Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Wycieczka rowerowa do Łysomic

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/11 03:07 #24640

  • Mystery Man
  • Mystery Man Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 28
  • Oklaski: 0
Jest już pierwszy sukces - nie zaspałem :)
Jeżdżę na zwykłym rowerze górskim z 18 przerzutkami. Sprzęt liczy już sobie z 17-18 lat, więc w sumie pisząc kolokwialnie "szału nie ma" :)
No nic, pora coś zjeść i w drogę.

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/10 23:04 #24637

  • Hajen
  • Hajen Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 102
  • Otrzymane podziękowania: 54
  • Oklaski: 0
Zyczę powodzenia.
Jesli można wiedzieć,na jakim rowerze kręcisz?(szosówka ,treking,mtb?)

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/10 22:17 #24635

  • Mystery Man
  • Mystery Man Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 28
  • Oklaski: 0
Te 333 kilometry zrobiłem 27 lipca 2010 roku, więc prawie 5 lat temu. Wtedy przejechałem całość z kolegą, który tydzień wcześniej wrócił z rajdu rowerowego dookoła Polski - miałem więc solidne wsparcie :) Z drugiej strony to ja go musiałem bardziej holować, bo trochę siadł na trzeciej setce. Ten objazd Polski go jednak trochę musiał kosztować. W siedem dni pewnie trudno jest się odpowiednio zregenerować.
W każdym razie wyjeżdżaliśmy wtedy po 5, wróciliśmy po 22. Teraz będę miał półtorej godziny więcej z rana i ewentualnie czas do północy, więc myślę, że szansa jakaś tam jest, o ile oczywiście nie będzie jutro tak wiało jak przez dwa ostatnie dni.
Jeżeli chodzi o mnie to jestem w zasadzie "biegaczem na urlopie". Biegam od mniej więcej 12 lat, a trenuję od 7. Do jutrzejszej wyprawy przygotowywałem się od maja, jeżdżąc w zasadzie raz na tydzień czy na dwa po 100-150 km. Pięć lat temu miałem tylko jedną jazdę powyżej 100 km z tego co pamiętam, więc liczę, że teraz też mi się uda po przejechaniu 6 czy 7. Generalnie kiedyś jeździłem bardzo dużo na rowerze, ale po wzięciu się za bieganie na poważnie rower poszedł w odstawkę.
Niestety nie korzystam z żadnych programów typu endomondo. Prowadzę za to blog biegowy. Biegając używam zegarka z GPSem, jutro, tak jak pisałem wcześniej, będę opierał się na liczniku rowerowym.
Trochę żałuję, że wcześniej nie wpadłem na pomysł zarejestrowania się na tym forum. Może jakbym z Wami trochę pojeździł tych "wariatów", to może ktoś by się zdecydował chociaż częściowo mi potowarzyszyć.
No nic, ide spać, jutro postaram się coś napisać.
Za tę wiadomość podziękował(a): maly

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/10 21:50 #24633

  • maly
  • maly Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 536
  • Otrzymane podziękowania: 322
  • Oklaski: 1
Mystery Men
Sama nazwa ambitnie brzmi
Z tego co piszesz ambitnie stawiasz sobie poprzeczkę na jutrzejszą jazdę czytając że kilka lat temu zrobiłeś te 333km ze średnią 23.5 co uważam za niezlą jazdę
Mając w planach przejechanie nawet 400 musiałbyś nieżle dawać wyjeżdzając o3.40 przynajmniej 23 średnia żeby mieć jeszcze czas na przerwy 400 km Ostry Jesteś WOW A czy jest jakaś możliwość śledzenia twojego wyczynu Np. na Endo To jak możesz podaj linka na swój profil choćby na PW chętnie pośledę twoje poczynania
A i jeszcze jedno napisz po powrocie czy udalo ci się zrealizować
Powodzenia Maly

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/10 17:44 #24632

  • Mystery Man
  • Mystery Man Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 28
  • Oklaski: 0
Pierwszą setkę niestety tez będę jednak jechał sam, więc gdyby ktoś się zdecydował, to byłoby miło :) W razie czego będę monitorował sytuację do godziny 21-22. Później trzeba będzie się położyć, żeby chociaż trochę pospać.


Prosiłbym administratora o wykasowanie tego postu poniżej, bo przez przypadek wysłałem wiadomość jako "gość" :)

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/09 22:37 #24615

  • Mystery Man
  • Mystery Man Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 28
  • Oklaski: 0
Pisałem tylko o trzeciej pętli, gdyż nie jestem pewien czy ktokolwiek wtedy ze mną pojedzie. Na pierwszej pętli będzie mi pomagał jeden kolega, na drugiej kolejny.
Oczywiście istnieje możliwość, jeżeli ktoś jest zainteresowany, aby przejechać ze mną całość (albo np. 200 km). Bardzo bym się z tego cieszył, bo w grupie jednak jeździ się dużo łatwiej :)
Nieśmiało napiszę, że chciałbym w sumie przejechać 400 km tego dnia...Wiem, że będzie to trudne, ale kiedyś już udało mi się zrobić 333 km, więc liczę, że tym razem też się uda.
Jeżeli chodzi o szczegóły. Planuję wyjechać mniej więcej o godzinie 3:40. Chciałbym trzykrotnie pokonać wspomnianą wcześniej "pętlę". Dlaczego? Po pierwsze trasa jest mało ruchliwa, znam ją bardzo dobrze, no i przede wszystkim jestem pewien kilometrażu w razie gdyby licznik rowerowy przestał współpracować. Wiem także, że np. sklep w Płużnicy jest otwierany około godziny 4:15, czyli wiem czego się mogę spodziewać.
Ok, ale przejdźmy dalej. Po trzykrotnym przejechaniu powyższej pętli (o ile oczywiście sił wystarczy), planuję pojechać do Chełmna (przez Pieńki Królewskie, Wielkie Łunawy itd.)i z powrotem drogą przez Podwięsk, Szynych itp. Później pętla przez Hanowo w kierunku Lotniska (ok. 20 km) i końcówka po Grudziądzu, prawdopodobnie już po ciemku (ok. 20 km).
Kilka lat temu, jadąc te 333 km, udało mi się utrzymywać średnie tempo 23,5 km/h. Oczywiście było to tempo samej jazdy, nieuwzględniające przerw. Gdyby ktoś się już zdecydował, to proszę o informację, aby ustalić szczegóły :)
Za tę wiadomość podziękował(a): sldtwa

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/09 22:03 #24614

  • sldtwa
  • sldtwa Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 769
  • Oklaski: 22
Czemu tylko na trzecią? Nie jestem zwolennikiem jeżdżenia w pętli, ale może bym się zastanowił? Dwie pierwsze identyczne jak trzecia?
"W życiu na przekór wszystkiemu, trzeba robić głupstwa i mieć kaprysy".

Wycieczka rowerowa do Łysomic 2015/07/09 21:18 #24613

  • Mystery Man
  • Mystery Man Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 28
  • Oklaski: 0
Witam wszystkich :) Mam na imię Adrian i w sobotę planuję "trochę" pojeździć, a w zasadzie trochę dużo :) (Jak kondycja i zdrowie pozwolą to ponad 300 kilometrów). W każdym razie szukam kogoś na trzecią pętlę (ok. 100 km). Trasa to: Mniszek - Biały Bór - Wiewiórki - Błędowo - Płużnica - Dźwierzno - Zalesie - Mirakowo - Sławkowo - Ostaszewo - Łysomice i z powrotem tą samą drogą. Chciałbym utrzymać średnie tempo na poziomie 23-24 km/h. Czas wyjazdu około godziny 14. Gdyby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt :)
Pozdrawiam
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.095 s.