TEMAT: 11.10.2011 - Krótki popołudniowy wypad za Wislę

Przy okazji zaktualizowałem opis trasy, którą nazwałem \"Pretekst 8\". Zaktualizowany opis
[url=index.php?option=com_content&task=view&id=251&Itemid=1]

---

> TU <

---

Pozdr

Fajny wypad Ciepło jak na tę porę roku i ani kropelki deszczu, za to sporo rozpogodzeń i przebłysków słońca A wieczorem wyszedł księżyc w pełni i toważyszył nam do samego Grudziądza

Wojtino jest tutaj świetnym przykładem na to, jak można się co do pogody pomylić. A może Wojtek jest wampirem i przestraszył się pełni?

Pozdrawiam Adama i Bożenę, którzy się deszczu nie przestraszyli i dziękuję za wspólne popołudniowe rowerowanie

Pozdrowerki

Faktycznie pogoda nie bardzo
Jakby trochę mniej padało
Tomek decyzją?

Ach ta pogoda odpadam

Czyli spacerujemy Przy okazji chciałbym zmienić opis do \"Pretekstu 8\", bo to będzie chyba najkrótsza droga do rezerwatu Jezioro Fletnowskie.

Do zobaczenia o 17.00 pod samolotem

Jutro o 17 pewnie że tak

dostosuję się

Może i bym pojechała tyle że nie wiem co dla ciebie znaczy\" wlec\"?
no i ten deszcz - brbrbrbrbr
Zatem jeżeli to \" wlec\" będzie takie w moim tempie no i nie będzie lało to jestem na tak.

Pozdro. papa

No tak, skleroza

Start o 17.00 spod samolotu

Pozdr

Za oknem szaro, zimno i pada. Ale dla mnie jesień i taka jest piękna . Można się przecież ubrać, byle tylko padać przestało, bo deszczu na rowerze nie lubię

Jeśli jutro zechciałoby nie padać, to:

Proponuję małą rundkę: GRUDZIĄDZ - DRAGACZ - GRUPA OSIEDLE (tu w prawo na Fletnowo przez las) - REZERWAT JEZIORO FLETNOWSKIE - FLETNOWO - KRUSZE - WIELKI LUBIEŃ - MICHALE - GRUDZIIĄDZ (ok 25 km);

Tempo adekwatne dostosowane do najsłabszego uczestnika (ja tam lubię się wlec );

Ruszam z domu tylko wtedy, jeśli ktoś wpisze się, że jedzie

Pozdr