Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: 10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 15:39 #22067

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4975
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Znajdzie czy nie, to chciałbym żeby to było jasne, że to taka luźna, żartobliwa forma, a nie wyjazdy brygady robotniczej :lol:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 15:32 #22066

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Po prostu uważam, że po to mamy imiona tudzież nicki, żeby z nich korzystać. Dobra mniejsza o to.

Koniec tematu, bo ktoś chcący przeczytać o wyjeździe nie znajdzie właściwej treści w gąszczu naszych wypowiedzi.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 15:30 #22065

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4975
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że w naszym rowerowym, GSR-owym żargonie, KIEROWNIK jest określeniem zarówno żartobliwym, jak i szalenie pozytywnym. Kierownik, to ktoś, kto kieruje wycieczką i nadaje jej cel, uwzględniając oczywiście wszelkie sugestie uczestników :) Rola kierownika jest mniej lub bardziej zauważalna, ale zawsze jest. I nie chodzi tu wcale tylko o planowanie wycieczki od A do Z, ale również na wycieczkach, które są po prostu luzackie, ktoś przecież decyduje o tym, że skręcamy w tę dróżkę a nie inną :)

Uważam, że nasze "kierownikowanie" nie ma nic wspólnego z tytułowaniem się o którym pisze iceman, choć właśnie do niego żartobliwie nawiązuje. Zawsze jedziemy jako zgrana, wesoła paczka koleżeńska. No i uważam, że ludzie lubią być w ten sposób kierowani na wypadach, więc KIEROWNIK musi być, jakkolwiek tę rolę nazywać :woohoo:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): pieter, MARCINHD

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 15:19 #22064

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Drogi piererze :) jestem spokojny, dawkuję dawkuję rower co by mnie mnie głowa nie rozbolała od nadmiaru świeżego powietrze ;)
Obawiam się niestety, że wypadu zaplanowanego od A do Z przeze mnie nie uświadczysz, ponieważ mam troszkę inną filozofię jazdy na rowerze, bo na rower idę właśnie po to by być wolnym :)
W historii był chyba tylko jeden wypad taki w którym naprawdę kierownikowałem i zorganizowałem wszystko, ale to zamierzchłe czasy. Obecnie jeśli widzę fajną drogę to chcę w nią skręcić, nie oglądając się na harmonogramy czasowe, średnie prędkości itd.

A od planowania atrakcji na wyjazdach rowerowych to jest MORiW i świetnie się z tej roli wywiązuję, także nie będę innym chleba zabierał. Swoją drogą czekam już na otwarcie sezonu przez MORiW.

P.S. A moja frustracja wynika nie z braku roweru, a najzwyczajniej nie lubię tytułowania się kierownikami, magistrami, licencjatami, doktorami, prezesami. ;) Uważam że jesteśmy wszyscy znajomymi i takie tytuły są nam zbędne.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adi

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 14:42 #22063

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Icek, bardzo liczymy na przygotowanie przez Ciebie jakiegoś fajnego wypadu. Często wypowiadasz się na temat różnych ciekawych tras i może wreszcie to zaowocuje. Jak na razie, to dawkujesz sobie rower jak aptekarz i pewnie stąd te frustracje. Chętnie podporządkuję się Tobie, jako Kierownikowi wypadu (przez duże K), drogi icemanie (przez małe i) i może coś zrealizujemy wspólnie. Prezes ostatnio nas zaniedbuje, nie chce kierowniczyć, same wariaty i krótkie wietrzenia roweru - żadnych konkretów. Pojawienie się nowego Kierownika z opracowaną ciekawą trasą i atrakcjami :woohoo: wzbudziłoby z pewnością spore zainteresowanie. Spróbuj Icku icemanie :)
Za tę wiadomość podziękował(a): MARCINHD

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 14:03 #22061

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Czyli jest jedno rozwiązanie, icek nie bedzie zakładał tematów. :)

Kiedyś radziliśmy sobie bez "kierowników" i też było super, a nawet lepiej.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 13:58 #22059

  • MARCINHD
  • MARCINHD Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • FATBIKE,wypady extremalne :)
  • Posty: 1904
  • Otrzymane podziękowania: 1519
  • Oklaski: 9
kierownik był jest i będzie :) ktoś winien zawsze musi być :) a na poważnie tak jak Piotr napisałeś.... od dawna jest przecież przyjęte że zakładający wątek jest z automatu kierownikiem :) więc chyba sprawa jasna i oczywista :) :whistle:
..albo na GRUBO ..... albo wcale ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): pieter

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/12 13:53 #22058

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Pewnie, że jak się jedzie nad jez. Brunatne, to nie jest potrzebny żaden kierownik. Jestem jednak za utrzymaniem tego zwyczaju i nie widzę w tej funkcji niczego obraźliwego. Przy dłuższych wypadach funkcja ta jest bardzo potrzebna, bo od niej zależy powodzenie całego, pojedyńczego rowerowego przedsięwzięcia. Przyjęło się, że zakładający wątek jest kierownikiem, bo to on w momentach spornych decyduje, w jakim kierunku i celu będziemy się w danym momencie poruszać. Oczywiście na kierowniku można też "wieszać psy" za pomylenie trasy, czy niezaplanowanie czasu na wypicie herbaty :woohoo: Ale przecież to kierownik zakłada wątek o wypadzie, głowi się nad przebiegiem trasy, jej atrakcyjnością, czasem przejazdu czy warunkami pogodowymi. Poza tym jak jest kierownik, to trzeba się na niego zdać i ma się całkowity luz, bo o sprawach organizacyjnych już ktoś myśli i nad nimi czuwa. Pewnie, że są lepsi i gorsi kierownicy, ale bez kierownika jest do d..y. Niektórzy kierownicy mają podkierowników, tak jak np. Wojtino ma Alladyna, ale i tak, jak coś się zaczyna knocić, to odpowiada kierownik. Co Państwo rowerzyści na to?

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/11 15:51 #22044

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Dziękuje "Panie Prezesie", dobrze że jeszcze jak farmaceuci nie rzucamy sobie tytułami.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/11 15:37 #22043

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4975
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
iceman150 napisał:
Tomku Po pierwsze nie kierownikuj mi tu :) Bo jak ja rzucam propozycję to żadnego kierownika nie ma (nie żyjemy już w głębokiej komunie ;) ), po drugie mój nick pisany jest z małej litery :P

Tak jest Panie Kierowniku ;) Postaram się zapamiętać - Iceman150 z małej litery :P
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/11 14:56 #22042

  • grudztomek
  • grudztomek Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 75
  • Otrzymane podziękowania: 29
  • Oklaski: 0
Ja również dziękuję za wariata i do następnego :)
Podpisu brak !

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/11 08:27 #22041

  • Meg
  • Meg Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 158
  • Otrzymane podziękowania: 180
  • Oklaski: 2
iceman150 napisał:
A ktoś mi może powiedzieć ile mniej więcej kilometrów dziś zrobiliśmy?
Ja miałam na liczniku 22 km.
Dziękuję za wspólny wypad.
Pozdrawiam

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 22:23 #22040

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4975
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Przenoszę temat, żebyście sobie mogli swobodnie pogadać poza Umawialnią :angry:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 21:54 #22039

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
No proszę, jaki to Mały stał się opiekuńczy :P

Macieju PH, sprawdziłęm w swoim fonie - mam Twój nr, więc musisz mieć i mój :)
PS. Oczywiście to nie wymówka. Żebyśmy tylko takie problemy mieli :whistle:

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 21:50 #22038

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
A ktoś mi może powiedzieć ile mniej więcej kilometrów dziś zrobiliśmy?
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 21:30 #22036

  • maciejPH
  • maciejPH Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 174
  • Otrzymane podziękowania: 117
  • Oklaski: 0
Hardy pewnie i coś straciłem, ale też i zyskałem!!! Żałuję i nie. "Jestem za a nawet przeciw".
Sorki, że nie dałem znać ale do nikogo nie miałem telefonu (również Hardy do Ciebie} - tak wyszło. Mały mnie spacyfikował i tyle. Obiecuję, że następnym razem się poprawię, Jednak pragnę również zaznaczyć że 100% akcesu wyjazdu nie zgłaszałem. Z drugiej strony dziękuję za troskę - aż łza w oku się zakręciła.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 20:39 #22035

  • maly
  • maly Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 536
  • Otrzymane podziękowania: 322
  • Oklaski: 1
Hardy napisał:
PS.
Chcieliśmy już dzwonić na pogotowie, czy nie przywieźli jakiegoś poszkodowanego cyklistę :whistle:

;) Bląkal się Taki więc się nim zaopiekowałem :woohoo:
Spokojnie :angry: Hardy nic mu sie nie stało :)
B) Pozdrower Maly

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 20:12 #22033

  • ainak
  • ainak Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 293
  • Otrzymane podziękowania: 565
  • Oklaski: 3
Dzięki za dzisiejszą przejażdżkę wszystkim.
Fajnie było się spotkać po dłuższym czasie, fajna trasa, żwawe tempo i śpiew ptaków;-)
Jeszcze raz najlepszego dla wszystkich mężczyzn z okazji Waszego święta, na drugi rok to już będziecie wiedzieli, że takowe jest;-)

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:47 #22032

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Miałem lampkę :P

Tomku Po pierwsze nie kierownikuj mi tu :) Bo jak ja rzucam propozycję to żadnego kierownika nie ma (nie żyjemy już w głębokiej komunie ;) ), po drugie mój nick pisany jest z małej litery :P
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:47 #22031

  • Davis
  • Davis Avatar
  • Wylogowany
  • Admin
  • Salsa - adventure by bike
  • Posty: 627
  • Otrzymane podziękowania: 1218
  • Oklaski: 11
Dzięki za przejażdżkę :)
Do rozstrzygnięcia pozostało jaki ptak dziś śpiewał :P,
faworyci to : kos i zięba:

"Dopóki nie skorzys­tałem z In­terne­tu, nie wie­działem, że na świecie jest ty­lu idiotów" - S.Lem

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:45 #22030

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4975
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Również bardzo dziękuję za przyjemny wypad w miłym towarzystwie :)

A towarzystwo w składzie:

:kiss: Kasia
:kiss: Meg
:kiss: Ainak
:evil: GrudzTomek
:evil: Davis
:evil: Hardy
:evil: Matołek
:evil: i kierownik Iceman150

Pozdrowerek i do następnego :silly: :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:35 #22024

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
PS. Maciej PH,. wieleżeś stracił. Bardzo wiele. Nasze towarzystwo ;)

PS. Na drugi dobrze, gdybyś przedzwonił do kogoś z jadących. Nie ma wtedy czekania. Chcieliśmy już dzwonić na pogotowie, czy nie przywieźli jakiegoś poszkodowanego cyklistę :whistle:

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:32 #22023

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
... masz szczęście, Ice, żeś nie napisał "ćwierkającego" :D

I kup sobie lampkę ;)

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:23 #22020

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Dzięki wszystkim za wyprawę. Miło było nad Brunatnym posłuchać ćwierkających ptaków i ..... gadającego Hardego :P
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

10 marca 2015 - popołudniówka nad Jezioro Brunatne 2015/03/10 19:03 #22018

  • maciejPH
  • maciejPH Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 174
  • Otrzymane podziękowania: 117
  • Oklaski: 0
A było tak..... Jechałem na wariata a tutaj z naprzeciwka pospieszny "mały", który stwierdził "zawracaj - jedziemy na Gogolin". I tak też się stało mały zgarnął mnie z wariata i pognaliśmy w kierunku Chełmna. Tam po drodze spotkaliśmy rowerzystów z Lisewa, którzy wracali z lajtowej 80-tki. Po wspólnym rowerowaniu czas było wracać. no i z wariata zrobił się total wariat. Pozdrawiam wszystkich z planowego wariata. Mały dzięki za dzisiejszy trening!!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): maly
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.288 s.