Nie wiem jak taka "narzekalnia" miałaby poprawić zrozumienie i stosunki między nami. Wylewanie żali na forum nie jest rozwiązaniem, prowadzić będzie tylko do dalszych konfliktów. Często przecież można opatrznie zrozumieć słowa pisane przez kogoś.
Co do otwarcia wrot na nowych, a zaniedbanie starych użytkowników.... no cóż ja tego nie odczuwam, wiadomo że nie każdemu się dogodzi bo jeszcze taki się nie znalazł co by wszystkim nie dogodził. Jednym nie odpowiada tempo, inni mają swoje sprawy itd. to jest dla mnie normalna kolej rzeczy, jedni przychodzą inni odchodzą. Wiadomo mi też brakuje niektórych osób, ale nie starajmy się tworzyć towarzystwa wzajemnej adoracji.
A otwarci na nowych powinniśmy być cały czas bo kto się nie rozwija ten się cofa, a nie możemy stać się zamkniętą grupą co wg mnie już miało kiedyś miejsce...
pieter napisał:
Argumenty, że ktoś obawia się zdołowania są śmieszne
Teraz powinienem się obrazić
pieter napisał:
Zwróćcie uwagę na Wasze niektóre agresywne i ośmieszające propozycję wypowiedzi, a jest to przecież tylko propozycja i ma jakiś cel, który nie każdy chce zauważyć.
Z tą agresją to przesadzasz, fakt że jak na razie jest stanowczy sprzeciw
Za to agresję i szydzenie znalazłbym spokojnie w kilku innych postach.