TEMAT: 9 hills festival

Wg moich obliczeń maksymalna 10% na odcinku 100 metrów, gdzie ul. Reymonta znajdzie się w połowie tego odcinka...

Średnia to raczej 7, 5% na długości 0, 5 km, ostatni odcinek między Długosza a wyjazdem na Korczaka ma 5, 8% (wg mnie, jeszcze raz podkreślę).

Może nie doceniamy tego podjazdu, bo mamy go pod oknem niemalże? A może to ten fatalny zatrzymany start?

Na mtb nawierzchnia mi nie przeszkadza. Te 10% to średnia czy maksymalna?

Dokładnie, Gorczyckiego;) W kierunku Uścia i Kałdusa idzie ona oraz Toruńska, jedną podjedziesz- drugą zjedziesz.

Parametry Gorczyckiego: dł. 0, 7 km, śr. nachylenie 6, 9 %, przewyższenie 48m, maks. nachyl. 12%.

Toruńska: dł. 0, 9 km, śr. nachylenie 4, 6 %, przewyższenie 41 m, maks. nachylenie 6, 7%.

Korzystałem ze strony altimer.pl www.altimetr.pl/

Jeśli podjazdu nie ma w bazie, to można go samemu dodać albo obliczyć na mapce znajdującej się u dołu strony. Świetna stronka:)
Można zauważyć, że miejsce w rankingu nie zawsze oddaje faktyczną trudność- doznania zależą od siły i wydolności, a punkty od nachylenia i długości.

Jackowskiego ma ok. 10%, tyle, że nawierzchnia b. kiepska i najeżdżasz na nią z miejsca.

A dla porównania znasz parametry ul. Jackowskiego lub podjazdu z Chełmna w kierunku Uścia i Kałdusa?

Dobra ta do Kałdusa to Gorczyckiego więc zapewne o niej pisałeś jako "Gorczyńskiego".

Zjeżdżasz ul. Toruńską, po prawej masz stary cmentarz, po lewej szpital- i właśnie w lewo musisz skręcić w ul. Osnowską- kawałek dalej będzie ul. Żurawia.
Boczna, niepozorna, schowana, ruch bardzo mały- można dać do pieca na zjeździe:)

A który podjazd to żurawia?

Każdy pretekst do rowerowania jest dobry, tym bardziej cieszę się, że ten podrzucony przez aję okazał się niebanalny, bo oprócz przyjemnej przejażdżki (jak zawsze) urokliwym nadwiślańskim wałem, wizytą nad jeziorem Starogrodzkim starczyło nam czasu na jak to ujęła aja "towarzysko - kulturalne atrakcje".
Chełmiński rynek o zachodzie słońca (jak zawsze) piękny.

Dziękuję za wypad i spotkanie na rynku, choć byłem wolnym strzelcem i niemalże całą trasę przejechałem sam;)

Dla mnie był to pretekst, by za jednym zamachem objechać najważniejsze podjazdy Chełmna, co planowałem od dłuższego czasu.

Dwie z tych ścianek (Żurawią i Gorczyńskiego) miałem przyjemność jechać po raz pierwszy- szczególnie Żurawia (0, 8 km, max nachylenie 10%, średnie 5, 8%) to ścianka jak się patrzy i co się zowie:)

Wg mojej prywatnej klasyfikacji jeden ze sztywniejszych podjazdów w okolicy, choć altimer. pl podaje, że Gorczyńskiego ma większe nachylenie i więcej punktów (39, 9 wobec 30, 1).

Dla mnie Żurawia była trudniejsza.

To można powiedzieć, że pierwszą edycję "9 hills festival" mamy rowerowo zaliczoną! Pretekst okazał się trafiony, zwłaszcza po podpowiedzi Davisa, by wybrać się na koncert akordeonowego trio, który jak dla mnie okazał się nadspodziewanie interesujący (nie ma to jednak jak energetyczna muzyka na żywo!). Serdecznie więc dziękuje wspomnianemu już Davisowi , że w gruncie rzeczy zorganizował ten wypad oraz wszystkim pozostałym uczestnikom, czyli:
Kasi ,
Krzysiowi ,
Jurkowi
oraz Kubie , który spędził z nami czas na rynku.

Mam wielką nadzieję, że to nie jedyny taki wyjazd, kiedy udało się zgrabnie połączyć rowerowanie z towarzysko - kulturalnymi atrakcjami.

Jak zapowiedziałem, tak robię: czyli Sartowice- Świecie- Chełmno po asfalcie i w tempie;

kto chciałby dołączyć, czekam chwilę na Placu przed Mostem o 15: 30.

Wracam za widnego. Może się gdzieś spotkamy w Chełmnie, jak nie to zostawię wiadomość

Jeszcze nie wiem, czy będę jechał, bo coś nie chce mi się walczyć z wiatrem jadąc po wale na rowerze miejskim...

Jeśli się zdecyduję to raczej wskoczę na szosę i pojadę przez Sartowice i świecie.

lista startowa:
aja
Qba84
Davis
Kasia

To ustalamy,że jak pogoda pozwoli to startujemy
niedziela 14.08.2016 spod Lidla na Strzemyku o 15:30
w planie jez. Starogrodzkie, kawa i lody na rynku, koncert Motion Trio
(trasa tam -wałem, powrót asfaltem, tempo wycieczkowe, powrót ok 22:00 )

lista startowa:
aja
Qba84
Davis
?

Kuba, musi coś wyjść, bo mnie jakoś ostatnio omijają rowerowe wyjazdy.

Nawet ciekawie to wygląda:)

Co prawda Chełmno mamy zjeżdżone w zeszły weekend dość dogłębnie, ale może warto przyjrzeć się bliżej Świętu 9 Wzgórz.

Temat dodaję do obserwowanych, zobaczymy co z tego wyjdzie;)

To co Davisie, dwóch uczestników tego wyjazdu już jest?

Chętnie bym zobaczył koncert MOTION TRIO - ciekawy zespół, grają w niedzielę o 19 w kościele św. Piotra i Pawła.

Może to dobry pretekst na rowerowy wypad w najbliższy weekend?
9hf.pl/kalendarz/