TEMAT: Skrzyżowanie Focha-Piłsudskiego-al. 23 Stycznia-Rapackiego

Zgadza się rondo jest często używane potocznie w domyśle dla skrzyżowania o ruchu okrężnym i to może wprowadzać także pewne zamieszanie

...dwie siostrzyczki.... nie wiem czy akurat te... śmigają często na rowerach między kościołem na rządzu a miastem przynajmniej tu je czasami widuję

Rondo jest też pojęciem potocznym.

A tak przy okazji, fajne dwa zdjęcia znalazłem na maps.google

Tak bo to jest wtedy rondo. Ale nie koniecznie jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym .
Rondo to tak naprawdę pojęcie raczej budowlano-inżynierskie.

Bo jeśli jest skrzyżowanie o ruchu okrężnym wokół kółka namalowanego na jezdni to rondem to nie jest

Ja tutaj żadnej "zagwostki" nie widzę, pojazd B ma ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na drodze z pierwszeństwem, w tym przypadku nadjeżdżającymi z lewej strony. Obojętnie skąd nadjechały jesli znajdują się na drodze z pierwszeństwem to mają pierwszeństwo.

iceman150 napisał: W Prawie o Ruchu Drogowym coś takiego jak rondo nie występuje. Jest tylko SKRZYŻOWANIE Z RUCHEM OKRĘŻNYM w dwóch wersjach:
1. Oznakowane tylko znakiem C-12 ale takie rozwiązanie jest bardzo rzadko stosowane. zasady ruchu jak na normalnych skrzyżowaniach.
2. Oznakowane C-12 (ruch okrężny) oraz A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu).

Jeśli (niestety część kierowców tak sądzi) jest wysepka to jest rondo i jak wjechałem to ja jestem panem tego skrzyżowania.

pietrek przy takiej interpretacji jak twoja to i skręcający w lewo miałby pierwszeństwo na wielu innych skrzyżowaniach z wyspą albo przesuniętą osią. Miałby pierwszeństwo bo wjechał np 3m wcześniej na drogę
Oczywiście faktycznie poj. A ma w tym wypadku pierwszeństwo ale uzasadnienie jest nieco mylące.

Definicja ronda wg wikipedii:
pl.wikipedia.org/wiki/Rondo

wg tej definicji pokazane przez Ciebie skrzyżowaniem też jest rondem. Mało tego skrzyżowanie koło statoila wg mnie tez jest rondem ale nie skrzyżowaniem o ruchu okrężnym.
Jak się domyślam to w przepisach drogowych nie występuje pojęcie "rondo", a tylko "skrzyżowanie o ruchu okrężnym".

Hmm dla mnie to też rondo Tylko z pierwszeństwem dla wjeżdżających kiedyś taka organizacja była w Łasinie na Rynku.

Pierwszeństwo ma pojazd A, gdyż w momencie "kolizji" jest on już na drodze z pierwszeństwem przejazdu, a pojazd B ma znak ustąp pierwszeństwa.

iceman150 napisał:
Nieprawda. Poniższe skrzyżowanie jest również o ruchu okrężnym, ale nie jest rondem i pierwszeństwo ma przed rowerzystą samochód.

W sumie skrzyżowanie o ruchu okrężnym to rondo, wiem że tu nie ma ronda.
Czyli pierwszeństwo ma pojazd B?

Potwierdzam, tam nie ma skrzyżowania o ruchu okrężnym. Zmyłkę robi okrągła wysepka pośrodku

hmm czyli de fakto to nie jest jedno skrzyzowanie a kilka skrzyżowań?

iceman150 napisał: Tam akurat nie ma skrzyżowania z ruchem okrężnym tylko "normalne", więc z prawej ma pierszeństwo.

A ja mam do was takie pytanie bo w sumie nigdy do końca nie jestem pewien. Chodzi mi o konkretne skrzyżowanie tj. skrzyżowanie o ruchu okrężnym przy stacji statoil.

Załóżmy, że pojazd A jedzie z ul. Rapackiego i kieruje się w kierunku os. Lotnisko więc kręci w lewo. Pojazd B jedzie z placu stycznia na wprost.

Wiadomo pojazd A zajmuje lewy pas przejeżdża nitkę po której ruch odbywa się do Tarpna objeżdża wysepkę i w momencie kiedy z prawej nic nie jedzie wjeżdża na ul. Focha/Piłsudskiego przejeżdża tory tramwajowe i tam... napotyka pojazd B który ma po swojej prawej stronie a pojazd B chce jechać prosto w ul. Rapackiego i kto w takiej sytuacji ma pierwszeństwo?
Bo mi się wydaje że to cały czas jest jedno skrzyżowanie w związku z czym pojazd B ma pierwszeństwo.

Poniższy fragment filmu przedstawia taką sytuację (0:42):




Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli nie mam racji.