TEMAT: 28.03.2016 Świątecznie wokół jeziora Łąkosz

Ja nie nie chcę się chwalić, ale to chodzi o moje piękne włosy, tak czułem że się rozpadły hehehe

krzys80 napisał:

hmmmmmmm...

Udało Nam się bardzo miło i aktywnie spędzić ten świąteczny dzień. Odejście od stołów na pewno wszytskim (no może prawie wszytskim) wyszło na dobre . Super aura, wiatr w rozwianych włosach, letnie stroje, to wszytskich nastrajało bardzo pozytywnie i radośnie. To pierwszy tak bardzo pozytywny rowerowo dzień od dłuższego czasu.

Oby takich dni nie zabrakło!!!
Serdeczne podziękowania dla wszystkich uczestników!!!
Do następnego:)

Wycieczka była idealnym sposobem spędzenia świątecznego dnia tym bardziej, że pogoda dopisała, a nic tak nie cieszy jak pierwszy dostrzeżony listek, kwiatek czy motylek

Do zobaczenia na kolejnych wypadach.

Również dziękujemy za super przejażdżkę w dobrym towarzystwie i pięknych okolicznościach przyrody

Mam nadzieję, że wszyscy poczuli tę wiosenno-świąteczną sielankę
Bardzo tęskniłem za tym wiosennym ciepełkiem, dlatego tym przyjemniej spędziłem ten dzisiejszy, świąteczny dzień na łonie pięknej przyrody i w Waszym sympatycznym towarzystwie za co bardzo Wam dziękuję

Do zobaczenia na następnych wypadach

Ps. Fajne fotki Davisie - oddają klimat tej dzisiejszej błogiej sielanki

No to sobie pojeździliśmy w ten piękny, świąteczny dzień i spaliliśmy trochę tych niechcianych, nadprogramowych kalorii. Wreszcie można powiedzieć bez żadnej przesady, że wiosnę widać, słychać i czuć w każdym miejscu i to jest najlepsza wiadomość dla każdego roweromaniaka.
Świątecznie kręcili korbami:
ainak
Danka
Kasia
Meg
Magda
pawel
Hardy
krzys80
maku
wojtino
Decybel
Matołek
Davis
Wszystkim gorąco dziękuję i do rychłego zobaczenia



kilka fotek TU

Widzę, że Hardy wysunął się przed kierownika to też dołączę do podziękowań, to był bardzo miło spędzony świąteczny dzień. Super pogoda, miłe towarzystwa, fajna trasa. Dzięki za takie świętowanie, do następnego

Piękna , cudownie wiosenna pogoda, więc Was też godzinkę odprowadziłem. Niestety, wcześniej musiałem się urwać z powodów rodzinno-świątecznych... ups! - chciałem rzec, że towarzyszyłem Meg w powrocie, aby ją jakieś zbójce czy wilki nie napadły. Sama wśród głuszy?! Toż to nie wypada puścić samopas człowieka, kobietę już w szczególności Poświęciłem się więc, nie to co inni

Czas na rowerek!!! Miło będzie świątecznie pokręcić

Dla mnie to zbyt długi dystans, ale kawałek Was odprowadzę

Jadę

Jedziemy

chętnie pojadę, mam tylko nadzieję, że tempo świąteczne będzie tempem świątecznym

Decybel napisał:
Co upolujesz po drodze, to Twoje

Obecny
a co będzie do jedzenia

Obecny

Ja tam bym jednak wolał, żeby moje kalorie mogły się ładnie uleżeć na jakimś ładnym pomoście na słoneczku

Chętnie pojadę.

Łąkosz koło j. Radodzierz

Święta to taki czas, którego skutkiem ubocznym jest niestety nadmiar pochłoniętych kalorii , ale co człowiek ma zrobić skoro wszystko takie smaczne?
Oczywiście zjeść!
Zjeść i wskoczyć na rower, żeby trochę tego balastu spalić w przyjemny sposób.
No to spalamy :
start - 11:30 marina
cel - jezioro Łąkosz
tempo - świąteczne
dystans - ok 65 km
Wszyscy przejedzeni - obecność obowiązkowa