Rajd na koniec sezonu?
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 03, październik 2012 19:23
- Poprawiono: niedziela, 07, kwiecień 2013 14:51
- Opublikowano: środa, 03, październik 2012 19:12
- matołek
- Odsłony: 1712
Rajd na koniec sezonu?
Już kilka lat Rajdy miejskie cieszą się niesłabnącą popularnością wśród grudziądzkich rowerzystów. Na rajdzie, prócz spędzenia czasu na dwóch kółkach można swobodnie pogadać, pozwiedzać, dowiedzieć się wielu historycznych ciekawostek, zjeść smaczny posiłek, poleżeć na trawce i oberwać szyszką od kolegów, którzy w ten sposób wyrażają swoją sympatię ;)
Rajdy to przede wszystkim miła atmosfera, poczucie bezpieczeństwa i okazja do wyciągnięcia rowerów przez miłośników dwóch kółek w każdym wieku, bez względu na kondycyjną zaprawę.
W imieniu uczestników serdecznie dziękuję:
Organizatorom za nieustanne tworzenie tych sympatycznych przejazdów, a w szczególności zawsze uśmiechniętej Pani Dyrektor i Michałowi, który do całości dokłada sporą dawkę nieskrywanej pasji,
Ekipom zabezpieczającym technicznie i medycznie, a w szczególności Robertowi, który zawsze z uśmiechem na ustach wymusza na rowerach chęć współpracy z rowerzystami,
Wszystkim uczestnikom za tworzenie miłej atmosfery i poczucie wspólnej pasji.
... i jeszcze jedno - nie zgodzę się i z pewnością nie tylko ja, że rowerzyści zakończyli sezon, jak napisała jedna z grudziądzkich gazet, mając zapewne na myśli symboliczność owego "zakończenia". Rowerzyści rowerują nadal, bo dla wielu zapaleńców sezon, to pojęcie całoroczne :)
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Rajdy to przede wszystkim miła atmosfera, poczucie bezpieczeństwa i okazja do wyciągnięcia rowerów przez miłośników dwóch kółek w każdym wieku, bez względu na kondycyjną zaprawę.
W imieniu uczestników serdecznie dziękuję:
Organizatorom za nieustanne tworzenie tych sympatycznych przejazdów, a w szczególności zawsze uśmiechniętej Pani Dyrektor i Michałowi, który do całości dokłada sporą dawkę nieskrywanej pasji,
Ekipom zabezpieczającym technicznie i medycznie, a w szczególności Robertowi, który zawsze z uśmiechem na ustach wymusza na rowerach chęć współpracy z rowerzystami,
Wszystkim uczestnikom za tworzenie miłej atmosfery i poczucie wspólnej pasji.
... i jeszcze jedno - nie zgodzę się i z pewnością nie tylko ja, że rowerzyści zakończyli sezon, jak napisała jedna z grudziądzkich gazet, mając zapewne na myśli symboliczność owego "zakończenia". Rowerzyści rowerują nadal, bo dla wielu zapaleńców sezon, to pojęcie całoroczne :)
z rowerowym pozdrowieniem
matołek