I popłynęliśmy nieco w tę wiosenkę wespół z :
Pieterem
Hardym
Gallem
oraz napotkanym
Andrzejem Z
Trasa była niezbyt długa - aleee prześliczna
bowiem przez ukochane przez nas Bory Tucholskie :
Grupę, Buśnię, Kotowice i Piłę Młyn.
Tam też utopiliśmy co trzeba, śladów żadnych nie zostawiając. Była Marzanna i nie ma, ot proste - tak pożegnaliśmy srogie zimnisko - aby już słonko, aby już lato, aby upragnione ciepełko.
Na razie to sami sprawiamy sobie ciepełko tymi naszymi wypadami, jeździmy gdzie nas tylko poniesie,
potem zadowoleni wracamy pełni szczęścia
jakim jest obcowanie z naturą na dwóch kółkach.
Dzięki baaardzo chłopaki za wypad w ten niedzielny -
- Drugi dzień wiosny.
55,8 km + 3,5 - 5,5 C
Do zoba i Pozdro !!!
!Caramba!
Tak hartowała się stal ...
Panie ! Jestem wielki - to jest Hardy ...
A ja incognito - to jest Anonim ...
Piła Młyn
Nie wypłynie ta Marzanna - pewnikiem ...
Trojka
Pozytywne Novum -> słupki zabezpieczające DDR przed rozjeżdżeniem przez ciężkie pojazdy na Ul. Mieszka I
w kierunku do Zawiszy Czarnego ...
??? Uwaga samochód - na DDR /ścieżce rowerowej/
i chodniku ???
Dzieci !
??? Uwaga samochód ! na DDR = ścieżce rowerowej, i chodniku !!!
???
Uciekajcie !!! Strach się bać
A może by dodać tabliczkę :
zakaz jazdy rowerem po DDR = ścieżce rowerowej
i jeszcze : zakaz chodzenia po chodniku ???