Jeziorak po raz trzeci, czyli to już nasza wiosenna tradycja!
- Szczegóły
- Kategoria: Stowarzyszenie Rowerowy Grudziądz
- Utworzono: poniedziałek, 02, kwiecień 2018 18:39
- Poprawiono: poniedziałek, 02, kwiecień 2018 22:12
- Opublikowano: poniedziałek, 02, kwiecień 2018 18:39
- Davis
- Odsłony: 2495
01-03. 06. 2018
Jeziorak po raz trzeci, czyli to już nasza wiosenna tradycja!
Po raz kolejny mamy przyjemność zaprosić naszych szanownych członków i sympatyków na wspólną, trzydniową wycieczkę nad Jeziorak. Kto był z nami w poprzednich latach, ten wie jak pięknym miejscem jest Park Krajobrazowy Pojezierza Iławskiego, wyspa Wielka Żuława i przyjazny nam ośrodek "Bosman". Park ciągle skrywa przed nami nie odkryte, malownicze i pełne uroku jeziorka i miejsca, które koniecznie trzeba zobaczyć.
Szykujcie więc swoje "bajki", organizujcie czas, by razem popedałować w tych pięknych okolicznościach przyrody. W ten długi weekend nie można przecież siedzieć w domu. Dzienne limity tras to tradycyjnie około 70km. Kolejną zachętą do wyjazdu niech będzie fakt, że mamy na ten cel zarezerwowane środki, dzięki czemu możemy naszym członkom, którzy nie zalegają ze składkami zaproponować bezpłatny wyjazd. Dla wszystkich pozostałych koszt wyjazdu to 100 zł. Kwota ta obejmuje dwa noclegi ze śniadaniami, przeprawy promowe i kiełbaski na ognisko.
Krótki plan wyjazdu:
piątek 01.06.2018:
12:00 wyjazd z parkingu przy stacji SHELL ul. Łyskowskiego do Iławy trasa ok.70km.18:00 przyjazd do Iławy, przeprawa promowa, zakwaterowanie w ośrodku20:00 ognisko, etc.
sobota 02.06.2018:8:00 śniadanie9:30 wyjazd całodniowy, (po drodze obiad we własnym zakresie),trasa ok.70 km.19:00 powrót do ośrodka20:00 ognisko, etc.
niedziela 03.06.2018:8:00 śniadanie10:00 powrót do domu, trasa ok.70km.
Wstępnie zarezerwowanych jest 20 miejsc, zapisy prowadzimy do końca kwietnia, po tym terminie zamykamy listę.
Wszystkich bardzo serdecznie zapraszamy i już cieszymy się na kolejne, wspólne trzydniowe spotkanie 
Dodaj komentarz na Forum ( już dodano 35 ).
Ogrom pracy,starań i przygotowań jest nie do przecenienia a wszystko po to żeby takie obiboki jak my mogli spędzić wesoło czas razem. Inicjatywa zacna i godna powtórzenia w kolejnych latach. Miejsce jest tak malownicze i wyrwane z tego codziennego pędu że każdy znajdzie tam jakąś cząstkę dla siebie a i swoją tam zostawi. Była kupa śmiechu, były awarie, była burza przy ognisku, były nowe przyjaźnie i odświeżenie starych - było wszystko co powinno być na takim wypadzie Z przyjemnością z tą i jeszcze większą ekipą wybierzemy się z Izą w przyszłym roku - oczywiście jeśli pracusie przygotują coś dla leni znowu Dzięki i do zobaczenia-być może wkrótce Udało mi się złapać kilka zdjęć z dnia pierwszego - niestety dalej moja walka z oponą nie pozwoliła mi już na luksus robienia zdjęć
TUTAJ MINI GALERIA - DZIEŃ 1
Dziękujemy!
mała galeriaTU