TEMAT: 08.11.2015 Chełmno...

MarcinHD, u mnie na Radzyniu Mocno wiało, więc nie mogłem ruszyć.

Te podmuchy wczoraj dziwne rzeczy robiły z naszymi rowerami. Kładliśmy się na wiatr i tak przekrzywieni zmagaliśmy się z napierającym żywiołem. Bywały takie momenty, że rower stawał w miejscu. Bardzo ciekawe doświadczenie. Ucieczka do lasu okazała się skutecznym rozwiązaniem i tylko w poruszające się w górze korony świadczyły o tym, że wichura szaleje nadal. HD, dzięki za nowe drogi i przewodnictwo. Super leśna droga do Chełmna, tylko trochę piachów , a kręty wąwozik u stóp miasta, palce lizać. Powrót do domu już bez wiatru i oczywiście nie za widnego

Dzieki za wycieczke - znowu sporo nowych terenow. Okazuje sie ze lasy ciagnace sie pod same Chelmno maja jeszcze wiele nieodkrytych drozek i sciezek Czesc udalo sie nam poznac - kryjac sie od wiatru przemierzalismy spora czesc trasy wlasnie tymi lasami wyjezdzajac kawaleczek za Chelmnem.
Marcin przypomnial sobie o mozliwosci objechania Chelmna dookola przepieknym wawozem w ktorym co prawda zaliczylem spektakularna glebe a nera mnie szarpie do tej pory Ale nic to - bylo warto. Upierdliwosc wiatru nieco dokuczala np jadac ze Strzemiecina z gory musialem pedalowac gdyz samo nachylenie terenu nie pozwalalo na zjazd Spedzilismy caly dzien na rowerze - a tego bylo mi potrzeba Byc moze we wtorek przy sprzyjajacych warunkach pogodowych uda sie odkryc wiecej drog chelminskich wawozow

snajperek....a gdzie był wiatr zbyt duży? bo my na odcinku ponad 60 km tego nie zauważyliśmy
pogoda wspaniała
za dzisiejszy wyjazd dziękuję:
Anecie
Bartkowi
Pieterowi
i sam sobie..... i Święta zasada....... im trudniej tym trening bardziej udany
pozdrowerki i do następnego

Niestety nie dojechałem do was. Wiatr za duży.

zapomniałem dodać.... powrót oczywiście za widnego ( więc nie ma obawy o światła)
wiaterek jest spokojny ( czasami występują tylko porywy)
dzień zapowiada się super

snajperek:
wyjazd jest o 10.00
odległość to około 50-max 60 km no chyba że mnie poniesie to z Chełmna pognam pod wiaterek

przypominam spotykamy się na dolnej części parkingu Reala .... 5 minut dla spóźnialskich....zapraszam

Tez chetnie wybiore sie do Chelmna.Dawno nie bylam w miescie zakochanych

Hejka. Daleko ta trasa do Chełmna?
Chciałbym dołączyć ale nie wiem czy zdołam dojechać na miejsce.
Drugi problemik to: mgła.
A , czyżbym zapomniał, a o 11:00 daloby rade ruszyć spod reala? MARCINHD napisał:

Podpinam sie pod wycieczke a na jedzenie to u zoltych przy ryneczku

Chętnie się wybiorę. Dawno w Chełmnie nie byłem. Zachęcam naszą nową koleżankę do udziału w wycieczce, bo na Łosiową Górę jest bardzo stromy podjazd i po piachu, a do Chełmna droga wiedzie po asfalcie i lekko się kręci. Przemyśl swoją decyzję nasza nowa koleżanko, bo Kuba Cię ciągnie na ekstremum i Twoja damka może nie być do tego przygotowana

jak w temacie....
jutro tzn 08.11.2015 planuje wypadzik do Chełmna na Rynek...
start???????? może 10.00?
do Chełmna przez : Podwiesk.... powrót przez Klamry , Gogolin....
start: parking na terenie Reala w jego dolnej części
rodzaj drogi: asfalt 95%

powrót..... w niedzielę

co do posiłków.... może coś w mieście,,,,, lub grochowka pod Chełmnem... propozycje co do godziny, trasy,,,,etc?

tempo spokojne

zapraszam HD