TEMAT: Podróżnik roku

Chodzi o to, że w domu możesz mieć ich dwadzieścia, jeśli net idzie przez router to tak jakby mieć jeden. Masz jedno wspólne,wyjsciowe ip. Chyba, że ktoś jedzie na mobilnym necie - wtedy hulaj dusza, piekła nie ma Głosować i rozlaczac połączenie można i sto razy dziennie.

To tak w kwestii technicznej, bo gość rządzi

Pamiętajcie,że można codziennie oddać jeden głos z danego komputera.
Jeśli masz dwa to do końca stycznia można jeszcze oddać ponad 50 głosów!!!

Zagłosowałem.Słuchałem kiedyś wywiad w trójce z tym Panem.To była druga przeprawa przez Ocean.Wiadomo ,poprawił wynik .Jest Mistrzem i wcale nie pcha się na szkło.Poza tym na rowerze też wymiata.

Zagłosowałem. Niesamowity gość!

Chyba lepszym linkiem do głosowania będzie:

adventure.nationalgeographic.com/adventure/adventurers-of-the-year/2015/aleksander-doba/

Aleksander Doba walczy o tytuł Podróżnika Roku National Geographic.
Warto przeczytać o jego wyprawie (fakt, że kajak to nie rower - ale w obu pojazdach liczy się tylko fantazja i siła mięśni).
Więcej informacji jest tu:
translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.pl&sl=en&u=http://adventure.nationalgeographic.com/adventure/adventurers-of-the-year/2015/photos/&usg=ALkJrhhVflHqD7AFqT1s50cmoi169oKMnQ#/kayak-bridge-sail_85270_600x450.jpg
Głos można oddać właśnie na tej stronie.Jeden głos na jeden dzień!
Aleksander Doba udowodnił, że na marzenia nigdy nie jest za późno - w wieku 67 lat przepłynął ocean Atlantycki. Jego wyczyn został zauważony i doceniony przez National Geografic. Doba jako jedyny Polak znalazł się w gronie 10 wybranych podróżników z całego świata, z których zostanie wyłoniony jeden i nagrodzony tytułem "Podróżnika Roku". W plebiscycie naszemu podróżnikowi można pomóc oddając na niego głos w internetowym głosowaniu.
Aleksander Doba podróż rozpoczął 5 października 2013 r. w Lizbonie, a zakończył 14 kwietnia 2014 r. na Florydzie, czyli na oceanie spędził ponad siedem miesięcy.