TEMAT: 26.02.2019 - Przedwiosenna eksploracja BPK

A tak w ogóle, to był super dzień Wydusiłem z niego wszystko, co najlepsze - piękną pogodę, leśne i polne drogi pełne wiosny w środku zimy, utaplałem rower w błotku (wcale nie specjalnie) zahaczyłem o piękne jeziora, przetarłem nowe szlaki, a na koniec zjadłem dobry obiadek

Niestety miejscówka, na której chciałem wylegując się na słoneczku wypić sobie herbatkę i wrzucić coś na ząb, została zdemolowana i zapewne rozkradziona, bo nigdzie nie było śladu po brakujących deskach.

A za wspólne przecieranie szlaków dziękuję Pieterowi, który pojawił się na miejscu zbiórki

Skromna błotna galeria na pamiątkę

Pozdrawiam i do następnego

Wszystko Marcinie zależy od pogody. Jakby nie patrzył, jest zima Wczorajsza pogoda była jak marzenie, a za tydzień może być zima come back.

Wstępnie ustawiam wyjazd o tej samej godzinie, czyli wtorek, 5 marca o 9.55. Planowałem tylko inny kierunek, ale jeśli dopisze pogoda i będziesz zdeklarowany, to możemy ustawić Brodnicę, ale uderzymy z innego kierunku. Rozważam też podwózkę koleją do Jabłonowa, żeby lepiej spenetrować BPK. Ostrzegam jednak, że słowo "eksploracja" w tytule oznacza, że nawet zwykły rower może przemienić się w "fatbajka"

Tomek..... a jakie plany na przyszły wtorek? muszę do Mirki do Brodnicy podjechać na kilka zdań.... pracujesz?

Niestety do czasu, gdzie będę mógł przebierać w dniach tygodnia, trochę mi daleko, więc tymczasem pozostaje mi do wyszalenia wtorek, i to raczej nie każdy. Ale dobre i to, bo nie każdy ma taki luksus

Tak więc mając na uwadze dobre zapowiedzi wróżek pogodowych, jadę się wyszaleć jutro

A może przesunąć wyjazd na sobotę 3 marca? Patrz tu: www.rejestracja.kujawsko-pomorskie.pl/5/wspolorganizatorzy
Tylko trzeba się zapisać.

gdybyś planował coś za tydzień to ok..... wtorek, czwartek, piątek muszę być na Olimpii więc odpada ;(

Na razie są chęci. Ale zaznaczam, że mam bardzo słabą silną wolę.

Propozycja dla tych, co dysponują wtorkiem i mają ochotę trochę pobuszować w terenie

Szczegóły:

Start o 9.55 z parkingu Szkoły Podstawowej nr 8 (Mikołaja z Ryńska 6)
Przejazd rowerem Grudziądz - Brodnica w spokojnym, relaksacyjnym tempie.
Powrót pociągiem z Brodnicy
Teren i trasa w zależności od pogody i nastroju, ale nastawiam się na odkrycie nowych ścieżek, więc eksperymenta muszą być. Jeśli więc zobaczę jakąś fajną dróżkę, którą jeszcze nie jechałem, a będę czuł się na siłach, to na pewno nią pojadę
W roku 2016 odkryłem bardzo kameralne i malowniczo położone jeziorko i zamierzam się nad nim zatrzymać na herbatkę, jak będzie ładna pogoda.
A tak w ogóle, to wszystko jet możliwe i nic nie jest pewne, więc na wszystko się trzeba nastawić

A jak zdążę, to w Brodnicy chciałbym wszamać jakiś dobry obiadek

Dołączy się ktoś?