TEMAT: 30.05.2015 - LODY W KWIDZYNIE

oj tam Bartku zaraz od motorynki.... ja też od komarynki mam w tym zapasowym rowerku oponki...ale czasami fajnie jest pośmigać asfaltami....a może w takim razie zmontuje się drugą grupę i spotkamy się na miejscu? my niestety z Wiosełek z naszymi żyletkami odpadamy....więc temat był by podzielony Co Wy na to?

Ja bym sie przejechal ale z wolniejsza grupa i wrocil przez Widlice/Wiosla z drugiej strony Wisly:)Nie mi sie mierzyc z kolarzowkami na moich oponach z motorynki:)

Nie ukrywam, że mój cel to przede wszystkim wypróbowanie sił na kolarzówce dlatego traktuje to jako "trening" i zależny mi na szybkiej jeździe, pewno nie cały czas. Przy dobrej pogodzie liczę, że większość km zrobimy z śr. prędkością powyżej 25 km/h.

Może jechać druga grupa wolniejszym tempem, Ainak organizuj

Zatem:

Wojtek
Marcin
Mirka
i może Michał

Spotkanie po 12 przed Katedrą, chyba godz. 9 to zbyt wcześnie teraz sprawdziłam, że to 43 km więc może o 9:30 wyjazd? Powrotna droga może drugą stroną Wisły?

Świetny pomysł, tylko tempo zbyt wysokie, szkoda;-(, z miłą chęcią bym się wybrała;-)

Właściwie to jestem lodożercą, zapisuję się i ja

na kolarzówce to jadę i ja więc do zobaczenia w Marinie

Spotkanie z grupą rowerzystów z Elbląga i Tczewa w Kwidzynie

Cel: Poznanie innych "wariatów" podczas wspólnej degustacji lodów
Nawierzchnia trasy: Szosa wzdłuż wału Wiślanego (nie planowane są drogi leśne, pola itp.) wyznaczeniem trasy może zająć się ktoś bardziej "objeżdżony"

Długość trasy: ok. 130 km

Tempo: zależy od pogody, ile sił w nogach (moich oczywiście ) fajnie gdy były odcinki powyżej 30 km/h

Zbiórka: Marina (do uzgodnienie)
Godzina: 9:00
Powrót: ????

Wyjazd odwołany gdy będzie padał deszcz

---

>>> jadę na kolarzówce