TEMAT: 21.08.2016 - Klub Kibica - MTB Susz 2016

Kolejny już raz wielkie podziękowania dla naszego klubu kibica. Pomimo małej liczebności słyszałem Was już z bardzo daleka. Sprawiacie ogromną frajdę nie tylko nam ale i wszystkim uczestnikom maratonów.

Dla mnie był to pierwszy z cyklu maratonów w którym miałem już okazję startować w zeszłym roku, tak więc jakieś rozeznanie i punkt odniesienia już posiadałem. Cel był prosty nie być ostatnim i poprawić swój czas. I w zasadzie udało się spełnić oba te kryteria z tym, że liczyłem na poprawę o ok 5 min, a tymczasem poprawiłem się o niecałe 2 min. Przynajmniej mam co poprawiać w przyszłym roku.

Trasa bardzo szybka, ale wg mnie fajna bo była taka płynna i sprawiała mi wiele funu. Niestety troszkę zabrakło mi sił na finiszu.

W przyszłym tygodniu kolejna okazja do poprawy czasu tym razem w Kadynach.

Super impreza, ciekawa i malownicza trasa, mocna i doświadczona ekipa. Było co robić Zjechało się tylu uczestników, że po raz pierwszy organizatorzy zdecydowali się na oddzielne starty dla dłuższego i krótszego i dystansu.
Wasze towarzystwo na trasie zdecydowanie podnosiło morale nie tylko mnie ale i wszystkim obecnym Wheel Brothers. Mimo trzyosobowego składu byliście bezsprzecznie najgłośniejsi na trasie. Wielkie dzięki za obecność i doping.

Ciekawi mnie, czy Jezioro Klasztorne i Morawy godne jest odwiedzenia specjalną oddzielną wyprawą?

Pozdrowienia dla wszystkich rozpędzonych rowerzystów grudziądzkich, których mijałem w Pieniążkowie zmierzających na zamek gniewski.





W takich okolicznościach jeździliśmy

2\3 dzisiejszego klubu kibica w akcji

kilka pamiątkowych fotek tu

Wyniki
sts-timing.pl/event/mtb-susz-2016/

Ekipa Wheel Brothers serdecznie dziękuje za doping jaki otrzymaliśmy od Was w dniu dzisiejszym.
Byliście wspaniali
POZDRAWIAMY

Ja swój przejazd oczywiście będę transmitował na żywo.

O! Nie spodziewałem się
Dodam jeszcze, że trasa mega to dwa okrążenia, więc atrakcyjność wzrasta

Trochę późno, ale dopiero wróciłem z włóczęgi i trochę się ogarnąłem

Plan jest taki:

Pociągiem do Kwidzyna o 8.36 z dworca głównego (w Kwidzynie o 9.24).
Maraton w Suszu startuje o 12.00 i rusza w stronę Kwidzyna, co daje nam niezły czas na poszukanie dobrej strefy kibica.
Z Kwidzyna do styku z trasą mamy jakieś 25 km
Mamy czas na spokojny dojazd i zainstalowanie się na trasie.
Powrót na kołach, lub pociągiem, jeśli ktoś woli.
Trasa Mini i Mega pokrywają się na tej samej pętli, więc nie trzeba będzie długo czekać na naszych zawodników z obydwu tras

Wiem, że jest rajd MORiWu, więc to propozycja dla osób nie biorących w nim udziału.

Dołączy ktoś?

1. Matołek
2. Kasia
3.