TEMAT: sobota 31.10.2015 wyjazd zakończony ogniskiem

MARCINHD napisał:
Zaraz, zaraz - od razu skomentowałem, że to prawdopodobnie meteor Gdyby cały nie spalił się w atmosferze i kawałek spadł na ziemię, to byłby już meteoryt

Dolaczam sie do podziekowan .Dziekuje kierowniku Bartku za wspaniala wycieczke-wspaniale widoczki .Podziekowania rowniez dla Marcina HD za super super ognisko .Wszystkim za mile towarzystwo

kaja napisał: Zgadza się pierwsze dwa rzuty rowerowe po 10 szt.
Doszły i dojechały po 2 osoby + MARCINHD = 25 osób

Kazik dobrze mówisz.... były także osoby które przybyły nie na rowerach ...a zapomnieliśmy o jednym że byliśmy świadkami spadającego czegoś, o czym do dzisiaj mówi się w TV (a myśleliśmy że to wystrzelona flara)

Marcin napisał,że naliczyłem 22 rowery ale chyba było trochę więcej ludków. Z Bartkiem przyjechało 10 osób,grupa podmiejska liczyła też 10 osób,Ty jesteś 21,2 osoby przyszły piechotką to już są 23 osoby.Gdy było już ciemno dojechał Jacek i chyba z nim ktoś jeszcze (nie wiem na pewno).Tak więc pobiliśmy rekord ogniskowy ze Starych Marz.MARCINIE HD gratulacje za super imprezę.Czekam na powtórkę w przyszłym roku.

Również dołączam się do podziekowań. Dzięki Bartek bardzo fajna trasa szczególnie końcówka Dziękuje również Marcinowi za zorganizowanie ekstra ogniska. i fajnej licznej ekipie zebranej na tym ognisku A szczególnie dziękuje Ani za obecność

dzięki że byliście i się podobało ławeczki były 3 zresztą nadal są - nie spłonęły wielkie dzięki za pomoc w sprzątaniu po fakcie i za powynoszenie ciężkich ławek
ps.


Kaja jak dobrze pamiętam naliczył 22 rowery

Bartek napisał: Drobny Szczegół tak jak wcześniej napisałem
Najważniejsze że nikt się nie zgubił

Jeszcze raz dzięki Bartek za zorganizowanie tej wycieczki

maly napisał: Zwracam honor Nie bardzo mam juz jednak okazje poprawic. Zreszta nie ma to znaczenia.

To spójż na 5 pozycję i co widzisz i na 10

maly napisał:
Licze,licze i ze mna wychodzi mi 11 osob

Bartek było nas 10-ciu a nie 11-tu Ale to szczegół

Przejde do sedna i również chcę podziękować za wczorajszą wspólną sobotę mało kiedy mam czas żeby pokręcić spokojnie ze znajomymi Jak tylko mam korzystam i tak było wczoraj
Jeszcze raz Dzięki za wspolną jazdę i na koniec Marcinowi za ognicho
Do następnego takiego

Pozdrower
Maly

Na moje to były 3 ławeczki Ale może słabo liczę

Krótko i na temat - Marcin było HD.
Dziękujemy za ognicho.

Wycieczka ściśle według załozen - az za bardzo bo zdarzylo sie nam tylko male kilkusetmetrowe pobladzenie Bladzenie jest fajne ale mielismy dzisiaj bariery czasowe zwiazane z ogniskowa sobota u Marcina i godzina 16 wydawala sie byc "dedlajnem" ktorego na szczescie udalo sie nie przekroczyc Odwiedzilismy dawno nie zwiedzane przeze mnie jezioro Kacze z fajnym pomostkiem i sloneczkiem ktorego bardzo mi juz brakowalo. Dobre drozki - leniwe tempo - sporo postojow - w ten wlasnie niespieszny sposob dokulalismy sie w odpowiednim czasie i odleglosci na przygotowane ognisko Fajnie jest przyjechac zmarznietym i nieco zdrozonym odlegloscia (ok 80km) a na miejscu zastac profesjonalnie ogarniete palenisko z kartofelkami i napojami rozgrzewajacymi Marcin jak zwykle zapial wszystko na ostatni guzik i mucha nie siadala na caloksztalcie Dziekuje w imieniu calej naszej jedenastoosobowej wycieczki - warto bylo sie kulac zeby sie do ciebie zakulac:) Liczymy na powtórke przy lepszej pogodzie

Mam nadzieje ,ze dolina Osy pozytywnie was zaskoczyla - teren nie az tak trudny za to malowniczosc nagradzala z nawiazka poniesione trudy Wiele osob nie jezdzilo jeszcze tamtymi fyrtlami i mam nadzieje ,ze zapamietaja ten urokliwy zakatek "prawie" Grudziadza - bo to przeciez pod nosem Godny polecenia okazal sie rowniez palac w Nogacie z konkretnym debem Chrobrego i przecudnym widokiem na jezioro Nogat. Ogolnie moge powiedziec ze teren niby zjezdzony a znowu okazalo sie ,ze z 80 pokonanych kilometrow 15-20km pokonywalem po raz pierwszy I o to chyba chodzi - zeby nie podazac ciagle utartymi szlakami

Dziekuje calej licznie przybylem ekipie - wszystkim razem i kazdemu z osobna:) A jezdzila dzisiaj ze mna ekipa w skladzie:

Ainak
Aneta
Danka
Hardy
Pieter
Krzys80
Maly
Skenay
Pietrek
Pieter
Bartek - kierownik zamieszania

Pięknie spędzona ostatnia sobota października

Bartek załatwił fajną trasę (wyliczoną z dokładnością do kilometra!), MarcinHD przygotował ognisko (wielki postęp od ub. roku! - były dwie ławeczki), za co obu dziękuję

Kto załatwił ciepłą i słoneczną, bezdeszczową pogodę, skromnie zmilczę

Nie ma to jak ognisko na zakończenie rowerowania w fajnym towarzystwie Dziękuję wszystkim za towarzystwo

Dziękuję wszystkim za wspólne ogniskowanie, a w szczególności tym z którymi od dawna nie miałem okazji wspólnie pokręcić się na rowerach, fajnie było pogadać i przypomnieć sobie wasze uśmiechnięte twarze.

Do następnego.

Bardzo dziękuję kierownikowi trasy wycieczkowej Bartkowi, za wspaniałą przejażdżkę nowymi terenami, momentami ostre górki, ale i tak było super, chociaż jutro pewnie będę miała zakwasy
Podziękowania też kieruję organizatorowi ogniska Marcinowi za "ciepłą" atmosferę.
Pozostałej ekipie rowerowej i ogniskowej również dziękuję za miłe towarzystwo, to była bardzo miło spędzona sobota.
Po raz kolejny rower połączył całkiem różnych ludzi

Załatwiłem przed chwilą sobie wolne.Dołączę do grupy podmiejskiej na WTR-rze na wysokości ul. Wędkarskiej.

j23 napisał:
Mają piec do wypiekania więc jak dobrze trafisz to będą mieć

Qba84 napisał: OK
Czekamy kwadrans akademicki - czyli 7,5 minuty

Proszę kierownika- przewodnika j23 o zaczekanie na mnie 3 minuty...

Choć mogę być punktualnie- trudno wyczuć...

MARCINHD napisał: A ciepłe bułeczki będą mieć?????

a tak aby nie dzwigać zbyt wiele...... ostatni sklep.... Biedra przy rondzie średnicówka/Kwidzyńska

Davis napisał: