Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Jazda 24-godzinna na rowerze

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Jazda 24-godzinna na rowerze

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2018/07/11 00:50 #31369

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Dziękuję Panowie! :)
W zeszłym roku przez miesiąc po tej "jeździe" nie mogłem patrzeć na rower. Teraz, po pięciu dniach z radością i przyjemnością na niego wsiadłem :)
Ciekawe co jeszcze mi do głowy przyjdzie...
2018/07/05 21:57 #31357

krzys80

krzys80 Avatar

Tak jest! Najważniejsze jest rowerzysta jego satysfakcja i zadowolenie, a nie sprzęt itp.
2018/07/05 10:24 #31355

piowini

piowini Avatar

Podobnie jak poprzednik: szacunek za wyczyn! Podziwiam, nie zazdroszczę!
Zgadzam się w pełni, że rower ma sprawiać przyjemność. Każdemu to, co lubi!
2018/07/04 23:00 #31354

Marcinelli

Marcinelli Avatar

I to jest super, rower ma sprawiać przyjemność :) :) :) :)

Szacunek za wyczyn
2018/07/04 22:55 #31353

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Tempo udało mi się rzeczywiście dobre utrzymać ;) W zeszłym roku była średnia 24 km/h na 400 km, wczoraj prawie o 2 kilometry na godzinę większa przy ponad 500 km ;)
Co do trasy...rekordzista Polski w jeździe 24-godzinnej jeździł po pętli kilkunastokilometrowej...rekordzista świata na 8-kilometrowej ;)
Na co dzień biegam po pętli, która ma niecałe 2 kilometry i czasami pokonuję ją 10 razy...a biegam na niej od 15 lat...i mi się ona w żaden sposób nie nudzi ;) Kwestia podejścia po prostu. Wiele osób mnie pytało, dlaczego nie jadę 250 km "w świat" i z powrotem. Ja wolę mieć wszystko rozplanowane, znać dobrze trasę, wiedzieć gdzie są sklepy, znać jakość asfaltu, mieć stosunkowo mały ruch drogowy, móc podjechać do domu na konkretne jedzenie itp.Jadąc taki kawał "w świat" nie miałbym pewnie pomocników. Poza tym w razie kryzysu łatwiej wrócić 25 km, niż 250 ;) Reasumując, widzę o wiele więcej korzyści z jazdy blisko domu.
A mój rower...no cóż..ja jestem nietypowym rowerzystą. Jeżdże na starym sprzęcie. Nie mam wczepianych pedałów, cienkich kół. Jeżdżę na śródstopiu, mam za nisko siodełko itd. Nie wygląda to może najlepiej, ale ważne, że w miarę skuteczne ;)
2018/07/04 21:53 #31352

maly

maly Avatar

:ok: Spoko :ok: pokrecilem czy sam czy z kim innym czy jak w tym wypadku :) w jakims celu Czy to cos pomoglo Nie wiem
Wiem ze zdziwilem sie Tempem wiedzac ze masz juz 360 przekrecone (co jak najbardziej mi pasowalo oczywiscie mowa o tempie :lol: )
Ale strategia ciekawa Choc Ja sam nie dal bym sie tak jak Icek napisal ( że na tak nudna trase )Krecic przez 24 godz
Choc lubie ten odcinek ale w takim dystansie jak z Toba jechalem

A i dodam jeszcze ze rower masz za maly nie wspomnę o wiekowości no i braku jakiego kolwiek wpiecia

:ohmy: Szacuneczek :ohmy:






Ciekawe co w przyszlym roku wymyslisz :huh:

Pozdrower
B) Maly B)
Załączniki:
2018/07/04 16:41 #31350

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Udało się! Wykręciłem w sumie 512 km. Samej jazdy miałem 20 godzin bez czterech minut. Średnie tempo 25,75 km/h. Dwie osoby z tego forum mi pomogły, m.in "mały". Dzięki wielkie! Do zobaczenia na rowerowych szlakach!
Załączniki:
2018/07/02 22:27 #31349

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Kurczę...z tego wszystkiego wyleciało mi z głowy...
Jadę za 1,5 godziny.
Numer telefonu zostawiam na priwie.

Pozdrawiam
2018/07/02 21:01 #31348

maly

maly Avatar

Mystery Man napisał:
Umówmy się, że przed 20-stą napiszę, po obejrzeniu prognozy pogody w TVN.
W razie czego w jakich godzinach mógłbyś jechać?

Pozdrawiam

Nie szybciej jak 17.30
2018/07/01 23:34 #31347

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Umówmy się, że przed 20-stą napiszę, po obejrzeniu prognozy pogody w TVN.
W razie czego w jakich godzinach mógłbyś jechać?

Pozdrawiam
2018/07/01 19:17 #31345

maly

maly Avatar

Mystery Man napisał:
Mały, jutro na pewno nie jadę. Ze względu na pogodę przesuwam na wtorek. Mam nadzieję, że wtedy się uda :) Jutro dam znać pod wieczór jak sprawa wygląda.



No to czekam jutro na wpis pod wieczór

Pozdrower
B) Maly B)
2018/07/01 18:56 #31344

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Mały, jutro na pewno nie jadę. Ze względu na pogodę przesuwam na wtorek. Mam nadzieję, że wtedy się uda :) Jutro dam znać pod wieczór jak sprawa wygląda.
2018/06/29 21:19 #31342

Mystery Man

Mystery Man Avatar

Dlaczego najnudniejszej :) ? Ja akurat bardzo lubię tą trasę ze względu na dużą ilość lasów wokół, świetny asfalt i stosunkowo mały ruch :)
Poza tym jest to trasa "szybka", a to ma znaczenie jednak przy dużym kilometrażu.

Mały, będziemy w kontakcie. W niedzielę jak wszystko będzie jasne, to się odezwę tutaj wieczorem. Jeżeli będzie tak wiało jak dziś albo będą zapowiadali jakieś ulewy, to oczywiście będę zmuszony przesunąć jazdę.
2018/06/29 12:00 #31338

maly

maly Avatar

:ok: Jak nic nie wypali to jedną 50-tke mozna wspolnie pokrecic
B) Czemu by nie B)
Tylko napisz dokladnie kiedy będziesz jechal i jak bedzie mozna Cie namierzyć :ok:

Pozdrower
B) Maly B)
2018/06/29 10:47 #31337

Marcinelli

Marcinelli Avatar

Szacunek, wczoraj tą trasę przejechaliśmy i wcale nie była nudna, wręcz odwrotnie ;).
Co do towarzyszenia tempo dla mnie za duże ale trzymam kciuki.
Czas generowania strony: 0.146 s.