę.

Nie znam kolegi który chciałby dzierzyc ten zaszczytny tytuł Krzysiu ,szacunek,mocny tytuł

Łubu dubu łubudubu niech żyje prezes naszego stowarzyszenia niech żyje nam. To powiedziałem ja niższy urzędnik ministerstwa śmiechu i żartu.

No, to już mamy pierwszy post do nowego forum.

Pieter napisał :
A może by tak konkurs na Mis kierowniczki, Mistera siodełka, Mistera 2 pedałów ... itd, itp. ...

No i pięknie. Wypowiedzieliście się, a inicjatywa nie spotkała się z obojętnością, a jedynie z brakiem przychylności . Może też niektóre niewidoczne problemy ponurtowały trochę Wasze myśli. Nie będzie Narzekalni, z czym całkowicie się zgadzam, - głupi pomysł i mało budujący. Ale mam nową propozycję tematu: Pochwalnia. W tym temacie można by pisać tylko same pozytywne rzeczy na temat wypadów, innych członków i członkiń, na temat Prezesa i Zarządu, ale tylko w samych superlatywach (oczywiście bez podlizywania się komukolwiek). Można by w ramach tego tematu zorganizować konkurs na najbardziej sympatycznego rowerzystę (rowerzystki są wszystkie sympatyczne, więc nie kwalifikują się). Mógłby też powstać ranking najbardziej udanych wyjazdów - takich, co najbardziej zapadły nam w pamięci, czy były najlepiej zorganizowane. A gdzie Wojtek chcesz jutro jechać?

wojtino napisał: Już narzekasz - czyli popierasz narzekalnię - ciekawe co na to Twój rower.

Nudzi się! Jutro wsiadam na rower bo dłużej nie wytrzymam.

Wam się chyba zdecydowanie nudzi...

A może byście tak na rowery wsiedli...?

Narzekalnia - niczego nowego nie wniesie, a tylko mogłaby podburzać i rozgrzewać negatywne emocje.

iceman150 napisał:
Taplanie w blocie chetnie - natomiast prawo do chlosty ma tylko Iza Przypominam ,ze ja tylko sluchajac Pietera przy ognisku (notabene Tomku bylismy pionierami ogniska przy malym ,urokliwym jeziorku obok palacu w Rulewie ktore nam pokazales przy okazji wycieczki przez Nowe ) - zujac kielbase z bulka ,pomoglem w wymysleniu odpowiedniej nazwy dla hipotetycznego dzialu

Narzekalnia - również mówię zdecydowane NIE - przyłączam się do poprzednich wpisów dlaczego.

No Bartek za takie pomysły to czeka Ciebie publiczna chłosta i taplanie w błocie